Za późno. Przerwałem pobieranie i usunelo się wszystko. Jutro zacznę od nowa. Coś czuję, że zanim F76 na laptopie się pobierze to swój główny komputer z serwisu przywioze ;)
Już granie za darmo ;) Poza tym mocno się zdziwiłem kiedy zobaczyłem aż trzy interfejsy do grania..do wyboru
To Trzy tryby Flyby :) Ciebie i mnie interesuje tylko ten pierwszy...Choć mnie to już ostatnio coraz mniej.....
Na jesieni pokaże się w trybach grania, coś dla graczy samotników. Być może ;)
Ciekawe jaki kształt Bethesda nada grze, hmm, za jakiś czas. Sumując - mi się nie spieszy a wciąż bym chciał żeby ogarnęli w wersji na PC, ustawianie kontrolera..
Ze zdziwieniem spostrzegłem że n.p. Larian, zrobił to znakomicie w swoich DOS-ach.
Dzięki temu cały, dość skomplikowany mechanizm grania mam w obu rękach, nie muszę gonić po klawiaturze. To nie tylko wygoda, to zwiększona przyjemność z grania.. W F4 do klawiatury muszę wracać tylko przy nazewnictwie ;) Ech, mogłoby tak być i w F76..
Jak tu pusto..zajrzałem aby zameldować że chociaż praktycznie rzecz biorąc nie gram, to codziennie do gry zaglądam aby coś w domku poprawić.
Tylko że Atomy mi się już kończą i trzeba będzie ruszyć w teren, zapolować na jakieś..
No Ja nie gram. Wrócę do F76 pewnie jak Ci NPC się pojawią. Bedzie wtedy też przebudowany wątek główny chyba. Może zmienią coś w rozwoju postaci kurcze.
Ja tam gram, ale nie tak często, spowodowane jest to piękną pogodą :P
Ta "piękna pogoda", działa ma mnie i mój komputer jak "mała apokalipsa" .. No może jestem przeczulony ;)
Wątek umiera jak nie gramy ;) Ja po pięciu miesiącach intensywnego grania zrobiłem sobie przerwę i tak już zostało. Na razie do gry mnie nie ciągnie. Zresztą w te upały wolę pograć w strategie bo komp tak się nie grzeje.
Wątek o Fallout 4 nieco odżył ;)
A tu? No cóż...Próbuję prawie co dzień włączyć by szukać motywacji do gry. Cały czas mam nie wybrane co zrobić po awansie na poziom 60 ty bo nie mam co dodać w kartach :) Musiałbym założyć nową postać, ale z tym czekam do jesieni :)
To prawda, że praktycznie brak możliwości rozwoju po osiągnięciu 50 lv (oprócz dozbierania brakujących kart i zdobycia lepszego uzbrojenia) znacznie stopuje chęć do grania. Nagle okazuje się, że w sumie to wszędzie już się było a trzepanie tych samych misji w celu podbicia levela, którego wzrost niewiele wnosi do rozgrywki staje się nużące. Pewnie ci, którym odpowiada PvP mają z tego więcej radochy ale tym, którzy wolą pozostać przy trybie "pokojowym" pozostaje poczekać na obiecane zaludnienie krainy NPC'ami - może to nieco uatrakcyjni grę.
Jak zrobiłeś już wszystkie misje skautów, to trzeba czekać na nowe atrakcje.
A tak trzeba szukać po mapie jakiś magazynów (kupić nie wystarczy), skór szponów i szukać sposób na zaliczenie zabugowanych misji, trochę bez sensu, ale jest co robić ;)
obiecane zaludnienie krainy NPC'ami
Tak, to powinno dodać coś konkretnego w krainie ogrzewanej radioaktywnością.
Fly mogłaby znaleźć NPC-a, co mógłby podziwiać domek i jej stroje - nareszcie ;)
I kiedy poległby w jej obronie, postawiła by mu piękny nagrobek.
Ech, już zaczyna marzyć..
Po pięćdziesiątym levelu też się da grać. Asatsuki ma grubo ponad setny Level a John jakiś siedemdziesiąty. Mnie nie znudził brak zajęć w grze bo np. Nie zrobiłem zadań dla skautów ale po prostu od początku roku prawie do końca maja grałem praktycznie tylko w tę grę i mnie to zmeczylo. Wszystkie shootery, fosy czy action RPG u mnie mają na razie bana.
Jeśliby chodzi o mnie to nie gram w F76 nie dlatego, że w grze brak zajęć. Miałbym mnóstwo do roboty. Questow skautów czy jamy nawet nie tknąłem. Ba, nawet zadań Rose nie robiłem.Nie zabiłem nawet swojego pierwszego spalacza. Świat jest tak skonstruowany, że eksplorowac go też się by się chciało. Chodzi mi jedynie o ten płytki rozwój postaci. Lubię czuć progres stawiania się silniejszym, zdobywania nowych skili. A tego już nie ma. Po co mi teraz zabijać tego spalacza?
