Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Deathloop
Deathloop
Deathloop Game Box

Najciekawsze materiały do: Deathloop

Deathloop - Cheat Table v.17092021
Deathloop - Cheat Table v.17092021

modrozmiar pliku: 3,1 KB

Cheat Table to skrypt do programu Cheat Engine do wykorzystania w Deathloop. Autorem moda jest Zanzer

Deathloop - poradnik do gry
Deathloop - poradnik do gry

poradnik do gry23 września 2021

Deathloop poradnik i solucja to kompletny opis przejścia, najlepsze porady na start oraz do walki, mocy, eksploracji, pętli czasu, śmierci i rozwoju postaci. Opisujemy wszystkich bossów, znajdźki, trofea i wymagania sprzętowe.

Recenzja gry Deathloop - duchowy spadkobierca BioShocka
Recenzja gry Deathloop - duchowy spadkobierca BioShocka

recenzja gry13 września 2021

Światowa premiera 14 września 2021. Najnowsza produkcja studia Arkane – twórców Dishonored – to piorunująca mieszanka roguelike’owych mechanik, intrygującej fabuły i surrealistycznych klimatów. Wszystko to tworzy jedną z najlepszych gier tego roku.

Arkane Studios ma 25 lat. Twórcy Dishonored składają obietnicę i podsumowują swoją historię
Arkane Studios ma 25 lat. Twórcy Dishonored składają obietnicę i podsumowują swoją historię

wiadomość11 października 2024

Arkane Studios ma już 25 lat. Twórcy Dishonored, Deathloopa, Prey i Arx Fatalis (oraz Redfalla) podsumowali swoją historię, ale też złożyli obietnicę dla fanów i graczy.

Amazon Prime Gaming na grudzień 2023 zapewni 7 gier, w tym Deathloop
Amazon Prime Gaming na grudzień 2023 zapewni 7 gier, w tym Deathloop

wiadomość30 listopada 2023

W grudniu subskrybenci Amazon Prime Gaming będą mogli odebrać siedem gier. Jedną z nich będzie Deathloop – mieszanka immersive sima i „rogalika” od Arkane Studios.

Arkane, twórcy nieszczęsnego Redfall, pracują nad nową grą
Arkane, twórcy nieszczęsnego Redfall, pracują nad nową grą

wiadomość11 maja 2023

Arkane pracuje nad nowym tytułem. Informacja ta wzbudza jednak wątpliwości co do dalszych losów wydanego niedawno Redfall.

Najlepsze gry 2021 roku - wybór redakcji GRYOnline.pl
Najlepsze gry 2021 roku - wybór redakcji GRYOnline.pl

artykuł29 grudnia 2021

Zestawienie najlepszych gier 2021 roku pojawiło się już chyba we wszystkich konfiguracjach, ale jak wygląda ranking redakcji GRYOnline.pl? Przeprowadziliśmy wewnętrzne głosowanie i sprawdziliśmy. Choć każdy ma swoją własną grę roku, tą wspólną redakcji GO

PC
PS5
XSX
Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
02.01.2022 22:39
odpowiedz
noobmer
48
Generał
8.0

Zabrałem w ciemno bo to gra ARcane i sie nie zawiodłem, gra dobra ale na raz a zachwyty ALEXa jak zwykle nieadekwatne. Gra zrobiona w 25h, 90% aczików, staarczy.

PS: Polski dubbing Colta 10/10 ;)

post wyedytowany przez noobmer 2022-01-02 22:40:30
31.01.2022 00:02
Michal_Skowron
😐
odpowiedz
Michal_Skowron
52
Pretorianin

Zagrałem tylko dlatego że to gra Arkane Studio. Prey i Dishonored było dla mnie o dużo lepsze. Tutaj podobała mi się mechanika tego samego dnia, ciekawie to było zrobione. Ale 4 mapy rózniące się tylko porą dnia i nieznacznymi zmianami otoczenia to troche za mało. Pod koniec to już leciałem na pałe żeby ukończyć gre bo nie chciało mi się już przechodzić ciągle tego samego i likwidować tych samych hipków. Grafika ładna, przypominało troche taki klimat lat 80. Muzycznie nic mi nie zapadło w ucho ale za to dubbing polski to super sprawa. Końcowka też ogólnie nie zrobiła na mnie żadnego łał. Także można zagrać ale nie za taką cene co kupiłem tylko w dobrej promocji! Ocena 7.

