Kogo kupować w FIFA 15? poradnik FIFA 15

Ostatnia aktualizacja: 6 sierpnia 2019

Kogo kupować?

W poprzednim akapicie radziłem, by sprzedawać drużynę w nocy. Na pogodzenie grania i handlu, to dobry sposób. Jeśli nie masz monet, to lepiej jednak nie grać w FUT i skupić się na handlu poprzez aplikację. Brzmi kontrowersyjnie, ale moim zdaniem umiejętności można szlifować w innych trybach, np. w Sezonach Online czy w trybie Kariery.

Tak czy inaczej, w FIFIE dwie najistotniejsze statystyki to szybkość oraz siła fizyczna. Im zawodnik szybszy, tym droższy. Zwróćcie uwagę, że Francesco Totti, mając świetny strzał, podania oraz drybling, według statystyk FIFY, prawie nie rusza się z miejsca, bo jego przyspieszenie wynosi 40. Kosztuje 600-700 monet. Gervinho z tej samej drużyny, AS Romy, do pięt Tottiemu nie dorasta, kosztuje jednak w granicach 1400-1900 monet. Dlaczego? Ponieważ ma sprint na poziomie 93, złośliwi twierdzą, że to jego ogólna ocena. Z drugiej strony liczą się znane nazwiska oraz znane drużyny. Ktoś może powiedzieć, że Toni Kroos również ma pięknie zaokrąglone statystyki, niemal identyczne z Tottim, jest tylko nieco szybszy (58), ale kosztuje 13-16 tysięcy monet. No cóż, AS ROMA ma na Facebooku 4 mln fanów, a Real Madryt - 77 milionów.

Dużo zależy od pozycji, na jakiej zawodnik jest domyślnie przypisany na karcie. W lidze włoskiej jak na lekarstwo bocznych obrońców, dlatego np. Abate, Zuniga lub Armero kosztują po kilkadziesiąt tysięcy. W lidze hiszpańskiej brak porządnego prawego skrzydłowego, ponieważ jedyną rozsądną alternatywą dla Garetha Bale'a z RM jest Carlos Vela z Real Sociedad, kosztujący 5-6 tysięcy monet. W ubiegłorocznej edycji mieliśmy Pedro, ale w tym roku postanowiono go przenieść na lewą stronę. W każdej edycji FIFY sytuacja się zmienia i warto poświęcić trochę czasu na poznanie rynku, zapoznanie się z bazami danych, np. futbin.com czy futpc.com. Oprócz aplikacji sieciowej będą podstawą handlu. Nie sposób niestety bez ciągłej aktualizacji w danym momencie konkretnie wskazać kogo warto kupować, jedyne co mogę zrobić, to nakreślić pewne wytyczne.

Swój wpływ na ceny mają także In-Formy (więcej w odrębnym akapicie), zawodnicy z drużyny tygodnia, którzy jako jedyni, mocą EA, mogą zmieniać pozycje niemożliwe do zmodyfikowania zwykłymi kartami, np. z bocznego pomocnika na środkowego, albo z bocznego pomocnika na bocznego obrońcę. Tak stało się ze Stephanem Lichtsteinerem z Juventusu, który ma przyzwoitą szybkość, świetne statystyki defensywne i jest silny. Gdyby został na domyślnej pozycji prawego pomocnika jego karta IF nie wzbudziłaby większych emocji. Jest Cuadrado, Candreva, Biabiany czy Iturbe; są szybsi, lepiej dryblują i strzelają. Ale Lichtsteinera przerzucono na prawą obronę i nagle stał się bardzo pożądaną kartą.

Po wtóre warto zainteresować się graczami o 5-gwiazdkowym dryblingu. Z początkiem każdej FIFY są stosunkowo niedrodzy, zwłaszcza jeśli mowa o srebrnych zawodnikach. Tacy zawodnicy jak Assaidi, Wellington Silva, Kelvin są warci majątek. Cuadrado, złoty, prawy skrzydłowy, z ligi Włoskiej, triki: 5 gwiazdek, kosztuje około 40 tysięcy. Wellington Silva (kto?), srebrny prawy pomocnik, z ligi hiszpańskiej, triki: 5 gwiazdek, cena: 100-120 tysięcy. Lista nie jest długa, ale z jakiegoś powodu wszyscy chcą ich mieć, mimo że większość graczy nie korzysta 5-gwiazdkowych trików. W tym roku z tej listy straciliśmy Zlatana Ibrahimowića oraz kilka nazwisk z ligi brazylijskiej (EA nie wynegocjowała licencji), zyskaliśmy za to Depaya czy Quaresmę, którymi warto się zainteresować. Stale aktualizowaną listę, wraz ze szczegółowymi statystykami, znajdziecie na stronie podanej pod spodem:

http://www.futhead.com/15/players/all/all/all/all/all/all/5/all/all/rating/table/

W FUT wskaźnikiem, który może, ale nie musi wpływać na rozgrywkę jest ogólne zgranie zespołu, czyli chemia. Zależna w głównej mierze od narodowości oraz ligi zawodników. Jeśli te dwie cechy się pokrywają, współczynnik zgrania rośnie. Dlatego warto interesować się zawodnikami z Brazylii, są z reguły najszybsi i grają w największej liczbie lig, więc bardzo łatwo można między nimi tworzyć połączenia. Wielu z nich ma także 5-gwiazdkowe umiejętności, np. nieśmiertelny Ronaldinho z ligi meksykańskiej, Douglas Costa z ligi ukraińskiej, czy Elton z ligi arabskiej - wszyscy mogą grać w jednym zespole.