Najciekawsze materiały do: World of Warcraft Classic
Blizzard posłuchał graczy i zapowiedział zmiany na rocznicowych serwerach WoW: Classic
wiadomość19 listopada 2024
Gracze World of Warcraft: Classic przekonali Blizzarda i twórcy wprowadzą ważne zmiany na rocznicowych serwerach gry.
„Po co ponownie popełniać ten sam błąd?”. Blizzard tłumaczy, dlaczego wolał „wypaczyć” ideę WoW Classic, niż wydać Cataclysm w pierwotnej postaci
wiadomość18 maja 2024
W przyszłym tygodniu zadebiutuje World of Warcraft: Cataclysm Classic. To odświeżone rozszerzenie zapewni m.in. zmiany w systemie gildii.
Dzielący graczy WoW Cataclysm w końcu zawita do WoW Classic. Blizzard ujawnił datę premiery i pełną „mapą drogową”
wiadomość10 kwietnia 2024
W przyszłym miesiącu do World of Warcraft Classic trafi dodatek Cataclysm. Odświeżona wersja rozszerzenia, które swego czasu narobiło WoW-owi sporo „smrodu”, wprowadzi do MMORPG-a rozmaite nowości.
- Ilu subskrybentów ma WoW? Blizzard po latach mógł nieopatrznie ujawnić swój sekret 2024.03.25
- Blizzard ujawnił plany względem WoW-a na 2024 rok [Aktualizacja: Seeds of Renewal z datą premiery) 2023.12.20
- Blizzard tłumaczy, dlaczego Season of Discovery nie przyniesie „alternatywnych historii w świecie World of Warcraft" 2023.12.13
- „Nie bawiłem się tak dobrze od 2004 roku”, gracze chwalą WoW Classic Season of Discovery 2023.12.01
- Cataclysm zmierza do World of Warcraft Classic, ma zwiastun i termin premiery 2023.11.04
- Blizzardzie, zlituj się i pomyśl o World of Warcraft 2 2023.10.20
- WoW Wrath of the Lich King Classic dostało funkcję z oryginału, której łaknęli gracze 2023.10.10
Nie tylko EVE Online – gry tak trudne, że gracze robią do nich instrukcje obsługi
artykuł25 stycznia 2020
Gry sieciowe są wymagające. W większości przypadków opierają się bowiem na współpracy drużyny, często składającej się z przypadkowych osób. Samo to podnosi poprzeczkę, a do tego niektóre z nich nie tłumaczą swoich mechanik.
Nigdy nie grałem w WoW, dlatego pytam.
Jaki jest cel wprowadzenia tego Classic'a?
Czy kolejne dodatki i patche tak zepsuły grę, że nie da się w nią obecnie grać i trzeba zacząć wszystko od początku?
Czy to jedynie granie na nostalgii niegdysiejszych nastolatków, którzy dziś są już starzy jak ja?
Czyli jak ktoś nigdy nie grał w tę grę a chce spróbować z czym to się je, to lepiej się brać za uproszczonego tego co jest z dodatkiem BoA czy spróbować jednak swoich sił w Classicu ?
Również uważam, że jest to takie wydarzenie w świecie gier a zwłaszcza samego WoWa, że i tak grzech nie kupić tego prepaida i nie spróbować :-) Mam tylko właśnie prośbę do tych co się pierwsi zaloguja we wtorek jak wrażenia.W sensie czy idzie zalogować się bez kolejki i czy na mapach nie ma po 20 postaci na 1m2 bo o tym spekulowano najbardziej, że to się Blizzardowi nie uda jak się wszyscy rzucą na start i nawet nie będzie jednego moba do zabicia.
To będzie classic 1:1 jak 15 lat temu, czy tylko content classica wsadzony w aktualną albo chociaż odświeżoną wersję klienta?
Mam na myśli głównie poprawę grafiki która miała miejsce w okolicach końca WotLKa (tesselacja chyba?), achievementy, bugfixy, addony, itd.
"całość oparto o kod wersji 1.2, udostępnionej w 2006 roku w patchu Drums of War" nie precyzuje dokładnie czy chodzi o sam content czy całość...
Kurcze...chyba pierwszy raz się cieszę, że nie mam żony i dzieci, jak wielu innych starych graczy...szykuje się no-life, jak za dobrych czasów...kolejny nałóg do kolekcji :P
Jeszcze aż jeden dzień...
No ja bym żony i dzieci na granie nie zamienil,ale każdy ma inne życiowe priorytety :P Psychoterapeuci już pewnie zacierają ręce w związku z premierą tej gry :D
Jest tak jak myslalem, Blizzard odtworzyl 95% starego klimatu. Czuje dokladnie to samo co te 13 lat temu. A poprawiona grafika tylko to poteguje, zamiast irytowac - jest piekna w swojej prostocie.