post wyedytowany przez Michal_Skowron 2022-01-31 00:03:37
09.04.2022 12:16
wafel_15_84
odpowiedz
wafel_15_84
74
Konsul

Screeny nie zachwycają ale ocenię jak zagram

post wyedytowany przez wafel_15_84 2022-04-09 12:32:03
11.04.2022 09:06
wafel_15_84
1
odpowiedz
wafel_15_84
74
Konsul
5.5

Pograłem z 4h i kosz dla mnie badziew

17.04.2022 20:29
pieterkov
👎
2
odpowiedz
pieterkov
150
Senator
6.0

No nie powala. Pomysł niby dobry - takie rogue lite, gdzie teoretycznie każde przejście gry zbliża nas do jej ukończenia, zdobywamy coraz więcej informacji, lepsze bronie, talizmany, ulepszenia itp. itd. O ile mamy na tyle dużo czasu, żeby przejść poziom czy dwa zanim zginiemy i przewiniemy czas. Niestety często zdarza się tak, że giniemy przez głupi błąd. Np. nie trafiamy strzału w głowę z tłumikiem, wybucha strzelanina albo triggerujemy bossa który wysadza całą wyspę w powietrze podczas gdy my biegamy w kółko jak głupi próbując rozbroić bombę.

Recenzje zachęciły mnie bo miała to być dosyć liniowa gra, dająca satysfakcję z każdego przejścia, same przejścia miały być też krótkie. Niestety czasem spędzam pół godziny w jednej porze dnia i np w 2 czy 3 porze dnia ginę przez taki głupi błąd przez co 2 godziny grania idą w kosz. Nie wiem jak komukolwiek może dawać to satysfakcję. Są też questy poboczne ale i one nie dają satysfakcji - np. odpowiadamy na trudne pytania w zagadce i nagrodą jest nic.. albo znosimy dziwne przedmioty dla manekina który w nagrodę daje nam lipne ulepszenia, ale i tak za każdym razem trzeba robić to od nowa, a najlepsza nagroda od niego wymaga zamówienia korby i odebrania jej w drugiej porze dnia, więc tracimy 2 pory dnia z 4 żeby dostać jedno lipne ulepszenie. I nawet nie jest ono permanentne, musimy sami je ulepszyć by zostało z nami na zawsze, a questa można za każdym razem robić od nowa, więc nie ma się wrażenia wykonania czegoś z dobrą nagrodą.
Większość broni mało użyteczna. Taki trochę fortnite czy inny battle royale - zbieramy bronie w różnych kolorach, z różnymi dodatkowymi bajerami. W praktyce i tak trzeba zdobyć i zapamiętać jakiś cichy pistolet lub gwoździownicę, bo inaczej nie da się grać - każdy strzał ściąga nam na głowę garstkę przeciwników, a na normalu giniemy na 3 strzały.
Walki z bossami to masakra, są gąbkami na pociski, nie ma na nich żadnego sposobu, więc każda walka to w zasadzie wymiana pasków życia, bieg po leczenie i kolejna wymiana ognia. Albo się uda albo będziemy powtarzać cały dzień od nowa.
I tak w kółko przez kilkanaście godzin, aż zdobędziemy na tyle dużo fabuły i broni, że zabijemy wszystkich jednego dnia. Gramy w kółko na 4 małych lokacjach. Bawi to chyba tylko jakichś maniaków którzy dishonored przechodzili po 20 razy. Ja tam wolę zwiedzać nowe lokacje i zabijać po cichu permanentnie. A po śmierci powtarzać jeden obszar, kilka minut gry, a nie 2 godziny..

17.04.2022 21:07
Last_Redemption
odpowiedz
2 odpowiedzi
Last_Redemption
47
Senator
9.0

No niestety nie znacie się, Deathloop jest zajebisty jak kazda gra Arkane

16.05.2022 20:17
D4K
odpowiedz
D4K
2
Legionista

Grę ukończyłem grając po cichu, lubię gry gdzie mogę wybierać grać skradając się lub wybierać dużo strzelania, przeszedłem grę pomimo że ma kilka błędów, największy to w środku gry potrafiła się zawiesić, nie, nie jest to wina sprzętu, zadzwoniłem na infolinię i powiedziano mi że ten błąd występuje ale zostanie naprawiony. Jak obiecali tak zrobili, gra jest fantastyczna ale bardzo krótka, na pewno nie warta więcej niż 60 zł przez zbyt krótka historię która w moim wykonaniu trwała 6 godzin.