Ciekawi mnie jak fabularnie rozegrane zostanie to, że w świecie gry są żywi ludzie :) Przecież główny zamysł polegał na tym, że wszyscy wygineli a żywi zostali jedynie mieszkańcy krypty. Najprościej i nsjsensowniej byłoby dodać jakieś inne krypty z których to ludzie powychodzili tak jak my, po jakimś czasie :) Ewentualnie jacyś maniacy survivalu którzy pochwali się we własnych bunkrach(Prepersi) Co o tym myślicie? :)
Przecież główny zamysł polegał na tym, że wszyscy wygineli a żywi zostali jedynie mieszkańcy krypty.
I dalej to oni będą jedyni żywi jako gracze. ;) NPC-e mogą być sprytnymi podróbkami dobrych i złych "naukowców". Przecież John_Doe pamięta Instytut z F4, Enklawę z poprzednich Falloutów, łącznie z NV.. Dobierać i wybierać wśród syntków, przerobionych robotów - w te czy wewte..
Żaden problem ;) Dodać też można "zamrożonych" z pewnej Krypty. Byłoby ładne nawiązanie.. I tak dalej
Z tego co zrozumiałem to dwie grupy przemieszcza się do apallachii z sąsiednich stanów
Wszystko co piszesz Flyby musiałoby tworzyć nawiązania i płaczenia z innymi Falloutami. Byłoby to bardzo ciekawe ale nie ogarniam czy możliwe do uzasadnienie w kontekście czasu w których dzieje się akcja F76/ a działa się np. w F4. W czasie gdy rozgrywa się F76 instytut jeszcze nie istniał(to dopiero 25 lat po wybuchu bomb). Natomiast ciekawie byłoby spotkać zamrożonych z krypty 111.Musieliby się Oni jednak jakoś wcześniej odmorozić. Pokiereszowałoby to wtedy zamysł z linni fabularnej F4. Tam nikt nie przeżył oprócz Nate'a lub jego żony (zapomniałem imienia)
Przemieszczenie z innych stanów ma sens. Choć byłem pewien, że wszyscy ludzie wyginęli(nie tylko w Apallachii).Co oczywiście jest głupotą bo przeciez np. w Fallout 4 który dzieje się później ludzie są :)
Czasem mam wrażenie, że Bethesda w F76 stworzyła jakiś alternatywny świat który ni jak nie miałbyć powiązany z innym Falloutami :)
Tam nikt nie przeżył oprócz Nate'a lub jego żony (zapomniałem imienia).
Eee tam ..w tajnej akcji zostały wyniesione przed awarią sarkofagi kilku innych zamrożonych, w tajemnicy ;) Reszta to kombinacja z możliwościami.. Kto wyniósł, jak i.t.d.
A tym z "innych stanów" to ufał bym (znaczy Fly i Ona ;)) jeszcze mniej.. Pewnie prosto z tego tam "Apo Far Cray'a"
Haha. No wariacji na temat kto wyniósł, jak wniósł i po co wyniósł można by mnożyć i wymyślać. Mnie też braku wyobraźni tu nie brakuje Flyby. Nie zmienia to faktu, że nie byłoby to spójne z historią w F4 i wywrocilo by wszystko do góry nogami :) Ale co tam. Nie takie historie się w życiu kładło.... XD
Nie takie historie się w życiu kładło.... XD
Pewnie ;) Zwłaszcza jak są instytucje co się tym "kładzeniem" nagminnie zajmują ;)
Pewnie, ze po 50 lv da się grać - moja postać tez ma nieco powyżej 100 i również prawie nie drasnąłem misji skautów tylko wszystko się zrobiło jakieś takie powtarzalne i dlatego takie lekkie zniechęcenie. Pewnie jeszcze z przyjemnością pogramy jak się pojawią nowe elementy w grze...
Jeśli chodzi o samo granie po 50 tym levelu to oczywiście ,że grać się da :) Zadań i miejsc do odkrycia jest całe mnóstwo.Tu dochodzi kwestia motywacji. Dla mnie brak rozwoju postaci i czucia się silniejszym = koniec grania :) W F76 wbiłem 60 poziom, zbudowałem posiadłość taka jaką chciałem, John dalej sie nie rozwija...Koniec :)
Ale chcesz powiedzieć Johnie że masz już optymalny układ perków do twojej postaci?
masz już optymalny układ perków
Optymalny układ perków w F76.. Najpierw trzeba się poczuć nieuleczalnym optymistą..
