

Najciekawsze materiały do: Devil May Cry 5

Devil May Cry 5 - Field of View Fix v.1.1
modrozmiar pliku: 182,1 KB
Field of View Fix to modyfikacja do gry Far Cry 5, której autorką jest RoseTheFlower. Jeśli mod przypadnie Ci do gustu to warto rozważyć wsparcie jego autorki za pośrednictwem serwisów Patron lub buymeacoffee.com.
- Devil May Cry 5 - 100% Save (S Rank, ukrytye misje odblokowane, grywalny Vergil) - mod 25,5 MB
- Devil May Cry 5 - mod DMC 5 REFramework v.1.06.3 - 546,4 KB
- Devil May Cry 5 - mod John Wick Parabellum v.1.0 - 188,9 MB
- Devil May Cry 5 - mod Nathan Drake - A Thief's End v.1.0 - 42,3 MB
- Devil May Cry 5 - mod Vanguard's DMC ReShade v.1.1 - 10,8 MB

Devil May Cry 5 - poradnik do gry
poradnik do gry18 marca 2019
Poradnik do Devil May Cry 5 to solucja, która przeprowadzi Cię przez każdą misję, taktyki na bossów, wszystkie sekrety i ukryte misje, a także porady na start, combosy i umiejętności Nero, Dantego i V. Opis przejścia, z którym poznasz grę na 100%.

Recenzja gry Devil May Cry 5 – diabeł będzie zadowolony
recenzja gry6 marca 2019
Światowa premiera 8 marca 2019. Devil May Cry 5 jest wszystkim tym, czego mogli chcieć fani serii... z jednym ale, które niestety odbiera sporo przyjemności z pierwszych godzin zabawy.

Dante vs Kratos - zagłosuj i zdecyduj, kto zwycięży w piątej walce gali Game MMA!
wiadomość30 października 2024
Duch Sparty, który niemal codziennie walczy z bogami, stanie do walki z synem Spardy, specjalizującym się w polowaniu na demony. Będzie to zaciekłe starcie, ale tylko jeden z nich może wyjść zwycięsko. Wygra czysta furia czy szarmancka arogancja?

Nawet diabeł płacze, gdy Dragon's Dogma i Devil May Cry tracą reżysera. Legenda branży opuszcza Capcom po ponad 30 latach
wiadomość1 września 2024
Reżyser serii Devil May Cry oraz Dragon’s Dogma odchodzi z Capcomu. Japoński deweloper pracował w firmie ponad 30 lat.

PS Plus Extra i Premium w styczniu też nie powala; 13 nowych gier
wiadomość11 stycznia 2023
PlayStation Plus Extra i Premium w styczniu 2023 roku pozwoli sprawdzić kolejne 13 gier na PlayStation 5 oraz PlayStation 4.
- Diabeł płakał, gdy kupował - imponująca statua z Devil May Cry za 16,5 tys. zł 2021.08.30
- Recenzje Devil May Cry 5 Special Edition - udany debiut serii na next-genach 2020.11.12
- Devil May Cry 5 na Xbox Series S bez ray tracingu 2020.10.27
- PS5 na zdjęciach z bliska; nowe informacje o głośności konsoli 2020.10.04
- Devil May Cry 5: Special Edition nie dla PC 2020.09.17
- Devil May Cry 5 Special Edition trafi na PS5 2020.09.16
- Resident Evil 2 sprzedało się lepiej niż pierwowzór z PSX 2020.02.13

