[Rozdział VI] Kanały cz.2 | Still Life poradnik Still Life
Ostatnia aktualizacja: 11 września 2019
Teraz muszę znaleźć sposób, by całkiem stąd się wydostać. Chociaż bardzo tego nie chciałem, znów musiałem wejść do kanałów. Na szczęście, jak się okazało, droga tym razem była dość krótka:
- w prawo, minąłem skrzyżowanie
- do góry
- teraz w lewo, są jakieś kładki
- i do góry, tak jak kładki prowadzą, do schodów
Są jakieś drzwi. I zamek... Świetnie, znów mnie czeka zabawa. Mam sześć pierścieni, które muszą zostać odpowiednio ustawione, by móc je osadzić w poniższych polach. Pola górne od lewej, to 1,2,3, dolne zaś 4,5,6. Pierścienie od lewej do prawej to 1,2,3,4,5,6. Zacznijmy więc:
- Pierścień 1 - przekręciłem w lewo 1 raz - pole 2
- Pierścień 2 - przekręciłem w prawo 3 razy - pole 4
- Pierścień 3 - przekręciłem w lewo 5 razy - pole 1
- Pierścień 4 - przekręciłem w prawo 5 razy - pole 3
- Pierścień 5 przekręciłem w prawo 3 razy - pole 6
- Pierścień 6 - przekręciłem w prawo 1 raz - pole 5
Jest miejsce na klucz! Teraz trzeba być bardzo ostrożnym i uważnym... Oznaczyłem sobie, zgodnie z ruchem zegara poszczególne metalowe pręty wokół pól z pierścieniami, poczynając od górnego lewego, jako 1, aż do 12. Teraz musiałem tak przesuwać pręty, by tabliczki z fragmentami klucza, dotarły aż na samą górę. Powolutku, po kolei pociągałem za poszczególne pręty:
- Pręt 3,5,7,7,6,3,11,10,10,
- Pręt 9,6,1,7,11,8,10,9,2,
- Pręt 1,5,5,6,6,8,11,2,3,
- Pręt 10,9,11,1,5,1,2,3.
Teraz wystarczyło, gdy klucz znalazł się u samej góry, pchnąć pręt za nim, przy uchwycie, a po chwili drzwi stały przede mną otworem.