autor: Maciej Śliwiński
Szczegóły kataklizmu - co nowego w dodatku do World of Warcraft?
Wczorajsza zapowiedź trzeciego dodatku do World of Warcraft zaowocowała wysypem ciekawych materiałów dotyczących Cataclysmu. Do tej pory zaprezentowaliśmy Wam kilka najważniejszych zmian, jakie przyniesie ze sobą rozszerzenie, dziś pora na zdecydowanie więcej szczegółów.
Wczorajsza zapowiedź trzeciego dodatku do World of Warcraft zaowocowała wysypem ciekawych materiałów dotyczących Cataclysmu. Do tej pory zaprezentowaliśmy Wam kilka najważniejszych zmian, jakie przyniesie ze sobą rozszerzenie, dziś pora na zdecydowanie więcej szczegółów.
Całe zło do świata Azerothu przyniesie tym razem Deathwing, pradawny smok. Pokonany podczas Drugiej Wojny spoczywał spokojnie w głębokich podziemiach Grim Batol, a swój jednorazowy epizod w grach Blizzarda zanotował tylko w Warcraft II: Beyond the Dark Portal. Jego swoisty "comeback" został spowodowany przez wołanie tajemniczych, starych bogów, które doprowadziło go do wściekłości i uwolniło straszliwą siłę trzymaną od 10 tysięcy lat w uśpieniu, zwiększoną dodatkowo przez moc pradawnych bóstw. Przebudzeniu Deathwinga tysiące metrów pod powierzchnią świata Azerothu towarzyszyły potężne wstrząsy, a jego ponowne wydostanie się z pułapki przyniosło uniwersum gry wielkie zniszczenia, wywołało sztormy, tsunami i erupcje wulkanów – tytułowy kataklizm. Tak mniej więcej prezentuje się fabularny wstęp do trzeciego dodatku World of Warcraft.
Zagłada i zniszczenia, jakie przyniósł ze sobą powrót Deathwinga, dotknęły praktycznie cały świat Azerothu. We wczorajszej prezentacji dodatku zapowiedziano, że każda znana graczom lokacja nie będzie wyglądała już tak jak wcześniej. Strefy przeznaczone dla graczy na niskich poziomach teraz będą zamieszkałe przez stwory, z którymi zmierzyć się będą mogli tylko doświadczeni bohaterowie. Pełne zieleni instancje zamienią się w zalane lawą lokacje. Zmiany dotkną między innymi Ashenvale, które zostanie zajęte przez Hordę. Azshara stanie się terytorium zamieszkałym przez Gobliny, zalane przez powódź będą między innymi tereny Darkshore, a Auberdine ulegnie prawie całkowitemu zniszczeniu.
Deathwing, sprawca całego zamieszania.
Do znanych, aczkolwiek wyglądających obecnie zupełnie inaczej lokacji dołączą również nowe, głównie przeznaczone dla bohaterów na bardzo wysokich levelach. Deepholm, na terenie Wschodniego Królestwa, to miejsce, gdzie z zapomnienia powrócił Deathwing, w dodatku zostanie wykorzystane przede wszystkim jako tranzytowa lokacja, z której będziemy się mogli dostać do wszystkich nowych stref wprowadzonych w Cataclysmie. Powstanie również podwodne miasto, Sunken City of Vashj'ir, na samym środku oceanu między Wschodnim Królestwem a Kalimdorem. W związku z tą lokacją wprowadzone będą między innymi podwodne mounty, a walkę będziemy prowadzić na dnie oceanu. Tereny Uldum w Kalimdorze zamieszkiwać będą nowe potwory – rasa Tol’vir, a cała lokacja zostanie stworzona w egipskiej stylistyce. Twilight Highlands i znajdujący się na tym terenie Grim Batol staną się bastionem Deathwinga i jego armii. Dodatek wprowadzi również wiele nowych lokacji podziemnych, głównie przeznaczonych do raidów: The Firelands, Blackrock Caverns, Skywall czy wspomniane już Uldum oraz Grim Batol.
