Morskie wrota i druidzi | Przygoda | Hard Truck Apocalypse poradnik Hard Truck: Apocalypse
Ostatnia aktualizacja: 24 września 2019
Morskie wrota i druidzi
Pojechałem do północnego krańca sektora i przedostałem się do nowego regionu - Helu. Tutaj, parę kilometrów od wjazdu, nawiedziłem spore miasto OLME, gdzie w lokalnej knajpie ktoś powiedział mi o rybaku Homerze - mam go szukać w okolicznych wioskach. Udałem się na północ. W wiosce Lauka powiedzieli mi, że mam jechać dalej. W kolejne wiosce, Calis, także nie spotkałem Homera. Wróciłem kawałek na zachód i ruszyłem maksymalnie na północ - jadąc krętymi drogami, na których czasem pojawiały się blokujące przejazd murki, dotarłem do Salinion - i znalazłem poszukiwanego przeze mnie rybaka. [1] Homer zdradził mi, że aby przekroczyć wodę należy dotrzeć do płycizny, której podobno pilnuje buchający parą potwór. Odpowiednio przygotowałem wóz - nie wiadomo, co czyha po drugiej stronie bagien i ruszyłem na południe od Cordan. Bez problemu znalazłem przejazd po dnie bagna. [2]
Po drugiej stronie wspiąłem się drogą pod górę i spotkałem potwora. Właściwie była to wielka metalowa konstrukcja, która zaczęła rzucać we mnie beczkami. Znalazłem sposób na jej pokonanie - gdy tylko podnosiła beczkę chwytakiem, strzelałem do niej. Beczka wybuchała "potworowi" w ręku, raniąc go. [1] Po pokonaniu mechanicznej bestii minąłem jej truchło i zjechałem w dół. Nad brzegiem aktywował się przedmiot ojca i z wody wypłynął mechaniczny pojazd, który zabrał mnie na pokład. [2]
Czekałem długo w kompletnych ciemnościach. W końcu luk się otworzył i znalazłem się na nieznanym lądzie. Postanowiłem szukać mieszkańców. Kawałek dalej zobaczyłem blokadę na drodze i rozmówiłem się z miejscowymi, zaznaczając, że mam pokojowe zamiary. Gdy zacząłem mówić o Wyroczni, zasugerowali udanie się do Seth i porozmawianie z Druidem. [1] Ten dziwaczny porośnięty powykręcaną roślinnością obszar okazał się prawdziwą strefą wojny - na drodze było mnóstwo blokad i żądnych pieniędzy kierowców. Udało mi się jednak dotrzeć do miasta Seth. [2]
W twierdzy rozmówiłem się ze starym Druidem, który poprosił o oczyszczenie sanktuarium z "metalowych bestii". Udałem się tam natychmiast drogą na wschód. W świętym miejscu musiałem pozbyć się kilku pojazdów wyglądających jak robaki. [1] Gdy je pokonałem, wróciłem do miasta i pogadałem z Druidem. Okazało się, że wrogie pojazdy podwoiły swą liczbę. Musiałem więc pozbyć się źródła - dziury, z której wychodziły. Druidzi uzbroili mnie w "kamień", który był prawdopodobnie bombą. Udałem się do celu, ponownie przejeżdżając przez sanktuarium. Wysadziłem dziurę. [2]
Wróciłem do Seth. Druidzi wreszcie byli usatysfakcjonowani i wskazali mi drogę do Wyroczni, która mieszkała w północnym regionie. [1] Bez zwłoki zapakowałem potrzebne graty i zasiadłem za kierownicą. Żeby trafić na ścieżkę do Wyroczni należało wyjechać z miasta druidów i wrócić kawałek drogą. Gdy przejechałem pod przewróconym drzewem, zobaczyłem przejazd pod skałami. Zjechałem ze szlaku i przejechałem tamtędy. [2]
Gdy wyjechałem spod skał, od razu skręciłem w prawo i ominąwszy murek, pojechałem dalej szutrowaną drogą, która zaprowadziła mnie do kolejnej strefy. [1] Na nowym terenie musiałem uważać - ktoś zostawił na drodze parę min. Kawałek dalej czekała mnie walka z bunkrem i kilkoma pojazdami - gdy czułem, że jest za ciężko, po prostu uciekałem. Po drodze do wyroczni mijałem dziwne budowle. [2] Trafiłem też na wioskę na zachodzie, gdzie mogłem naprawić uszkodzenia.
Będąc w centralnym punkcie obszaru, skręciłem na północ i tą drogą dotarłem do Wyroczni. Niestety, dostępu bronili strażnicy, którzy zażądali poświęcenia mojej broni. Mogłem ich po prostu zabić, ale spytałem, czy nie ma innego sposobu oprócz oddania broni i przelewu krwi. Okazało się, że przepuszczą mnie, gdy przywiozę głowę potwora. [1] Postanowiłem przystać na to rozwiązanie i ruszyłem do wskazanego miejsca. Dogodne podejście "potwora" możliwe było dzięki trasie południową drogą (od strony wioski). Bestia okazała się spotkanym już wcześniej robotem. Wykończyłem go i zabrałem głowę. [2]