Witamy w Czechosłowacji - Część 1 | Misja 3 | Contract JACK poradnik Contract J.A.C.K.
Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019
Misja 3: Witamy w Czechosłowacji
Część 1
Ilość sekretów: 2
[Zdobądź prototypowy skuter śnieżny]
Zadanie zaczynało się jeszcze w ciężarówce, która wiozła mnie do wrogiej bazy, pilnowanej przez uzbrojonych ochroniarzy. Gdy dotarliśmy na miejsce, od razu wychyliłem się z przyczepu i zdjąłem pierwszych, uważając szczególnie na tego na wieży [#18] . Dalej skręciłem w lewo, wchodząc do małej budki.
W środku znalazłem paczkę amunicji. W następnej kolejności zwiedziłem jeszcze pomieszczenie z lewej, gdzie na biurku znalazłem apteczkę, a na półce kolejną paczkę amunicji - zostawiłem je na później. Skorzystałem z drzwi [#19] prowadzących do wnętrza budynku z prawej.
W pierwszym pomieszczeniu [#20] zdjąłem strażników widocznych na górze, za balustradą oraz kolejnych, którzy wpadli z impetem do środka. Zabrałem paczkę amunicji z biurka i zacząłem zwiedzać kolejne pomieszczenia, zaczynając od prawej. W jednej z szaf znalazłem ciężki pancerz, a na półce paczkę amunicji.
W pokoju ze schodami [#21] udałem się na górę, do jedynego pomieszczenia jakie było dostępne, naprzeciwko wejścia do budynku. Znalazłem tam strzelbę leżącą na biurku oraz apteczkę i dwa granaty w szafie. Wróciłem z powrotem na dół.
Idąc dalej natknąłem się na zablokowane siatką przejścia. Przestrzeliłem kłódkę [#22] , jednak spowodowało to pożar. Czym prędzej przebiegłem przez pokoik do korytarza i po zdjęciu żołnierzy, wszedłem do pomieszczenia z prawej zabierając ciężki pancerz. Dalsza droga prowadziła na świeże powietrze.
Nie zastanawiając się dłużej, od razu przebiegłem plac na jego drugą stronę, za śmietnik z lewej. Tam mogłem bezpiecznie zdejmować kolejnych strażników, jacy pojawiali się na kładce powyżej [#23] . Było ich sporo i dopiero po zdjęciu pokaźnej grupki, drzwi na dole otworzyły się i wyskoczyła z nich jeszcze jedna para. Zabrałem pozostawione przez nich kałasze. Skorzystałem z nowego przejścia i zabrałem leżącą w pierwszym pokoju apteczkę.
Sekret #1:
Zauważyłem dziwną beczkę w drugim pomieszczeniu. Odsuwając się na bezpieczną odległość, strzeliłem w nią i ta wybuchła, niszcząc spory kawałek ściany i odsłaniając niewielkie pomieszczenia z kałaszem, ciężką kamizelką i paczką amunicji.
Idąc do kolejnego pokoju, zabrałem leżącą na szafce paczkę amunicji, po czym wyszedłem przez drzwi na zewnątrz. Wspiąłem się po drabince do maszyny [#24] podtrzymującej skuter w powietrzu. Przesunąłem dźwignię i ten z impetem opadł w dół. Zdjąłem jeszcze strzelca na wieży w oddali, by mieć z nim spokój.
Wróciłem do pomieszczeń i po schodach udałem się na górę, gdzie po kładce przeszedłem do pokoju z wielka szybą z lewej, z widokiem na skuter. Skorzystałem z przełącznika na ścianie [#25] by otworzyć bramę. Zaraz do pomieszczenia wpadła grupa uzbrojonych żołnierzy.
Nim ruszyłem trasą, z której przyszli, zabrałem leżące na półkach: apteczkę i ciężki pancerz. Przechodząc przez kolejne pokoje trafiłem na niewielki opór. W jednej z szaf znalazłem paczkę amunicji oraz granat. W pomieszczeniu strażnika na prawo od widzianej wcześniej kładki [#26] znalazłem cztery granaty oślepiające.
Kładką przeszedłem do pomieszczeń nad znanym mi już budynkiem. Zdjąłem nadbiegających żołnierzy, po czym po schodach zszedłem na dół i dalej w stronę wyjścia w okolicy miejsca startu misji. Przeszedłem przez otwartą bramę [#27] na nowy plac. Rozpoczęła się wymiana ognia. Zanim wsiadłem na skuter, zajrzałem do magazynku z prawej. Poza żołnierzami i apteczką oraz ciężkim pancerzem w szafie, znalazłem tam cos specjalnego.
Sekret #2:
Przeszedłem za wszystkie kontenery w pomieszczeniu. Za ostatnim mogłem wspiąć się na skrzynię i z niej wyskoczyć na ów kontener. Tam czekało kilka przedmiotów: dwie paczki amunicji oraz strzelba.
[Udaj się na północ do sekretnego kompleksu]
Gdy zabrałem od żołnierzy dodatkową amunicję, odszukałem skuter [#28] . Stał zaparkowany w znanym mi miejscu. Skorzystałem z jego broni, by zniszczyć bramę wyjazdową i ruszyłem ścieżką przed siebie.
Oswojenie się z pojazdem było wymagane, a stery potrzebowały dostrojenia. Niemniej jednak udało mi się zapanować nad pojazdem i po napotkaniu pierwszej przeszkody [#29] mogłem z powodzeniem skorzystać ze skoczni, by wybić się w górę i ją przeskoczyć.