Otrzymamy dwie nowe grywalne rasy, jedną walczącą po stronie Hordy, drugą należącą do Przymierza. Gobliny, których statek rozbił się na terenie Lost Islands, zdecydowały się dołączyć do Hordy w ramach zemsty na członkach Przymierza. Ich startową lokacją będzie Isle of Kezan, znajdująca się na północy świata Azerothu. Grając Goblinem, wybierzmy każdą klasę postaci z wyjątkiem paladyna i druida. Mounty tej rasy będą przypominać nieco samochody wyścigowe.
Worgeni to rasa przywołana z innego świata przez maga Arugala, która z biegiem czasu zdecydowała dołączyć się do Przymierza. Gracze, którzy zdecydują się na stworzenie postaci należącej do tej frakcji, rozpoczną rozgrywkę w Gilneas na terenie Wschodniego Królestwa i muszą się liczyć z tym, że nie pokierują szamanem oraz paladynem. Według słów przedstawicieli Blizzarda z wczorajszej prezentacji, Worgeni, nieco przypominający wilkołaki, mają być najbardziej brutalną rasa spośród wszystkich należących do Przymierza.
Cataclysm udostępni także zupełnie nowe kombinacje klas postaci, zarówno po złej i dobrej stronie konfliktu. W przypadku Hordy nowe możliwości prezentują się następująco: Troll druid, Undead hunter, Orc mage, Tauren paladin, Tauren priest oraz Blood Elf warrior. Bohaterowie Przymierza w Cataclysmie to : Human hunter, Dwarf mage, Dwarf shaman, Night Elf Mage oraz Gnome priest. Warto również pamiętać, że wymienione kombinacje to jedyne zmiany – rozszerzenie nie przyniesie żadnych stworzonych od podstaw klas.
Kolejną ważna zmianą będzie zwiększenie maksymalnego poziomu doświadczenia do 85 levelu. Blizzard zapowiedział, że osiągnięcie kolejnego stopnia zaawansowania nie będzie łatwe i powinno być uznawane za bardzo ważne wydarzenie w wirtualnym życiu bohaterów przemierzających Azeroth. Zmianom będzie towarzyszyć także zupełnie nowe spojrzenie na system rozwoju postaci. Wprowadzone zostaną między innymi nowe talenty, a gracze otrzymają pięć dodatkowych punktów na ich rozwój. Mastery system pozwoli za to czerpać dodatkowe, pasywne bonusy z rozwoju podstawowego drzewka talentów.
Istniejące w grze gildie otrzymają możliwość zdobywania kolejnych poziomów doświadczenia. Awans na kolejny level całej drużyny będzie się wiązał z ciekawymi udogodnieniami dla wszystkich jej członków, tańszą naprawą sprzętu, większą żywotnością posiadanych przedmiotów czy masowym wskrzeszaniem poległych w walce towarzyszy. Gildia kolejne poziomy zdobędzie przez raidy, wykonywanie dziennych questów czy w walkach PvP. W ten sposób będzie można osiągnąć maksymalnie 20 level.
Co nowego jeszcze przyniesie Cataclysm do świata World of Warcraft? Blizzard obiecał setki zupełnie nowych questów, nowy system wynagradzania za ich wykonanie, który odnosić się będzie również do zadań znanych dotychczas, a także nową umiejętność – Archeology. Dzięki niej będziemy mogli odkrywać tajemnicze, starożytne artefakty, a gracze, którzy osiągną maksymalny poziom rozwoju tej umiejętności, otrzymają możliwość wkroczenia na Path of the Titans, ścieżkę, dzięki której rozwiniemy prowadzonego bohatera w o wiele bardziej rozbudowany sposób. Poza tym, cały Azeroth zobaczymy z lotu ptaka – kataklizm spowoduje bowiem, że gracze skorzystają z latających mountów.
Spore zmiany dotkną również system walki PvP. Poza znanymi Arenami (nowe tego typu lokacje zresztą zostały również obiecane), wprowadzone zostaną specjalne lokacje do walki między graczami. Jedną z nich będzie obszar Gilneas, gdzie bohaterowie Hordy i Przymierza stoczą walkę o kontrolę nad jak największą ilością dzielnic tego miasta. Inną strefą przeznaczoną do PvP będzie Tol Barad.