Ależ oczywiście istnieją buildy które są optymalne oprócz tego mam też perki do handlu i przenoszenia ciężarów albo budowy
Ależ oczywiście istnieją buildy które są optymalne
To dobrze że istnieją. Daje to nadzieję Fly i Onie że w końcu wyjdą na prostą i zostaną królowymi gry. Na razie ich pan, znudził się szukaniem owych "optymalnych", jeszcze musi sobie odpocząć..
Optymalne dla danego stylu gry: np Tank/Heavy gunner czy meele dps. Problem jest z dps sniper bo bardzo zależy od broni i problem że jest więcej możliwych kart niż punktów do rozdzielenia, więc musisz wybrać jakie kombo do jakiej broni
Ale chcesz powiedzieć Johnie że masz już optymalny układ perków do twojej postaci? Tak ,mam :) Nie zmieniam stylu gry w trakcie gry(z wyjątkiem kart handlu podczas sprzedaży) Jestem ustawiony pod perki snajperskie i tak gram. Mój karabin to kałach(tu się nazywa samoróbka). Jest świetny na większe dystanse jak i z bliska. Naprawdę nie mam już co i jak kombinować w grze aby coś pozmieniać :)
A po co? Postać jest skończona i tyle :) Na jesieni zrobię nowego Johna, tym razem na strzelby. Patrząc na perki jakie są w strzelbach to po odpowiednim podrasowaniu zasięg i celność będą przyzwoite, natomiast obrażenia ogromne :)
Jak to po co? Żebyśmy mogli ocenić a może i coś ściągnąć do swoich postaci.
Niestety, nie mogę Wam wstawić buildu. Gra mi się skasowała z dysku przy próbie automatycznej aktualizacji i obecnie chce się pobierać od nowa...Ponad 63 GB. Nie wiem co się stało ,ale pal to licho :) Wcześniej była aktualizacja launchera Bethesdy. Stawiam,że coś spartolili, czyli jak prawie zawsze :)
Miałeś farta, gra mogła mieć 100 GB.
Husaria miała kopie, bądź jak husaria :)
Żarty żartami, ale masz pomysł co mogło się stać? W launcherze jest ,że dostępna jest aktualizacja. I to by się zgadzało. Komputer był serwisie i kilkanaście dni F76 nie włączałem. Naciskam "Graj" , a tu chce się pobierać 63 GB :( Nie możliwe żeby ostatnia aktualizacja tyle ważyła ....
To jest błąd i nie będzie tyle ściągać jeżeli gra jest nadal fizycznie na dysku.
Zacznie pobieranie i po chwili pojawi się informacja ze gra jest zaktualizowana.
Wszystko zapewne zależny od łącza i prędkości pobierania. U mnie to były może dwie minuty.
Potwierdzam jest błąd wyświetlania w ich launcherze. Mnie też pokazało że chce się ściągać 60 giga w co nie mogłem uwierzyć, a po chwili aktualizacja skończyła się instalować.
To samo u mnie. Launcher wcisnął jakieś tam wielkie ściąganie, które zaraz się skończyło ) Gra się włączyła nawet bez zwyczajowego już sprawdzania hasła ;)
Ale u mnie nadal upał i nie mam ochoty grać..
Miałem podobnie, tylko nie było aktualizacji. Pomogło usunięcie mniejszych plików i weryfikacja przyciskiem.
Eh, zanim przeczytałem wasze posty o błędach w launcherze Bethesdy, skasowałem grę poprzez opcje uninstal z launchera. Uznałem, że to co zostało w folderze to jakieś pozostałości które trzeba wyrzucić trzeba usunąć. To teraz pobieram faktycznie grę od początku. Do jesieni się pobierze ;)
Słusznie zrobiłeś, też wywaliłem całą grę :)
Wydaje mi się, że John szukał pretekstu...
Ja też skorzystałem, bo gra jest irytująca. Ile razy trzeba zabić królową spalaczy, żeby zaliczyło jedno utłuczenie?
To nie są mistrzostwa w Korei, w meczu gospodarzy z Italią. Włosi jak strzelili trzy, to jedna została zaliczona.
..w porządku :) Możliwe że wydawało ci się dobrze, rateN :)
Reszty nie będę komentował - twórcy wciąż się upierają że "piłka w grze", mecze trwają. Kto kogo ostatecznie wykiwa na tym boisku? Nie wiem.. Może boisko zarośnie chwastami jak niektóre "Orliki" a może będzie nadal służyć?