31.05.2022 20:27
odpowiedz
nemoein
17
Legionista
6.5

Ocena ode mnie 6,5. Czyli taka, że każdy fan skradanek lub studia Arkane powinien zagrać, ale nie każdy gracz w ogóle. Nie zrozumcie mnie źle, nie jest to zła gra, warto w nią zagrać! Ale nie jest tak wybitna jak Prey lub Dishonored. Będę porównywał ją właśnie do wcześniej wymienionej gry Dishonored, którą uważam za jedną z najlepszych serii gier jakie powstały, więc poprzeczka była bardzo wysoko. Opinia po przejściu całej gry, z wykonanymi wszystkim misjami pobocznymi i większością ciekawostek. Zacznę może od plusów, przede wszystkim oryginalna historia z tą pętlą, to chyba pierwsza większa gra z takim zabiegiem, grając mniej więcej pół roku po premierze nie spotkałem ani jednego buga czy glicza, a to bardzo dobry wynik! Na plus znana z poprzednich gier responsywność postaci, interaktywność z otoczeniem, fajne animacje, bardzo fajne dialogi z Julianą, muzyka w miarę, grafika w miarę, ale jest to poziom 2017 roku a nie 2022. Broni mamy wprawdzie kilka, ale są wszystkie istotne "typy" broni, więc to też do plusów. Minusów jest sporo, z czego kilka jest sporych moim zdaniem: Przede wszystkim nierozsądne ograniczanie w ilość tabliczek (mocy specjalnych) noszonych jednocześnie do dwóch, rozumiem że taki zabieg miał za zadanie nieco utrudnić grę, albo aby skierować nasz styl gry założonych preferencji (np skradanka lub strzelanka), ale w moim mniemaniu traci wówczas to co było najlepszą zabawą dla mnie w Dishonored czyli eksperymentowanie z zabijaniem/ogłuszaniem na wiele sposobów postaci. Pamiętam dało robić się takie rzeczy poczekanie aż przeciwnik wystrzeli pocisk, zatrzymać czas, przenieść go w miejsce tam gdzie strzelał, aby sam się zabił, można było nasłać stado szczurów na postacie, sposobów na morderstwa/ogłuszanie w Dishonored były dziesiątki, jeśli nie setki, tu tego niema, mamy dwie moce i koniec! To baaaardzo ogranicza naszą zabawę. Na domiar tego wszystkich mocy jest 5 więc też szału niema, choć mały plusik za to, ze można je "personalizować", ale to zdecydowanie zbyt mało w porównaniu z tym co można było wyprawiać w Dishonored, łącznie z tworzeniem nowych amuletów, które mogły łączyć różne moce! Kolejnym ograniczeniem dla mnie była mała ilość map, konkretnie 4, to jest chyba żart! W poprzednich grach było blisko około 10, tu dostajemy 4. Są wprawdzie przygotowane bardzo szczegółowo, są całkiem spore, a w dodatku o każdej z czterech pór dnia się trochę zmieniają, o konkretnej porze otwierają się dodatkowe części mapy, ale nadal to tylko cztery! Wolałbym 8 mniejszych, ale za to bardziej różnorodnych niż to co dostaliśmy. Kolejnym minusem to dialogi i pozostałe postacie (wizjonerzy), a w zasadzie ich brak, praktycznie nie istnieją, nie da się z nimi porozmawiać, tylko podsłuchać coś i to na tyle, więc postacie też na minus, nawet podsłuchiwanie to raptem kilka % tego co w Dishonored, tam ten element też był majstersztykiem. Sporym minusem też będzie brak wyboru w kwestii fabuły, jest jedna ścieżka i tyle, w Dishonored dało się wpłynąć na zakończenie ograniczając zabijanie, tutaj nie mamy tego wyboru, wyboru dokonujemy na końcu i tylko tam... Jeśli chodzi o menu gry, to początkowo było dla mnie dosyć toporne, ale finalnie przyzwyczaiłem się, więc nie jest najgorzej. Początek gry trochę mnie przytłoczył i wręcz znużył, zbyt dużo informacji w krótkim czasie i zbyt dużo poradników "czytanych", ale nie było w sumie bardzo źle pod tym względem, ale mimo wszystko gra na początku była dość nudna i już miałem zrezygnować, ale jakoś się przemogłem i potem się na szczęście rozkręciło. Kolejnym minusem jest prawie brak neutralnych/pozytywnych postaci na mapach, brakuje trochę kupców, brakuje trochę ludzi z którymi można porozmawiać, tutaj wszyscy z miejsca wiedzą kim jesteś i od razu chcą Cię zabić! Styl graficzny także był dość specyficzny i mi jakoś szczególnie nie przypadł do gustu, postacie dziwnie kolorowe, bardzo dużo czerwieni czy kolorów ogólnie, sporo monitorów w różnych miejscach bez jakiegoś przeznaczenia, sporo masek i dziwacznych struktur, wolałem bardziej mroczny/zwykły klimat serii Dishonored. Jako że zwykłem przechodzić gry na 100% lub blisko 100% (wykonując wszystkie misje poboczne, ale nie zbierając wszystkich znajdziek itp) To przejście zajęło mi dość sporo (+- 50 godzin) i powracanie do tych samych map po kilkanaście/kilkadziesiąt razy dało stało się monotonne, ale nie na tyle by gry nie ukończyć. Grę przeszedłem bez kilku dniowych/tygodniowych przerw więc się nie znudziła na tyle by ją olać / lub by się zmuszać, mimo wszystko grało się bardzo przyzwoicie. Gra praktycznie jest pod każdym względem gorsza lub okrojona od ich poprzedniczki Dishonored, dlatego tylko 6.5. Całościowo to całkiem niezła gra, ale ma sporo wad.