Ja mam żonę i dziecko (18 ), które teraz zagrywa się w to niestety. Niestety, bo nie gra ze mną w ESO :-) A żona toleruje, póki dziecko wykonuje swoje obowiązki plus jeszcze ma wakacje :-)
Kurde fajnie, fajnie bo wiadomo że powrót do korzeni, że nostalgia, że masa ludzi wróci do gry, ale z drugiej strony vanilla została przez te 15 lat tak dobrze obadana że Onyxia i Ragnaros po tygodniu od premiery już leżały, a na kolejny raid trzeba czekać aż do kwietnia 2020 i wtedy to będzie tylko i wyłącznie BWL, a uwielbiany przez ludzi Zul'Gurub dopiero w lipcu wyjdzie. Blizzard widocznie tego nie przemyślał moim zdaniem, te fazy trzeba albo przyspieszyć, albo pozmieniać zawartość bo w takiej fazie drugiej nie ma tak naprawdę co robić poza klepaniem się na PvP. 19 dni po premierze i już mam jedną postać na 40 poziomie przy czym jeszcze chodzę do szkoły, to jest przecież śmiech na sali, tak nie wyglądał Classic experience...
zagrałem tylko retail trial (za darmo do 20 lvl), ale nie dałem rady dłużej jak do 15 lvl, a tu jeszcze do kupna abonament xD, ale ile można biegać po tych mapkach, i tylko odnajdź, zabij, przynieś, itd. itp., i tak w kółko, nie wiem jak dalej toczy się gra ale do 15 lvl nie było żadnej ciekawej fabuły, zadania powtarzalne i proste, takie oklepane, skupiamy się tylko na rozwijaniu postaci i osiąganiu kolejnego levela, zrobiło się bardzo nudno i odinstalowałem grę, szkoda na to czasu, no ale gra już dość stara, kiedyś to była nowość i można było się zachwycić, ale dziś chyba nie za bardzo
Przyznam, że na początku dość sceptycznie podchodziłem do tego wszystkiego. Ostatnimi laty Blizzard dość mocno stracił w mych oczach, a wydawanie Klasycznego Warcrafta zdawało się jedynie żerować na nostalgii.
Jednak mimo wszystko, z lekkim opóźnieniem postanowiłem dać szansę tej 15 letniej grze i... cieszę się, że to zrobiłem.
Uważałem, że tak stara i skostniała produkcja nie tylko nie będzie w stanie wnieść nic nowego do gatunku, ale również będzie mocno odstawać w porównaniu do współczesnych gier mmorpg, więc chciałem zobaczyć jakie będą moje wrażenia po wbiciu 60 poziomu.
Z początku byłem nieco rozczarowany, ponieważ wcale nie było tak trudno jak to ludzie opowiadali. Fakt, walka z kilkoma mobkami naraz czy robienie w pojedynkę elitarnych zadań to proszenie się o samobójstwo, jednakże jedyną prawdziwą trudnością jaką można napotkać podczas levelowania jest monotonia i czasochłonność. Czy można uznać grze za złe to, że w przeciwieństwie do nowszych mmo jest zaprojektowana jak maraton opóźnionej gratyfikacji? Moim zdaniem nie, ponieważ dzięki temu wszystko nabiera znaczenia. Wipe w dungeonie to nie jakaś mała niedogodność, a stracone srebro (tak bardzo potrzebne na nowe umiejętności) na naprawę zbroi oraz czas jaki jest potrzebny, by wrócić z powrotem do podziemia. Pierwszy gold w ekwipunku cieszy, tak samo jak każde nowe ulepszenie sprzętu. Nabycie wierzchowca po tylu godzinach przemierzania świata na piechotę jest niesamowitym uczuciem, a wbicie maksymalnego poziomu po prostu napawa dumą.
Niestety gorzej zaczyna się robić na maksymalnym poziomie. Nie ukrywam, że miałem dość spore szczęście w dropach i udało mi się w niecały tydzień ubrać w najlepsze przedmioty, które można zdobyć przed sprzętem z rajdu. Ogólnie ujmując podobał mi się projekt dungeonów, w niektórych można było naprawdę się zgubić. Potrzeba manualnego zbierania drużyny i fatygowania się do wejścia, pomimo niewygody, dawała wrażenie wybierania się na przygodę w nieznane za każdym razem.
Dzięki profesjom udało mi się zdobyć potrzebne złoto na najszybszego wierzchowca jeszcze przed wbiciem 60 poziomu, więc moim jedynym powodem, by wchodzić do gry były wieczory, w które moje gildia wyprawiała rajdy. Molten Core i Onyxia są dość proste w swoich mechanikach, pod tym względem współczesny World of Warcraft wypada znacznie lepiej, chociaż nie ukrywam, że 40 osób pracujących wspólnie nadaje epickości walkom oraz uczucia bycia jedynie trybikiem w większej maszynie, no i bycie na górze listy zadanych obrażeń zdecydowanie bardziej cieszy.