Jak mi się znudzi granie to pójdę się przespać za bramką, wśród kwiatków i urodziwych dziewczyn.. ech
Jak mi się znudzi granie to pójdę się przespać za bramką, wśród kwiatków i urodziwych dziewczyn.. ech Przyjeżdżam do Krakowa! Będziemy leżyć razem, popijać whisky i mówić" Kurła, a kiedyś to były gry" ;)
Wydaje mi się, że John szukał pretekstu... Niee mordzia :) Aż tak to nie kombinuję. Zresztą pobieram F76 od nowa :) Na jesieni zagram. Chyba ,że GreedFall i Torchlight Frontiers pozamiatają mój czas :)
Ech Johnie_Doe, "urodziwe dziewczyny", po prostu już mnie widzą a whisky bez dziewczyn, jakieś takie zwietrzałe ;(
Czyli leżę za tą bramką, czy chcę, czy nie chcę. Nawet kwiatek w zębach, jakoś tak krzywo mi się trzyma. Ale wciąż go żuję..
Nawet kwiatek w zębach, jakoś tak krzywo mi się trzyma. Ale wciąż go żuję.. Uważaj , bo Ci przyleci pszczółka ;) Czy jesteś już gotowy by zamiast fiatka przeżucić się na żucie pszczół? :)
"urodziwe dziewczyny" Brzmi tajemniczo..Ten cudzysłów każe mi myśleć ;) Jutro wyjeżdżam na mazury, będę myślał jak dojadę ;)
Nie męcz się cudzysłowem, tylko na Mazurach dobrze się rozglądaj..Dziewczyn tam nie brakuje.
Ładnie rzeście skończyli na du... kobietach :)
Za pół roku może wyeliminują część błędów, a może nie. Chciałem skończyć oposy, ale że się nie da, to papa bezheda. Niech się nauczą robić porządne gry.
Nie widzę sensu tego odpalać.
Wczoraj ściągnąłem WOT 20 GB, a dzisiaj mam 40 i nie wiem jakim cudem.
Dobra oficjalnie robię przerwę z F76, kupiłem CTR i dzieciństwo wróciło :D Bawię się fenomenalnie.
Właśnie, co to?
Crash Team Racing, a nowa się nazywa Crash Team Racing Nitro Fueled
..ech, westchnąłem.
Ścigałki - dawno temu, nie dojrzałem wprawdzie do kierownicy z pedałami ale miałem taki pad, drążek sterowniczy i całkiem sporo gier z różnymi wyścigami aut i motocykli - niezależnie od zmieniającego się sprzętu.
W tym miesiącu łatka nr 11. Nic wielkiego. Wprowadzana duże ułatwienia dla początkujących graczy. Gra i tak nie jest trudna, a teraz to wręcz kilkulatki będą grały chyba ;)
Plusem łatki są opisy dokładniejsze przedmiotów i receptur :) Gracie jeszcze? :)
Wpadam do domku Ony postawionym w tym samym miejscu co domek Fly i poprawiam to i owo ..ot, żeby być. Może po 11-tym znowu ruszę w teren.
..Najlepiej by było aby F76 pojawił sie na Steamie - grałbym częściej.
Nie spieszy mi się do pobrania gry. To wciąż jest wersja beta.
Czekam na nielimitowany kufer i zmniejszenie zużycia broni.
Czekam na nielimitowany kufer i zmniejszenie zużycia broni. Oby te rzeczy nigdy się nie spełniły. Gra i tak jest już mocno ułatwiana. Chciałbym by broń się jeszcze zacinała podczas walki :)
Wedle tego co wyczytałem w F76 już grasuje grupa płatnych zabójców (Talon coś tam) polująca na innych graczy. Zlecenia opłaca się kapslami ;)
Sprawdziłem Fly, poczytałem o obietnicach wydarzeń i za resztę atomów kupiłem jej przecenione łóżko żeby sobie jeszcze wygodnie pospała..
w F76 już grasuje grupa płatnych zabójców Interesująca inicjatywa ;) Ciekawe czy przyjmują wszelkie zlecenia w myśl zasady "nasz klient, nasz Pan", czy też mają jakiś kręgosłup moralny i dobrych ludzi nie bijo ;)
Atomów John ma 3400 i nie ma co z nimi robić :)
Łup: Od teraz przy zabitych szponach śmierci znaleźć można skórę szpona śmierci.
Naprawiono błąd uniemożliwiający zaliczenie kilku podwyzwań odznaki muzyka oposów, które wymagają grania na różnych instrumentach muzycznych.
Usunięto dwie kupki popiołu spalonych z kościoła w Helvetii, które można było skonsumować, ale nie pełniły żadnej funkcji.
Żabi słój: Próba wejścia w interakcję z pustym żabim słojem znajdującym się w ekwipunku gracza nie powoduje już odtwarzana żabich efektów dźwiękowych.
Od teraz na automatyczne karabiny laserowe korzystnie wpływa profit „Komandos”, a nie „Karabinier”
Od teraz gracze, którzy zostali rozłączeni, upuszczają torby sportowe
O co chodzi z tymi torbami sportowymi? Po co one zostają?