21.06.2022 01:59
xDanStax v2
odpowiedz
xDanStax v2
19
Pretorianin
10

18.07.2022 18:23
odpowiedz
zanonimizowany1314152
24
Pretorianin

Nie wystawię oceny ostatecznej bo gram na słabym sprzęcie dla tej gry (duże wymagania), mało graczy online - przynajmniej mnie nikt nie napadł przez 2h i przede wszystkim sadzę dużo headshotów, więc sekcje pomyślane pewnie na 20 minut czyszczę często w 5.
Natomiast mogę powiedzieć, że AI jest standardowe. Biegniesz środkiem miasta trochę zbaczając między kilkunastoma przeciwnikami i masz szanse. Bossowie są stosunkowo ciekawi, ale od początku mamy umiejętność "powtórki" - czyli 3 życia, i większość walk da się skończyć nic nie myśląc. Mapy są bardzo ładne i dopracowane, ale myślę że wszystkie są mniej więcej rozmiaru 300x300 m - trochę taki styl "Hitmana", tylko jest większy nacisk na powtarzanie map i umiejętności robią nas trochę niezniszczalnymi. Grafika i fabuła klasy światowej, to samo aktorzy głosowi i styl artystyczny.

Generalnie nie jest to gra na wiele tygodni, ma bardzo dużo szczegółów wysokiej jakości, mechanik przemyślanych i dających frajdę, jest super prezentem dla znajomych. Ale oceniając ją, czy w ogóle próbując jej wymyślić jakieś porównanie wracam do "Biomutanta" - gry oryginalnej, pomysłowej, próbującej wielu nowych rzeczy, lecz w tym wszystkim tak wyjątkowej i tak intensywnej, że nie wiem czy kupiłbym kontynuację albo czy bym ją polecił wszystkim.

Uczta dla koneserów. Taki trochę produkt premium sprzedawany w osiedlowych warzywniakach. Taka perfekcja i minimalizm zarazem.

Mam wrażenie, że dużo tracę z dialogów i projektu świata szybko zabijając przeciwników. Nie moja wina.

29.08.2022 23:51
nequ22
odpowiedz
nequ22
3
Junior
5.0

4h i odbiło mi się czkawką. Irytujący backtracking z bezsensownym rozkładaniem questów na pory dnia, a co za tym idzie respawnem przeciwników w większej ilości z wcześniej oczyszczonej lokacji - aż odechciewa się skradać. Irytujące loading screeny z przechodzenia mikro lokacji do kolejnej; widać, że gra skierowana pod multi.
Gra wyszła rok temu, a nie ma tak oczywistej opcji jak zwyczajny "save" i zaczynamy lokację od nowa na wypadek wyjścia z gry. Na plus grafika i polska wersja językowa z ciekawym poczuciem humoru.

20.09.2022 23:54
kolafon
odpowiedz
2 odpowiedzi
kolafon
85
Abatur

Nie mogłem doczekać się żeby zagrać w Deathloopa, bo uwielbiam gry od Arkane (Prey!), ale początek jest tak zły, że odbiera ochotę do grania.
Czy ktoś to tetował?
Nachalny tutorial i za dużo informacji. Nadal nie wiem po co była ta wycieczka do mieszkania Colta.
Kompletnie nie rozumiem jak można tak spartolić początek i zrobić tak złe wrażenie.

