[Tryb Carnage] Wyzwania cz. 6 | FlatOut Apokalipsa poradnik FlatOut: Apokalipsa

Pamiętaj, aby trzymać się jezdni - dookoła trasy jest mnóstwo nierówności i zbiornik wodny. Nawet wjazd na pobocze może się skończyć podbiciem samochodu do góry, utratą przyczepności i wypadkiem. Ponadto, umiejętnie dozuj gaz i uważaj na zakręcie na farmie, zaraz na początku trasy.

Dość łatwe wyzwanie. Twój samochód wbrew pozorom rozwija niezłą prędkość i łatwo łapie nitro, także radzę pędzić na złamanie karku i wyprzedzać wszystkich oponentów (obijając po drodze ich samochody). Gdy już uzyskasz prowadzenie, taranuj wszystkie obiekty, jakie znajdziesz na trasie (znajdziesz ich sporo, m.in. w centrum handlowym). Wysoki mnożnik załatwi Ci mnóstwo punktów.

Niezbyt trudne wyzwanie, ale wymaga sporej precyzji. Rozpędź samochód, wjedź na tor i wystrzel kierowcę pod ostrym kątem (15-20 stopni). Jeśli pod koniec zauważysz, że postać nie doleci do środka tarczy, pomóż jej przyspieszeniem. Przy wystrzeliwaniu drugiego i trzeciego kierowcy możesz potrącić znacznik pozostawiony przez poprzednika - postaraj się jednak nie uderzyć go na tyle mocno, by wyleciał ze środka tarczy.

Gdy już znajdziesz się na torze, spójrz na tarczę w lewym górnym rogu. Zaznaczono na niej miejsca, w które musisz trafić żeby zdobyć jak najwięcej punktów. Rozpędź samochód, ustaw kąt w przedziale między 20 a 50 stopni (w zależności od tego, jak wysoko jest cel) i dodaj przyspieszenia kierowcy, jeśli zauważysz, że może mu to pomóc w trafieniu w wyznaczony obszar. Jeśli trafisz 6 razy we wskazane miejsca, złoto jest Twoje.

Dość łatwe wyzwanie, jeśli okażesz odrobinę cierpliwości. Musisz wystrzelić kierowcę cztery razy (mały kąt - 25 stopni to maksimum) i trafić we wszystkie rogi bramki, unikając przy tym wszystkich przeszkód. Najwięcej kłopotów może sprawić lewy dolny róg - żeby tam trafić, musisz poczekać jakieś 1,5 sekundy i dopiero potem rozpocząć całą akcję. Inaczej trafisz w nogę bramkarza.