Kultowe wulgaryzmy z gier – przekleństwa z gier, o których ciągle pamiętamy
artykuł12 września 2020
Gry potrafią czasem zapaść w pamięć dzięki jednej linii dialogowej. Szczególnie, jeśli ta niesie ze sobą sporo emocji wyrażonych soczystymi wulgaryzmami. Dziś trochę sobie poprzeklinamy, aby przypomnieć sobie najmocniejsze z nich.
Jestem w 11 misji i mam mocno mieszane uczucia, dokładnie tak jak było z czwórka
Lokacje nudne - tak słyszałem po premierze że jest kiepsko i DMC 2013 to mistrzostwo świata w tym aspekcie przy tym, ale pomijając to..
Tym całym V gra się do bani, kiepski jest ten jego model walki
Gra opiera się dokładnie o ten sam schemat co poprzedniczki, wchodzisz do lokacji, atakuja cię stwory, jak je pokonasz to możesz iść dalej, na koniec czasem jakis Boss i tak non stop
Szybko się to nudzi
Fabuła jakaś tam jest, ale żeby wciągała to bym nie powiedział (tutaj znowu muszę wspomnieć o DMC 2013 które miało całkiem fajna historię). Niby jakieś zabiegi narracyjne są i to wcale nie takie głupie, no ale sam główny wątek jest po prostu mało ciekawy
Jak na razie to nie miałem żadnych zagadek, które w 4 były i urozmaicały rozgrywkę także tutaj też minus
System walki Dantego i Nero jest dobry, może nawet i bardzo ale sam system walki i świetne wykonanie techniczne to jakoś za mało dla mnie
Sam klimat też mi zbytnio nie leży, kicz jedna wielka ale tego się spodziewalem wszak grałem w 4 (tak się niektórzy nabijali że Dante z DMC to emo, a tutaj V wygląda jak emo i to wygląda serio jak emo, bo Dante to w rzeczywistości nie miał nic wspólnego z emo)
W sumie to tam chyba jednak bardziej mi klimat odpowiadał..
Ogółem gra przyjemna do pogrania, solidna, ale koło Nier Automaty to ona nawet nie stała (porównuje do tej gry, bo to chyba przedostatni tego typu slasher)
Mogli przekazać DMC w ręce Platinum games albo ninja theory ;) no ale gra się sprzedaje ok(o dziwo) więc dla nich jest akurat git

Dziś wyszło darmowe DLC z Krwawym Pałacem, na golu nawet nie pojawił się news.. i w sumie się nie dziwię, bo szalenie rozczarowujący jest ten tryb
Ot, 101 poziomów o rosnącym poziomie trudności. Brak zapowiadanego co-opa (teraz na dobrą sprawę nie rozumiem, czemu w ogóle jest w tej grze), brak 4. grywalnej postaci (który poprzez moda jest prawie w pełni grywalny), brak jakiegokolwiek urozmaicenia. Dodatkowo- brak kilku bossów. O ile Nidhogga czy Gilgamesza idzie podarować, o tyle naprawdę chciałem powalczyć z Elder Geryon Knightem.
Rozczarowujący ten tryb, szkoda czekania.
Nie wiem co myśleć. Jest przyjemnie... ale... wydaje się, że reboot DMC: Devil May Cry wypada lepiej. fajniejsza fabuła, lokacje, muzyka, bossy. Ot taka, przewrotność, przecież miało być na odwrót :)
+Jest tu troszkę z klimatu DMC3.
+Postaci.
+Walka wywoływała u mnie ekscytację (to się na prawdę nie często zdarza).
+Lokacje nie są aż tak paskudne wizualnie jakby można się było spodziewać po japońskiej grze.
+Grafika.
-Walka ma sporo mankamentów z czasów PS2, rozwinęli to, ale można zrobić o wiele więcej.
-Korytarze. Lokacje są często krótkie i brakuje w nich okazji do walki.
-Gra V mnie nudziła, ta postać jest dobra jako odskocznia, ale nie jako jeden z głównych bohaterów.
-Chciałbym zobaczyć większą różnorodność - rodzajów wrogów jest dość, ale wizualnie się zlewają; fajnie gdyby było kilka różnych rejonów i z odmiennymi przeciwnikami.
-W sumie to wszystko w późniejszych etapach zlewa się w jedno. Niby krótki korytarzowy slasher, a nawet stary God of War 2 wyprzedza DMC5 pod względem kreatywności.
-W wielu miejscach ustępuje DmC.
Na tę chwilę to jedna z ciekawszych gier w tym roku (ale mam spory sentyment do DMC3). Smucą mnie te wszystkie wady, widać, że twórcy ani nie potrafią ani nie chcą rozwinąć serii. Gra jest dopracowana jako stary DMC - ale przez to też uboga i zawieszona w przeszłości. Brakuje mi tu tego gotyckiego dramatyzmu DMC3 skontrastowanego z luzackim humorem Dantego i rozwałką. Tu mamy za to dziadka Dante, który powraca zza grobu (po raz setny) aby zabić (po raz setny) złego demona, strasząc przy tym swoimi kolegów (którzy mogliby być jego wnukami) już dawno nieśmiesznymi żartami. Ta seria zestarzała się razem z głównym bohaterem. Nero byłby dobrym zastępstwem, ale pozostaje w cieniu Dantego - głównie przez to jak krótka, prosta i zamknięta jest struktura tej gry.