Nie mam pojęcia
Choć w Fallout 4 gra mi się świetnie i mam tam masę zajęć, to nieco już zaczyna mnie ciągnąć do F76. Szukam jakiegoś build plannera/perk calculatora prostego by pokombinować z nową postacią. Znacie coś? :)
Cholera, skończył mi się abo.na Gryonline. O to to bym kupił za atomy ;)
Mnie z poprawek podeszła najbardziej możność oglądania grającej na instrumentach postaci z wszystkich stron..dobre ujęcia do fotek ;)
O, John_Doe wraca do gry i chce to robić nową postacią?
I tutaj pojawiło się kilka zmian, choć niekoniecznie dobrych ;) N.p. to że zamiast atomów, nowa postać będzie otrzymywać wynagrodzenie "rzeczowe" ;)
No, ale John_Doe to bogaty w atomy zawodnik więc nową postać akuratnie zaopatrzy ;)
Perk calculatory przy takiej karuzeli perków? To tylko Ryokosha wyznać się może..
Z tym perk calculatorem chodzi głównie o to by zobaczyć pod którymi punktami Special kryją się karty perków dla strzelb. Są chyba rozrzucone w siłę, percepcję i zręczność. Ale pewności nie mam :) Czy wrócę do gry jeszcze nie wiem. Planowałem czekać z nową postacią na łatkę z ludzkimi NPC. Ale korci niezmiernie :) Atomów tak jak mówisz mam pod dostatkiem Flyby. Ale kolejna postać będzie mieszkać w namiocie i nie będzie przyozdabiać posiadłości pierdółkami ;) Na razie czekam na powrót komputera z kolejnej naprawy gwarancyjnej :)
Na razie czekam na powrót komputera z kolejnej naprawy gwarancyjnej :)
Jejku ..wygląda na to że twój komputer ma z tobą ciężkie życie ;)
Raczej ja z nim, bo się łachudra jedna psuje ;) Teraz na bank wymienią mi płytę główną. Ciekawe tylko czy do AMD na B350 jeszcze płytę mają. Teraz nowe procki AMD wyszły. I choć moja Msi PC Mate B350 nowe procesory też obsłuży to mogą jednak już ze sprzedaży znikać. Ciekawa to będzie naprawa :)
Ja odwiedzam grę aby kontrolować postacie po zmianach.
N.p. Fly wylądowała ostatnio na stacji kolejowej bo miała w ekwipunku bigos z pancerzy wspomaganych - trzeba je od nowa składać, nie mówiąc o tym że nadal nie wiem jak pozbyć się jednego pancerza razem ze szkieletem. Na razie nie mam ochoty na takie próby. A jak znowu coś zmienią i będę miał z powrotem dodatkowy pancerz na koncie? Niejasne to wszystko i coraz więcej znaków zapytania w miarę jak rozbudowują inne tryby gry ;(
Podgrywam sobie w obie części Divinity - w tych grach też jest multum rozmaitych erpegowych uzależnień dosłownie wszędzie, w wojowaniu i craftingu, naćkanych ponad miarę - lecz mimo wszystko łatwiej je się ogarnia..
Poczytałem o ostatniej aktualizacji i o masie błędów które wprowadza :) Poczekam z powrotem do F76 jeszcze z pół roku. Aż strach pomyśleć co popierdzielą jak wprowadza ta duża aktualizacje z NPC'ami :)
Ja ostatnio też nabrałem chęci ale na razie się wstrzymam, bo potem znowu wsiąknę a tak mogę spokojnie pograć w EUIV
Piszę w pod poście 166.4 że też się wstrzymuję od gry i dlaczego ;)
Rozmawiałem z kumplem u którego ogrywalem F76 zanim kupiłem swój egzemplarz. W grze jest taki pyerdolnik, że lepiej nie wchodzić chłopy Zreszta Flyby, Ty już o tym wiesz. Cyrki z Twoimi pancerzami wspomaganymi to jeden z bugów nowej łatki :)
Nie tyle to bug, co niepotrzebne skomplikowanie. Ale ponoć gracze się skarżyli że im poginęły jakieś części pancerzy wspomaganych. Tego nie wiem bo już mi się nie chciało składać tych pancerzy co mam i sprawdzać czy są jakieś dobre poprawki.
Jak to nadmiar szkodzi. Chwaliłem początkowo stałe patche, multum zadań i trybów, że wciąż coś się zmienia, oby na lepsze.Aż mnie te zmiany zamuliły na amen.. Teraz będę tylko czytał jak poprawiają i wpadał do gry aby sprawdzić czy aby Fly i Ony z chałup nie wywłaszczyli.. Bo wszystko możliwe ;)
Czy dalej macie błąd launchera który pokazuje, że pobiera całą grę? Po kilku dniach nie uruchamiania launchera, pobieram teraz tą nieszczęsną aktualizację , ale pokazuje mi, że 64 GB do pobrania :) Grę na pewno mam na dysku :)
Sprawdziłem. Pancerz wspomagany mam tylko jeden, górniczy. Nie zniknął i jest ulepszony tak jak go zostawiłem gdy kończyłem grę. Przynajmniej dobre i to :)
Pomyliłem się co do atomów. Mam 3200 a nie 3400. Czekam na lepsze czasy w grze :)
Ja wciąż walczę w Divinty 2, hmm, już 400 godzin - powiedzmy że to trening przed 3 Baldurem.
Nie jestem już w stanie grac w takie rpgi. W pierwsze Divinity co prawda grałem i to dużo, ale do dwójki już nie siadam. Za dużo czytania, a oczy mi się mocno męczą wtedy :) Zdecydowanie powinienem zaopatrzyć się w okulary do komputera. Nawet w pracy kwity na to dostałem od okulisty. Ale wybrać się jakoś nie mogę ;)
Wzrok i okulary przy komputerze, to temat na osobny wątek - niewdzięczny wątek.
..co do grafiki D 2, jest nad podziw dobra. Operować można pięknymi zbliżeniami.
Inna rzecz że kiedy w walce spojrzeć na fale ognia przeklętego i zwykłego, chmury trucizny i pary, pola krwi i lodu, szlamu żrącego, lawy, gradu i deszczu z dodatkiem innych czarów i zjawisk, to ->
To nawet widok taktyczny nie pomoże, nic lub prawie nic, nie widać.
Jak tam? Gra obecnie ktoś. Odświeżam czasem watek, by nie zaginał w czeluściach forum :)
Przymierzam się do kupna tej krótkiej gierki. Jako, że horrory lubię to może być niezła giera :)
https://www.gry-online.pl/gry/lust-for-darkness/za4e98
Kupiona , za 21 zł ;)
Gdzie, jak?
edit: dobra, myślałem, że F76 a wy tu z jakims indykiem wyskakujecie.
Ambitny indyk dobry i przy lekko już nieświeżej ..ee, sieciówce ;)
Miałem przez chwile kłopoty z porównaniem.
Trzeba tylko ambitnego gracza do konsumpcji i z indyka zostaną kosteczki..
Lecz przecież o F76 nie zapominam, podłączyłem go ostatnio do Steama i to w witrynie "Big Picture", gdzie rządzi kontroler Steama. Specjalnie, chcę grać kontrolerem jak w F4, niestety, nie da się . Gra nie reaguje.. ech.
Czytałeś Fly gdzieś o tym kontrolerze? Nikt nie może grać kontrolerem w F76? Może po prostu F76 nie ma takiej możliwości?
podłączyłem go ostatnio do Steama i to w witrynie "Big Picture", Co ?? Jak??? Jak to zrobić? :)
Jest opcja dołączania gier w obu witrynach. Steam sam wykrywa Launcher Bethesdy.Net. A tam mam aktywny tylko F76 - kiedy podłączyłem kontrolerem Bethesdę.Net, wyskoczyła strona startowa F76..dalej muszę uruchamiać klawiaturą, kontroler nie działa.. Tak się nie dzieje z innymi grami gdzie można użyć kontrolera, Divinity 2 samo odnajduje i ustawia kontroler. Zacofana ta Bethesda.Net, niestety ;)
Mało zabawne jest to że w opcjach F76 jest wspomniane użycie kontrolera. Jak to zrobić? Ani słowa. Dlaczego, skoro jest ta cała "pomoc"?
Dodajmy, w F4 kontroler spisuje się świetnie, także w opcjach warsztatowych, dość złożonych.
Flyby sprawdziłem coś :) Podłączyłem Launcher pod Steama. W trybie Big Picture gdy kluikniesz w ustawienia będzięsz miał opcję "ustawienia kontrolera" jest tam kilka możliwości opcji komtrolera (standardowy, xbox i coś tam) .Sprawdź , może coś zadziała :) Choć z drugiej strony jak nie działa Ci tylko F76 to żeby nie popierdziieliło Ci innych gier .....
Sprawdzałem tam - nic to nie dało bo też niby co tam miałem zmieniać i pod co? Nie ma opcji.. Miałem ustawienie pod F4 i w wypadku F76 powinno pasować. Poza tym jak pisałem - wszystkie Divinity potrafią przestawić kontroler Steam pod siebie. Dlaczego nie potrafi tego F76? Mógłby ustawić na kontroler Steama najważniejsze opcje ruchu, strzelania, gadki i zmian interfejsu ekwipunku - resztę uzupełniałaby klawiatura.
..no, dobra Johnie_Doe, ty kupiłeś indyka z perełkami na gardzieli - zgadnij co ja kupiłem. Nie jest to żadna z gier odłożonych przeze mnie do kupna, żadna też nówka czy japońska pokojówka ;)
Nie zgadniesz bo ja też bym nie zgadł..
Pojecia nie mam..Jakaś Fifa? ;)
Wycofuję zagadkę. Kupiłem grę, zainstalowałem a ona mi czarny ekran. Coś tam się działo w tle, chodziła na słuch ;). Być może nie spodobała się grze moja słaba i już dość nietypowa rozdzielczość ekranu monitora ale w końcu chodzą na nim gry najnowsze. Zwróciłem.
10 września premiera GreedFall :) Ciekaw też jestem tegorocznego Quakecon'u. Bethesda sporo ma tam powiedzieć o Fallout 76. Patrząc na to co się w tej chwili dzieje z grą zacząłem mieć obawy czy coś jeszcze z tego będzie.
Całkiem ciekawe zmiany. O wielu już słyszelismy, ale jest kilka nowości :) Beda towarzysze którzy będą w naszej osadzie(mam nadzieję, że będą towarzyszki ;) ). Czyli nie będziemy wracać do pustego domu ;)
https://www.gry-online.pl/newsroom/przyszlosc-fallout-76-npc-towarzysze-i-prywatne-serwery/z01c7a4
Zapewne trzeba bedzie poczekać aż usuną wszystkie błędy po aktualizacjach bo póki co to gra leży niestety ;)
O cholera. Włączyłem launchera bethseda żeby mi ściągnęło te ostatnie patche i mam napisane 65gb w 1,5h... Czyli to samo co miał John z tym że to chyba nie błąd licznika
Edit: Uff jednak błąd licznika po 3gb się skończyło
Potwierdzam.Błąd licznika w launcherze wciąż jest niestety. Ponaprawiali te bugi z aktualizacji i znowu korci by zagrać. Ale tyle zmian ma być ,że za parę miesięcy znowu bym postać robił więc chyba poczekam :)
Ja bym zagrał w te misje w krypcie 94, ale będę na wyjeździe a potem zaczynam nową pracę więc czasu nie będzie.
I jak tam Flyby? Grasz tą trzecia postacią ? :)
Ja zacząłem ogrywać ESO, chyba jeszcze bardziej wsiąkłem niż w Fallouta 76
Ooo, zaciekawiłeś mnie. Kiedyś myślałem żeby zagrać. A gdzie grasz?Gdzie kupiłeś? Na Steam jest napisane,że polski język nie jest obsługiwany a gra przecież jest w polskiej wersji :) Ogólnie to napisz gdzie kupić by grac po polsku :)
Niestety ESO nie posiada nigdzie polskiej wersji, ja gram oczywiście jak w F76 na PS4 :P
Masz rację, oficjalnej polskiej wersji nie ma . Jest spolszczenie :)
Zalogowałem się dziś do F76. O dziwo po tak długiej przerwie ładnie się zaktualizował F76(choć launcher i tak głupoty pokazywał). W atomowym sklepie jest całkiem fajna ramka za darmo więc można się pokusić o zalogowanie. Jakiś rajd jest dostępny, można go robić solo i w grupie :)
Jeszcze nie zdecydowałem się na trzecią postać. Ale wypada tam zajrzeć..
I tak zrobiłem. Coś się tam uzupełniło (ok.2G), odwiedziłem Fly a ona skorzystała na tym i zrobiła sobie wycieczkę do stacji Grafton co najbliżej jest. Po drodze zarobiła kilka kredytów, które zaraz wydała na stacji (jest Atomowy Sklep) na świecący globus oraz dla rozruszania się ubiła trochę super mutantów.. I po wycieczce.
Teraz gra w domku na banjo.
Może zrobię trzecią postać?
Ja poczekam na rozszerzenie Wastelanders z NPC'ami :)
Poszedłem na ten rajd Asatsuki. Samodzielnie. Okazało się że wziąłem za mało stimpaków i zginąłem w połowie lokacji.
Z tymi rajdami już są niezłe jaja :) Koleś w nagrodę za ukończenie dostał wiertarkę (obrażenia 20) ;)
https://www.gram.pl/news/2019/08/23/za-ukonczenie-rajdu-w-fallout-76-mozesz-dostac-bezuzyteczna-wiertarke.shtml
E tam. Normalne ryzyko przy lootach. Ja kiedyś wkurzyłem się bo na rajdzie w WoWie poza śmieciami nic mi się nie dostało. To było w czasach przed LFG i wszyscy rollowali a ja miałem pecha i ciągle wyrzucalem najmniej. Szefowa gildii dała mi na pocieszenie kilkaset golda z kasy gildii.
Bez wątpienia zaistnienie NPC-ów podkręci moje zainteresowanie grą.
