Broń - NATO | Operation Flashpoint Cold War Crisis poradnik Operation Flashpoint: Cold War Crisis

Standardowa broń Amerykańskiej armii. Mimo ciągłego doskonalenia M16 nie może dorównać kałachowi. Jednak używa się go całkiem przyjemnie (jak na karabin maszynowy), celowanie jest dużo łatwiejsze niż u konkurenta.

M16 wyposażona dodatkowo w granatnik. Jako że jest to wzbogacona wersja spisuje się trochę lepiej na froncie, jednak z granatnika nie można za często skorzystać. Słaby przeciw czołgom a za mało odrzut i celność przeciwko piechocie.

Zapomnijcie o bezproblemowym celowaniu rodem z Project IGI. Snajperka w OF to nie lada orzech do zgryzienia. Jednak już po kilku chwilach ćwiczeń można przywyknąć do specyficznego celownika. Ogromnie skuteczna, z 4x celownikiem przydaje się jeśli trzeba zmieść oddalony od ciebie oddział z powierzchni ziemi.

To już dużo silniejsza pozycja. Wypluwa ogromną liczbę pocisków, jednak spory odrzut sprawia że aby trafić sobie w przeciwnika oddalonego od ciebie na 10m trzeba się będzie najpierw położyć. Poza tym nie można zabierać LAWu ani RPG kiedy masz M60 przy sobie.

Dobra broń kompaktowa, używana w przeszłości przez Amerykańskie oddziały specjalne w Wietnamie. W OF z korzystają z niej głównie piloci i oraz czołgiści. A to ze względu na swoją niewielką wagę oraz rozmiary, w porównaniu np. z M16.

Świetna broń. Dzięki tłumikowi będącemu na standardowym wyposażeniu możesz bezszelestnie eliminować kolejnych przeciwników. Używana przez oddziały specjalne. Pożera amunicje w zastraszającym tempie.

Wyrzutnia rakiet przeciwpancernych doskonale spisuje się przeciwko radzieckim BMP, T72 czy nawet T80. Pewnym mankamentem jest ilość niesionego maksymalnie przez żołnierza zaopatrzenia (tylko trzy naboje), co biorąc pod uwagę zapotrzebowanie jest bardzo skromną liczbą. Co prawda BMP odpada po jednym trafieniu, T72 po dwóch lub trzech, ale T80 to z pięć jak nic. Jak to dobrze mieć przy sobie kumpli z oddziału.

Jedyna broń piechoty mogąca ją ochronić przed atakiem z powietrza. Jednak "żądełko" może dopaść tylko cele latające bardzo nisko, czyli helikoptery oraz samoloty A-10 kryjące się przed radarami. W kampanii bardzo rzadko spotykane, może ze względu na to że nie będziesz miał okazji stawić czoła takiemu Hindowi (bo w większości wypadków będziesz przed nim zmykał...).

Amerykańska wersja Carl Gustav Launcher'a radzieckiej produkcji. Zmodyfikowana rakieta jest w stanie zniszczyć każdy opancerzony cel. Dodatkowo specjalne, bezodrzutowe "opakowanie" pozwala na odpalenie rdzenia w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach. Ja jednak wolę LAWa albo RPG.