26.09.2022 23:27
odpowiedz
1 odpowiedź
Vieri1989
46
Pretorianin

Dawno nie byłem tak rozczarowany tym jak skończyła się fabuła jak w Deathloopie. Czytałem większość notatek i audiologow jednak dużo rzeczy mi się nie klei. Nie wiem, może czegoś nie zrozumiałem. Mam wiele pytań, na które nie potrafię znaleźć sensownych odpowiedzi

spoiler start


1. Podczas operacji Horizon Colt zostaje uwięziony w anomalii (pętli ?), jest o tym nawet notka, że stracili kapitana podczas eksperymentu. Jakim cudem później Colt znajduje się w psychiatryku żeby później z Egorem, który go wyciąga z tego psychiatryka odkryć Blackreef i wraz z innymi wstąpić do inicjatywy Aeonu ?
2. Co ze światem "zewnętrznym" poza pętlą ? Mamy jakieś delikatne poszlaki, że świat był w rozsypce, jakiś wirus, coś o traceniu bliskich osób ale w zasadzie totalnie olany temat i nic więcej poza tym nie wiemy.
3. Motywacje Juliany, w zasadzie o co jej chodziło z Coltem ? Jej jedyną motywacją było uwięzienie tych psycholi w pętli żeby świat "zewnętrzny" nie musiał się z nimi użerać ? Jak wstępowała do programu Aeon to nie wiedziała, że ma do czynienia ze swoim ojcem ?
4. Colt, jaką miał motywacje żeby po operacji Horizon i psychiatryku wracać znów na Blackreef ? Niepoczytalność i podświadoma chęć odświeżenia sobie pamięci po tym co się wydarzyło ?
5. Misja programu Aeon, w zasadzie to po co się uwięzili w tej pętli oprócz górnolotnego stwierdzenia o poszukiwaniu oświecenia ?
6. Dlaczego tylko Juliana i Colt pamiętają dzień poprzedni a reszta wizjonerów nie ? Jest to jakoś wytłumaczone ? Jak dla mnie o wiele więcej sensu miało by gdyby wszyscy wizjonerzy zachowywali pamięć, w gruncie rzeczy o to im chodziło chyba żeby być nieśmiertelnymi w pewnym sensie a brak pamięci i syndrom dnia pierwszego tworzy raczej iluzje bycia nieśmiertelnym niż faktyczną nieśmiertelność.
7. Te wszystkie teksty Juliany o tym, że rozmawiali już na ten temat itd. Rozumiem, że Colt już próbował niezliczoną ilość razy przerwać pętlę ale koniec końców zawsze mu cos nie wychodziło lub na końcu Juliana go przekonywała do swoich racji ? Dużo razy Juliana powtarza, że Colt lubił zmieniać zdanie.
8. No i sam ending, Colt wesoło wraz z innymi wizjonerami i eternalistami kroczy ku czemu ? Jest w końcu coś poza pętlą czy nie ?

spoiler stop

post wyedytowany przez Vieri1989 2022-09-26 23:33:32
09.10.2022 21:58
Miodowy
odpowiedz
Miodowy
96
Nigdy nie był młody
7.5

Byłem zachwycony wszystkim w tej grze. Design wszystkiego to po prostu mistrzostwo i świadectwo kunsztu Arcane.
Niestety przy tym typie rozgrywki ni jak nie można walczyć z zabugowanym miejscem, gdzie w kilku punktach może Cię wywalić z gry i cały misterny plan w***** i godzina rozgrywki też w*****. I tak kilka razy podrząd.

Poddałem się.

10.10.2022 10:06
odpowiedz
plolak
45
Generał

Gram niedługo i gra wydaje się ciekawa ale jest strasznie niedorobiona przez co jej nie przejdę.

Np. Już 2 razy po zabiciu bossa tabliczka eteru pojawiła mi się w wodzie. I trzeba 3 raz to samo powtarzać. Nie pamiętam żebym się spotkał z takimi bugami w grze przynajmniej w ostatnich latach.
Innych aspektów na razie nie poruszam.