Pomimo niewielkiej zawartości pve wchodziłem do gry każdego dnia głównie ze względu na pvp. Niestety faza druga, w której wprowadzono ranking pvp i urządzano masywne potyczki w różnych rejonach Azeroth mnie ominęła, więc obecnie muszę się zadowalać polowaniem na pojedynczych graczy w otwartym świecie lub czekać w długich kolejkach na battlegroundy, "zalety" bycia w popularnej frakcji. Od czasów Mists of Pandaria nie grałem w pvp, więc ciężko mi tu coś porównywać. Na pewno balans jest nieistniejący, niektóre klasy bardzo mocno kontrują inne, ale dzięki temu wygrywanie z nimi w pojedynkach jest satysfakcjonujące. Mimo swoich wad pvp jest dla mnie najjaśniejszą stroną Klasycznego Warcrafta i najbardziej motywuje mnie do zbierania lepszego sprzętu, by jeszcze szybciej rozprawiać się z przeciwnikami.
Dzięki pvp można też dostrzec, że każda klasa jest wyjątkowa, posiadając szereg przydatnych umiejętności, które sprawiają, że gra się nią po prostu inaczej w porównaniu do innych postaci, przez co robienie tych samych zadań na altach nigdy nie jest do końca takie samo. Mam wrażenie, że w obecnym wowie każda klasa ma atak obszarowy, jakąś formę ogłuszenia przeciwnika itd.
Podsumowując, czy World of Warcraft Classic jest grą dla Ciebie?
Pomimo swoich wad i archaiczności jest odświeżającym doświadczeniem, niczym Breath of the Wild dla rpg, nikt nie trzyma nas za rękę, nie nabijamy osiągnięć, wyznaczamy własne cele, możemy iść i robić co chcemy i w jakim tempie chcemy, świat i odległości w nim mają znaczenie, faktyczny wymóg interakcji z graczami sprawia, że inni ludzie nie są już tylko inteligentniejszymi npc, których więcej nigdy nie zobaczymy po zrobieniu zadania.
Jeśli masz czas na regularne granie to jak najbardziej tak.
The player can buy the actual currency on this website at the very reasonable cost. This fabulous site offers pair of hosting servers for wow online game including wow gold US and even wow classic gold US. This amazing site has a remarkable reputation in the realm of online gaming. Many people opt to obtain the digital currency using this site mainly because it presents top-quality services.
if you would like to buy wow gold Click here - [url= [link] ]wow gold ore locations[/url]
nice [link]
Czy to prawda, że na Shazzrah jest taka kicha, że stosunek populacji hordy do ally wynosi prawie 3 do 1 ? Czy Blizzard już coś z tym zrobił ? Bo to chyba jest jedyny w miarę "polski serwer" (?) ale nierówność podobno daje się graczom we znaki.
Chciałbym spróbować swoich sił na Classicu, czy tam jest jakiś darmowy trial jak do 20 levelu na Retailu ?
Żeby grać w klasyka, to trzeba wykupić abonament niestety.
https://www.youtube.com/watch?v=mV2ssdfd2KM
Blizz ujawnia dodatkowe info o Season of Discovery tuz przed premiera. :) No niezle, czyli jednak nie tylko zmiany w klasach postaci, nowy loot, Ashenvale przerobione na strefe PvP i dungeon przerobiony na raid. Beda nowe obszary (w starych lokacjach), nowe chain questy i wrogowie... :) Musze przyznac, ze po cichu na to liczylem jak na Blizzconie padly slowa o braku PTR i tym, ze tworcy chca bysmy sami wszystko odkryli... ten swiat az sie prosil o wcisniecie gdzies jakiejs ukrytej jaskini, przejscia w gorach itd. No coz... mam nadzieje, ze bedzie sie dalo normalnie grac w ten weekend bez kolejek. :D
[edit]
nie wiedzialem gdzie to zapostowac bo nie bylo zadnego newsa stricte o SoD na GOLu. :P
W maju 2024 roku wyszedł ReforgedCraft.com WoW 3.3.5 z Pandami, Vulperami i Worgenami. Tylko worgeny są bez zmian. Pandy są dobre w magii dzięki 15 spiritu. Kary za śmierć nie ma. Konto V.I.P. do 40 euro i 110 euro. W 130 dni V.I.P. kupiło 15 osób. W 130 dni gry walność mała 11 online i 110 w ciągu dnia. Pracujemy nad Pandami Vulperami i Worgenami jako wprowadzenie questu rasowego rycerzy śmierci.