Doom Eternal: Poziom trudności Doom Eternal poradnik, solucja
Ostatnia aktualizacja: 17 marca 2020
Rozpoczynając grę Doom Eternal wybierzesz poziom trudności, który wpłynie na twoją rozgrywkę. Na tej stronie naszego poradnika znajdziesz informacje o tym jak wpływa na grę dany poziom trudności oraz dowiesz się czy możesz zmienić go w każdej chwili.
Ogólne informacje
- Poziom trudności możesz zmienić w każdym momencie kampanii;
- Nie ponosisz żadnych kar za obniżenie poziomu trudności;
- Liczba napotykanych demonów nie zwiększa się zależnie od poziomu trudności;
- Główną różnicą pomiędzy poziomami trudności większa liczba silnych ataków wyprowadzanych przeciw bohaterowi.
Poszczególne poziomy trudności
W grze Doom Eternal możesz wybrać jeden z sześciu dostępnych poziomów trudności.
Ja chcę żyć
To najniższy poziom trudności. Wybierając tę opcję ułatwisz sobie rozgrywkę. Przeciwnicy będą atakować Cię rzadziej, jednocześnie zadając mniej obrażeń. Dodatkowo będziesz zdobywał więcej zdrowia oraz amunicji.
Dowal mi
Ten poziom trudności oferuje częstsze walki z przeciwnikami. Twoim największym problemem będzie mała ilość zdrowia. Z czasem jednak nauczysz się posługiwać wszelkimi mechanikami dostępnymi w grze i przestanie sprawiać Ci to problem.
Ultraprzemoc
To poziom dla graczy posiadających doświadczenia w podobnych grach. Na tym poziomie Twoi wrogowie będą zadawać Ci potężne obrażenia. Musisz nauczyć się gdzie mają słabe punkty, jak ich zabijać oraz zbierać wszelkie możliwe ulepszenia.
Koszmar
To poziom wymaga od Ciebie pełnego skupienia i doświadczenia. Musisz dokładnie eksplorować wszelkie etapy oraz taktycznie podchodzić do wszelkich atakujących cię przeciwników. Ten poziom trudności nie wybaczy Ci żadnych błędów.
Ultrakoszmar
To poziom, który różni się od koszmaru tylko jedną cech. Jeśli zginiesz tracisz wszystko. Grę możesz zapisać jedynie po ukończeniu misji.
Tryb dodatkowego życia
Śmierć po utracie wszelkich żyć oznacza koniec gry.
W przypadku tego trybu możesz wybrać sobie poziom trudności - od "Jak chcę żyć" do "Koszmar".