11.10.2022 21:45
marcing805
odpowiedz
marcing805
193
PC MASTER RACE

Po 5 h gry jestem grą zachwycony. Zajebiscie mi się podoba artstyle, swobodna eksploracja, strzelanie z najróżniejszych broni i niezwykle ciekawy i intrygujący świat, który od razu budzi skojarzenia z Dishonored. Bardzo fajne, że zrezygnowali z kolejnej liniowej gry z podziałem na misje na coś w tym stylu. No i do tego, gra działa mi lepiej niż D2 i Prey na tym samym sprzęcie. Nawet Polskie głosy nie są takie słabe, jakby się można było spodziewać.

17.10.2022 17:15
uberg
😒
odpowiedz
uberg
75
Konsul

Nie dam rady, tego przejść. Jestem po otwarciu sejfu i nie chce mi się wracać do gry - znudziła mnie, że masakra. Do świetnego i wciągającego Dishonored, to się kompletnie nie umywa.

18.10.2022 19:59
odpowiedz
WujekBlady
47
Centurion

No ciekawe podejście gry, do backtrackingu. Ale też przez to gra potrafi znudzić. Niestety parokrotnie potrafiła mi wywalić do pulpitu, przez co cały etap do powtórki...

03.11.2022 01:34
ArtystaPisarz
odpowiedz
ArtystaPisarz
51
Centurion
8.0

Ah, Arkane... Mimo najszczerszych starań twórców, by mnie do tej gry zniechęcić, mimo fatalnie zwodniczej kampanii marketingowej i mimo ogromu innych gier, które domagały się mojej uwagi ja i tak się uparłem i w "Deathloopa" zagrałem. I wcale nie żałuję. Gameplayowo jest to naprawdę świetne przeżycie, co rozgrywka zawdzięcza swej paradoksalnej naturze. To z jednej strony gra bardzo zachowawcza, przypominająca "Prey'a" i oba "Dishonoredy", ale skręcająca w stronę klasycznego współczesnego looter-shootera i przez to, zdaje się, bardziej akcentująca rozwałkę niż skradanie się. Swoją drogą: nareszcie nie miałem tu moralnego kaca po skuszeniu się na przemoc zamiast drogi ducha, bo to przecież i tak pętla czasu. Z drugiej jednak strony jest to tytuł najzupełniej innowacyjny, łączący rouge-like'owość z uczeniem się zachowań Wizjonerów i odkrywaniem tajemnic wyspy. I to również zrealizowane jest rewelacyjnie. Gdyby każdy rouge-like przynosił z każdym podejściem do gry nowe informacje na temat jej eksploracji zamiast odblokowywania kolejnych bezużytecznych itemów, lubiłbym ten gatunek nawet jeszcze bardziej. Jedyny problem, jaki mam z rozgrywką "Deathloopa" to ten, że wydała mi się za łatwa, zwłaszcza po odblokowaniu kilku bajerów w późniejszym etapie gry. Niby to shooter, a ja i tak wszędzie biegałem z maczetą i zażynałem wrogów na potęgę, bo miałem bonus, który sprawiał, że każdy zadany cios wręcz mnie leczył, czyniąc mnie tym samym mniej-więcej nieśmiertelnym. Ale o to mniejsza, bo mimo to gra się w to naprawdę dobrze.
O samej głównej fabule mam mało do powiedzenia, bo jest w gruncie rzeczy króciutka i prostawa. Prawdziwa zabawa dzieje się tutaj w settingu, lorze i wątkach pobocznych. Otóż osadzenie fabuły gry wokół wątków tajnych eksperymentów naukowych na wyspie gdzieś na kole podbiegunowym bardzo do mnie przemówiło, ale wydaje mi się że twórcy zbyt chętnie poszli w realizm i zatracili przez to prawdziwy potencjał drzemiący w tym tytule. Kiedy usłyszałem, że będzie chodzić o estetykę lat 60-tych, myślałem, że artyści z Arkane tym razem pójdą na całość i stworzą mnóstwo kolorowych lokacji w stylu umysłu Milli z pierwszego "Psychonauts", albo chociaż zakręcone kostiumy rodem z "The Operative: No One Lives Forever" i Austina Powersa. Dostaliśmy coś zdecydowanie mniej kreskówkowego, bardziej zachowawczego, i choć szanuję tę decyzję twórców, to gdzieś głęboko we mnie jest jednak żal, że nie poszli w tym drugim kierunku. Na pewno wymagania też byłby wtedy mniejsze, a mój siedmioletni pecet miałby mniejsze problemy z utrzymaniem tu stabilnego klatkażu. No nic, mój wewnętrzny esteta na pewno niedługo naje się do syta. Wszak zamierzam wreszcie zagrać w piątą "Personę"...