W obliczu małej ilości slasherów ostatnimi czasy każdy przyjmę z wielką przyjemnością. Zwłaszcza klasyczne DMC. Gra spełniła moje nadzieje. Ani nie zaskoczyła bardzo na plus, ani nie rozaczarowała.
Plusy:
- Porządnie wykonany slasherowy system walki.
- Charyzmatyczni bohaterowie.
- Wciągająca historia, która jest naprawdę solidna jak na slashery (i nie tylko).
- Różne podejścia do walki za sprawą 3 bohaterów oraz rozbudowanego systemu dla Dantego.
- Porządna muzyka (szczególnie siadł mi motyw główny gry znany już z trailerów).
- Gra zachęca do powtórnych przejść i wyzwań z trudniejszymi poziomami trudności.
Minusy:
- Trochę zbyt monotonna pod kątem lokacji, a także pod kątem przeciwników.
- Kamera wariuje w walce z latającymi przeciwnikami.
Krótko ujmując jest to godny powrót serii Devil May Cry po tylu latach i mimo tylu lat na karku seria trzyma się świetnie i nie odstaje od konkurencji, która przecież każda w jakiś sposób wzorowała się na dawnych DMC. Ode mnie nota 8,5/10.
P.S. Postanowiłem sobie, że w wolnym czasie spróbuję to splatynować :D

Świetny slasher, najmilej zaskoczyła mnie ilość broni i zdolności z których korzystamy walcząc z równie miłymi do klepania przeciwnikami. Gierka co prawda ma średnią grafikę i dźwięk ale kurcze gameplay to sam fun. Postać V jest troche kontrowersyjna, ale + dla twórców za dodanie w miarę grywalnego gościa, którym walczy się zupełnie inaczej, niż w jakiejkolwiek części DMC do tej pory. Fabuła wydaje mi się zbyt prosta, ale jak już rzekłem zabawa z systemem kombosów rekompensuje bolączki gry.
Zacząłem zaraz po pierwszym przejściu grać na DMD, (potem zrobiłem przerwę na Sekiro i pare innych gierek) dopiero na tym poziomie trudności gra rozwija skrzydła, żałuję że na PC wystawiłem 8.5 bo gra z tym systemem walki i poruszania się zasługuje na więcej. Najlepsza gra akcji tej dekady, a nie jakieś gad of łory na kiju.

Nie zawiodłem sie dobra sieka ;) jak zawsze jak dla mnie nr 1 gatunku nie była za długa ale i tak bawiłem się dobrze humor był grafika ladna fabula wciaga różne style walki moze sie podobać polecam warto kupić :)
czy majac sprzet
i5 2500 -3,3 x4
12 gb ram
karta radeon rx 550
pojdzie mi to na 30 fps ?