Nie zrobią tego wiertarki, choćby ze złota były. Sens w takich gadgetach byłby wtedy gdybym mógł opchnąć je za kredyty ;)
Dawno nikt tu nie zaglądał. W niedługim czasie wrócę do F76(może nie tylko ja). Mam pytanie do tych którzy być może jakiś mod z Nexusa do gry wrzucili. Myślicie, że użycie moda typu reshade może poskutkowac jakimś banem? Jako, że mody takie nie ingerują w mechanikę i rozgrywkę to nie powinno być za nie kar. Ale licho nie śpi :)
Nie gram chyba od maja. Ale grę regularnie aktualizuje. Kilka tych aktualizacji było. Między innymi te slawne/nieslawne lodówki które można zdobyć za atomy ;)
Właśnie poczytałem sobie o abonamencie na nowości w F76.
To przykre ale nie mam zamiaru go kupować. Jeżeli nie będą dodawać nowości bez niego, chodzi mi o NPC-ów - to z gry po prostu zrezygnuję..
Poza tym tragedii nie ma, pewnie znajdą się tacy co będą go kupować ze względu na te prywatne serwery, urządzane wespół ze znajomymi ;)
Czy to nie przyjemnie będzie móc powiedzieć - stać mnie na wygodę i grę na warunkach własnych?
Też o tym poczytałem Flyby. Wierzyć się aż nie chce ,że taką głupotę można zrobić. Z drugiej strony to Bethesda.... :) To już nawet nie głupota, to debilizm i jednocześnie sk...syństwo. Nie sądzę jednak aby dodatek Wastelanders ani inne dodatki dodające treść wchodziły w kład takiego abonamentu. Jeśli jednak tak będzie to ...Pieprz yourself Todd ;)
Tak do końca to wcale nie jestem pewny czy to głupota, Johnie..
Opcja abonamentu może n.p. pozwolić na stopniowe wygaszanie gry poprzez "naturalną" selekcję graczy ;) Wygaszanie z honorem ;) Wpływy z tych abonamentów dadzą dystrybutorom znak i pewną rękojmię zwrotu kosztów i jak dobrze pójdzie będzie tak jak z wieloma innymi grami sieciowymi.
Manewry na bocznicach, to taki znak firmowy Bethesdy.
Jeśli jest jak piszesz Flyby, to taka taktyka faktycznie ma sens. Gryzie się to co prawda z pierwotnymi założeniami Bethesdy co do F76, ale to, że Howard to krętacz z było wiadome od dawna.Tym bardziej nie powinno nas nic dziwić, a jednak niesmak pozostaje. No nic, za grę zapłaciłem 89 zł. Nie zapłaciłem ani złotówki za dodatkowe atomy i nie wydam ani złotówki na żadne abonamenty. Grał pewnie jeszcze będę, ale podobnie jak Tu Fly, tak jak chcę :)
Myślę że to lepsze podejście niż bezpłatny abonament na tanie, zespołowe narzekania ;)
Jeżeli abonament ma kosztować 500 złotych, to wychodzi 62 złote na osobę, czyli można się spodziewać, że zapaleńcy zapłacą, a gra tak szybko nie umrze.
Jest tyle dobrych i tanich gier, że...
Zgadza się rateN. Nie warto rwać szat i płakać. Śmiać się można bo śmiech to zdrowe wyładowanie emocji. Na ogół.
Ogólnie to ludzie muszą mieć słabe i nudne życia skoro wściekają i lamentują z powodu jakiś tam mikropłatności wprowadzanych do gry która jest światem tylko wirtualnym ;)
Wydanie pieniędzy poskutkowało nielimitowanymi skrzyniami, ale żeby nie było za dobrze, to przeniesiona zawartość zaginęła w czeluściach kiepskiego kodu gry :)
Może wreszcie gracze zbiorą się i założą sprawę bugshecie.
Zalogowałem się do gry po dłuższej przerwie i muszę stwierdzić, że na planszy po prostu pustki..
Wiecie może, czy zapowiadane wcześniej wprowadzenie do gry NPC'ow obejmie tylko tych co zapłacą haracz w postaci abonamentu? - jeżeli tak to raczej słabo to widzę.
Według tego co czytałem jakie rzeczy obejmuje abonament, to nie ma tam nic o aktualizacji Wastelanders. Zakładam zatem, że NPC nie będą płatne. Jak okaże się, że podepną tą aktualizację(bo to formalnie nie jest nazywane DLC) jednak pod abonament to też słabo to widzę.
I u mnie jest na górze, ale jak nikt nie gra to i nie pisze. Zaglądam czesem do gry ale na planszy za wiele sie nie dzieje :(
A jak tam koledzy rajdy słyszałem ze są lub maja być, swoją droga mogli by dodać coś na poziomie Wowa
Zapomniałem dać tu link . Połączyłem dwie gry w jeden wątek. Dawajcie tutaj Panowie :)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15061843&N=1