11.11.2022 12:39
ereboss
👍
odpowiedz
ereboss
71
Tutejszy troll
9.5

Z grami od Arakne jakoś mi nie po drodze, grałem tylko w Dishonored na X360 i to dlatego że był rozdawany w Games With Gold i nie wypadało nie sprawdzać. Deathloop zaciekawił mnie dość nietypową tematyką która nie jest poruszana w grach za często. Czy da się stworzyć dobrą grę opartą na backtrackingu? Odpowiedź brzmi to zależy hehe, dodam że ogrywałem na XSX. Jeżeli ktoś nie trawi bardzo mocnej powtarzalności to odbije się od gry po pierwszych 2-3 dniach w pętli ale dla tych którzy przetrwają czeka bardzo dobry, solidy gameplay. Klimat gry to taki retro futuryzm ala, lata 60. Nigdzie nie spotkałem się z tego typu settingiem i przyznam że jest oryginalny. Soundtrack gry jest naprawdę dobry moje dwa ulubione kawałki z gry przegrywają gdy walczy się z Charliem oraz Aleksisem. Płynnie przejdę do naszych wizjonerów muszę przyznać że Arakne przyłożyło się do nich. Nie są to papierowe postacie które zapomnisz po godzinie od ukończenia gry ale faktycznie ktoś zarysował ich background oraz charakter. Brawa też dla polskiego dubbingu ponieważ osoby za niego odpowiedzialne wykonały robotę perfekcyjne. Głosy są dobrze podłożone, humor też jest okej, można się uśmiechnąć. Przyznam że jest to kolejna gra która nie wykorzystuje nadmiernie przekleństw, rzuca je rzadko i bardzo dobrze, dzięki takiemu zabiegowi wulgarne słowa wybrzmiewają lepiej. Relacja pomiędzy Julianną a Coltem też jest świetna. Ogromny plus za rozbudowane opcje w grze, można zmodyfikować wiele rzeczy od kolorów interfejsu po ustawienia poziomu trudności i lootu. Okej płynie przejdę do systemu walki i elementem multiplayer z tym związany. System strzelania jest miodny i mięsisty. Projekty broni też są ładne i fajnie się strzela z broni która świetnie wygląda. Przed premierą nie interesowała mnie ta gra, po zwiastunach myślałem że to jakiś heroshooter który pożyje rok a następnie wyłączą serwery z braku graczy. Na szczęście okazało się inaczej. Przyznam że element multiplayer w grze jest naprawdę fajny i odradzam grę w trybie offline. Można wiele stracić grając samemu. Jednak gracz wcielający się w Juliannę potrafi wprowadzić zamieszanie oraz dreszcz emocji. Zastrzeżenie mam głównie do stabilności. Kilka razy gra zawiesiła się i trzeba było ją resetować. Nie podobały mi się zakończenia ale to kwestia gustu, myślałem że końcówka będzie bardziej ekscytująca. Wielka szkoda że gracz chcąc zagrać Julianną musi trochę poczekać sobie na wyszukiwanie gry. Ja czekałem nawet 15-30 min a czasami gra wchodziła od razu. Grając Coltem nie ma takiego problemu, Juliana pojawia się prawie zawsze jako inny gracz. Reasumując polecam zagrać, ja wciągnąłem się w tą pętle czasu grałem, grałem i grałem... .

22.11.2022 19:55
Ban4Fun
😒
odpowiedz
1 odpowiedź
Ban4Fun
6
Junior
7.0

Niestety jako fan gier Arkane, w szczególności serii Dishonored (2 the best), zaryzykowałem, mimo przeczytanych negatywnych recenzji od niektórych graczy.

Wyraźnie piszą, że gra bazuje na replayach i backtrackingu, ale nie sądziłem, że to mnie tak zdeprymuje i zanudzi :/ Ostatecznie grę usunąłem. Czekam na coś z lepszym pomysłem niż masochizm rodem Dark Souls..

Nie dla mnie.
Mało wspólnego (jak przeciwnie myślałem) z Dishonored, poza podobną oprawą graficzną, walką, bieganiem.

Gdyby tylko zmienić ten "licznik dnia", usunąć go żeby nie było resetów, byłoby mega! Wsparcie dla DualSense na PC super!

Ocena 7.0 za całokształt. Brak 3 za mechanizm licznika dnia i resety.