Świetne potwory i super walki rozwałka w czystej postaci zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=qJh8Vj7BrqU&list=PLI2HRQC_mAWS6h2vYljT1CTxYgYr6mNXz
Jestem miło zaskoczony na kompie
I5 2500k 3.3 x4 12gb ram
Radeon rx 550 4 GB domyślnie ustawienia na wysokich i chodzi do 60fps super wymiata gra

Gra jest ok. Fabuła zaczyna się ciekawie, ale końcówka słaba. Podobnie ma się rozgrywka, na początku ciekawie, ale potem nudne lokacje i powtarzający się wrogowie. Sama walka nie przypadała mi do gustu, jakaś taka drewniana i mało plynna (może po prostu jestem za słaby).


Gra jest niesamowicie dobra, świetna w swoim gatunku. Grafika miazga( a grałem na ps4) super napisane postacie beka na każdym kroku. Niby demony poważna sprawa a jednak humorek nie z tej ziemi. Super sie przy tym bawiłem pełno akcji duuużo cutscenek i to takich badasss epickie walki,sztos muzyka.
Na minus długość gry i jej lokacje które są średnie rzekłbym mocno powtarzalne.
Przejdę zapewne jeszcze ze 2 razy żeby sobie wykoksić postać.
Lady <3
Mam problem z grą. Po odpaleniu pierwszej misji jest kompletnie czarny ekran i nic nie widać, ale dźwięki słychać i da się poruszać. Ktoś wie jak to naprawić?

7h
+ pięknie wykonane postacie i niegrywalne scenki
+ poziom trudności dla każdego
+ aż 3 postacie do męczenia piekielnych istot
+ z baaardzo szerokim arsenałem środków anihilacji
+ tryb pozwalający na ćwiczenie walki
+ gra z powodzeniem stawia na wielokrotne przechodzenie i maksowanie statystyk stylu
- nudne, powtarzalne i bure lokacje
- niestety nie poczułem mechaniki walki


Grywalny Vergil pojawi się na PC-tach i starych konsolach 15 grudnia.
Now I''m really MOTIVATED.
Wie ktoś dlaczego grając Vergilem w finale walczymy dwa razy z Dante a z Nero ani razu skoro na filmiku widać ewidentnie że ten drugi tam był?

Czy ta gra wyszła na PS5 w wersji fizycznej? Jeszcze niedawno była w ofercie większości elektro marketów z datą premiery 1 grudnia 2020, a teraz z większości zniknęła. Została tylko w X i kilku małych sklepach on-line i cały czas jest opisana jako przedsprzedaż.


Dobra gierka , ciekawy świat , dużo się dzieje , widowiskowe kombosy i pojedynkami z bossami . Przejście kampanii zajęło mi około 12 godzin Zapraszam na serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=w6Im-u4G8GY&list=PLVYHO_RNJKKi6IouKg69SKsOCaR22UlfU&index=1
Moim zdaniem najgorsza gra z tej serii. Kolorystyka jest fatalna, kolory są mdłe i zamglone. Rozdzielczość nie ma wsparcia dla monitorów 3440x1440 i gra nie jest na cały ekran tylko w śmiesznym prostokącie z czarnymi bokami. Kamera pracuje fatalnie, raz jest za blisko, raz za daleko i ustawienie odległości kamery za bardzo nie pomaga. Granie postacią V jest tragiczne (w skrócie... stoi w miejscu i jego stworki atakują)...
Jedyny plus to to, że jest to kontynuacja serii...

Szczera recenzja Diabeł Może (C)Płakać 5 czyli najbardziej znanej części dzięki naszemu anty-horny strażnikowi BURZY KTÓRA NACHODZI (Wiktor Spadający)
Fabuła się dzieję po 4 części gdzie Wiktor wraca do swojego syna (Norberta), i gdy ten myśli że wreszcie zapłacić podatki rodzicielskie a nagle zapierdala mu rękę i ucieka przez jakiś portal i po kilku tygodniach pojawia się jakieś drzewo co żywi się krwią ludzką i nasi protagoniści Daniel, Norbet i tajemniczy V ruszają je obalić, ogólnie fabuła jest git ale to nie najważniejsze w tym gatunku
Gameplay
Rozrywka jest dojechana jak opanujesz to wtedy możesz się poczuć jak Bóg rozwalają grzeszników z piekła (czyli zabawa w egzorcystę), a arsenał również jebany np. czapka michela jacksona co kradnie ci hajs, miecz-motor, miecz z jebanym napędem, i wiele innych
Muzyka
No kurwa jest dojebana co można powiedzieć, każdego motyw muzyczny jest świetny w szczególności Norbeta i Wiktora, jednego bossa z końcówki gry co mogę powiedzieć więcej, top 10 na spofity
Nwm co napisać jeszcze po prostu dam ocenę 9,5/10 jestem burzą która nachodzi
Dalej jak dla mnie najlepsza czesc serii :D (mimo ze do 3 mam najwieksza nostalgie)
juz tyle razy co ja przeszedlem haha
ale glownie to zaleta muzyki i gameplay.
Zalety?
- Muzyka
- Gameplay
- Grafika
- Zakończenie (mimo wady ponizej)
Wady?
- Fabuła (troche rozwiazan mi sie nie podobalo i zabraklo tego czegos)
- Krótka Gra oraz troche za łatwa na najtrudniejszym poziomie trudnosci
Mimo że od premiery najnowszego Devil May Cry, czyli Devil May Cry 5 minęło trochę czasu, to dopiero teraz znalazłem czas i ochotę żeby w nią zagrać, więc moja ocena jest następująca.
Gra jest dobra (na 20-25 godzin), ale na pewno nie doskonała na co by wskazywały te bzdurne oceny recenzentów i graczy wychwalające ją pod niebiosa, jakby to było jakieś arcydzieło. Szczególnie brakowało KLIMATU, który zawsze cenię w grach. Owszem fabuła jest dosyć wciągająca i ciekawa (chociaż prosta, więc do takich Final Fantasy się nie umywa), a grafika bardzo dobra jak na tamten rok, lecz już muzyka i grywalność przeciętna. Po prostu przechodzisz te nudne plansze z nudnymi wrogami i tylko czekasz na koniec danej misji (a było ich aż 20), czyli na to co się wtedy wydarzy, bo to najciekawsze. Gra do tego jest prosta jak dla dzieci, bo coś takiego jak wyzwania (nie liczę misji dodatkowych na czas, które były mega irytujące) tam nie istnieją. Każdy boss jest mega łatwy do ubicia. Do tego nie wiem po jakie licho każdej postaci dorobili kilkadziesiąt różnych technik walki, z których 80 procent nie było do niczego potrzebnych (w sensie pokonywania wrogów), więc nieużywanych. Widocznie uważali, że czym więcej tym lepiej, bo Devil May Cry to głównie bijatyka.
Zalety:
- ciekawa, pomysłowa, choć prosta fabuła (szczególne jak porównuję do tak złożonej fabularnie gry jak Final Fantasy)
- jak na 2019 rok to grafika naprawdę szczegółowa, a jedyną wadą były często powtarzalne, dosyć nudne tereny
Wady:
- gra gorsza od bardzo klimatycznego Devil May 4, ale również od DMC 2013
- mega prosta, bo o ile w Devil May Cry 4 czy Devil May Cry 2013 były jakieś wyzwania, to tutaj żadnego
- gra oferuje kilkadziesiąt różnych technik walki dla każdej postaci, co było całkowicie zbędne jeśli chodzi o prostotę tej gry, ale widowiskowe były, więc może o to chodziło
- 90 procent oprawy dźwiękowej jest tylko po to żeby była, bo klimatu w tym żadnego
Mimo wszystko uważam, że gra jest na tyle dobra, że 8/10 powinna otrzymać i to nie tylko dlatego, że mam sentyment do gier z tej serii.
Mi nie podeszła głównie przez system poruszania się, fizykę i walkę.
Gra naprawdę dobra, ale czegoś mi brakowało w tej grze, no i praca kamery momentami uprzykrza rozgrywkę.