12.02.2023 00:54
odpowiedz
plolak
45
Generał

Gra fajna ale dla mnie za trudna nie mam ochoty na te powtórki.

Po kilku zadaniach przestałem.
Teraz wracam drugi raz zobaczymy.

Gra na 8.5 oraz za konstrukcję i trudność minus 3 punkty.
Ostatecznej oceny nie wystawiam puki nie przejdę.

post wyedytowany przez plolak 2023-02-12 00:54:57
05.05.2023 23:35
odpowiedz
plolak
45
Generał
5.0

W końcu skończyłem po za 3 podejściem. Wszystkie wady pozostały A na koniec zostały spotegowane.
Grywalnosc ok tylko brak balansu. Ostatecznie 5. Muszą popracować nad przystepnoscia gry mam wrażenie że się zatrzymali kilka lat temu.

12.08.2023 08:07
Kajzerken
odpowiedz
Kajzerken
70
Konsul
8.0

Warto ograć - gra z pomysłem na siebie.
Niby nic rewolucyjnego, bo backtracing czy motyw "umrzyj by odrodzić się silniejszym" były już spotykane, ale tu zaimplementowane to zostało bardzo dobrze/najlepiej. Wciągająca opowieść, a i sam gameplay niczego sobie. Giere z pewnością wyróżnia unikalny styl artystyczny. Całość jest spójna, przyjemna w odbiorze. Wbrew komentarzom wyżej próg wejścia wcale nie jest taki wysoki na jaki wygląda. Po czasie aż chciałem wręcz, aby gra była trudniejsza. Wystarczy kilka godzin by wiedzieć co i jak. Na pamięć nic nie trzeba kuć, kluczowe informacje, kody itp produkcja przypomina gdy są potrzebne. Nauczyć się trzeba raptem kilku mechanik.
Technicznie jest ok, gra nie crashowała i do WQHD/Ultra 120hz wystarczy jej karta ze średniej półki. Choć dropiła w losowych miejscach niestety.
Jeśli chodzi o minusy to z pewnością tryb multiplayer, który ma duży potencjał, ale nie działa jak trzeba. Doświadczyłem potwornych cofek w 18 na 20 meczy i dałem sobie spokój. Może będziecie mieć farta ale z tego co czytałem dla polaków problem będzie taki sam. Moim zdaniem też jak na prezentowany przez grę poziom oprawy graficznej powinna ona chodzić nieco lepiej, tak ze 15-20% więcej fpsów. Styl gry pozwolił pójść na skróty w wielu aspektach np. twarze to jest poziom gier sprzed 10 lat. Niestety nie widać tego w FPS.

02.09.2023 16:20
Sh4d0w_1938
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Sh4d0w_1938
55
Centurion
5.0

Typowa gra od Arkane, czyli udaje, że mam milion różnych ścieżek i rzeczy do odkrycia, a w praktyce jest liniowa i większość znajdziek w ogóle nie nagradza gracza.
Do tego Deathloop robi się nudny już po 20 minutach. Już drugiej lokacji zupełnie nie chciało mi się zwiedzać, bo wszystko jest na siłe poukrywane. Zwykle robię gry na 100%, tak tutaj zanudziłbym się na śmierć przy eksploracji.

08.12.2023 14:10
sir_JozinzBazin
👍
odpowiedz
sir_JozinzBazin
23
posępny szafarz bólu

Jak ktoś ma prime gaming na amazonie to jest do odebrania za free - za pośrednictwem epic game store.

10.01.2024 01:35
odpowiedz
TheItachi123
14
Legionista
9.5

Mega sztosiwo gra

12.01.2024 23:29
odpowiedz
Robin99
23
Legionista
8.0

Fajna gra.

05.04.2024 12:52
1
odpowiedz
lbj_23
54
Pretorianin
5.0

te popłuczyny nie sa w stanie konkurowac z dishonored (kazda czesc) nie mowiac juz o prey.

- BACKTRACKING!!!!!
- zacinajace sie bronie w szczegolnosci gdy grasz na ostatnim save i giniesz od zwyklej losowosci
- wrogowie to przyglupy
- niesatysfakcjonujace strzelanie
- tylko 4 male mapki

post wyedytowany przez lbj_23 2024-04-05 13:00:01
29.04.2024 23:32
odpowiedz
Lukas1983
33
Centurion

Nie wystawię tej grze żadnej oceny, bo po 7 godzinach wciąż nie mogę zdecydować czy jest to arcydzieło, czy arcybadziew.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze