Company of Heroes Kompania Braci: Misja 8 - St. Fromond (2) - solucja poradnik Company of Heroes: Kompania Braci
Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2021
Nie przesadzaj jednak z fortyfikowaniem miasta - raz, że nie posiedzisz tu długo (jeśli zamierzasz pograć moim sposobem), dwa - wróg kilkukrotnie ostrzela twoje pozycje artylerią rakietową a ta ma dewastujący efekt i wreszcie trzy - uderzenia nieprzyjaciela nie będą na tyle silne by organizować obronę Częstochowy. Możesz doprodukować sobie jakieś sekcje ckmów i porozmieszczać je w budynkach na obrzeżu miejskiego placu z punktem strategicznym na środku niego czy zrzucić na plac jakąś armatę plot. Dosyć szybko bowiem powinieneś zarabiać punkty dowodzenia w tej misji: przeznaczaj je jak leci na samolot zwiadowczy i myśliwiec koszący, spadochroniarzy, itd. W bazie, klikając na fabryce czołgów (którą już od dawna tam powinieneś mieć ), a potem na odpowiedniej ikonie w menu rozkazów, możesz także ulepszyć wszystkie swoje "puszki" montując w nich znacznie skuteczniejszą przeciwko pojazdom pancernym wroga armatę 76mm (przyda się na Pz IV). Dopiero kiedy wydaje ci się, że już jesteś przygotowany na powitanie wroga jak trzeba, przejmij punkt strategiczny na miejskim placu i zbuduj na nim posterunek, wypełniając tym samym pierwsze zadanie główne [*1] - zabezpieczenie miasteczka St. Fromond . Kiedy to zrobisz od razu otrzymasz kolejne [*3] z zadań głównych - będziesz musiał bronić mieściny przez następne 30 minut (w lewym dolnym rogu ekranu pokaże się stoper odliczający czas). Do miasta spróbują się wedrzeć niemieckie czołgi (zwykle będą się pchały pojedynczo, jeden za drugim) - nie powinieneś mieć większych problemów z niszczeniem ich własnymi. W pobliżu swoich tanków trzymaj saperów by w razie potrzeby służyli naprawami. Za szwabskimi "puszkami" pojawią się ... ciężarówki - ogień kaemów powinien je błyskawicznie rozwalać. [7]
[7] |
[8] |
W miejscu spalonych ciężarówek pojawiają się zdalnie kierowane samobieżne miny Goliat - można nad nimi przejmować kontrolę klikając je LPM, PPM skierować w jakieś miejsce i zdetonować poprzez kliknięcie na odpowiedniej ikonie w menu rozkazów Goliata. Zdobędziesz kilka takich samobieżnych min ale nie marnuj ich na jakieś głupie samochody pancerne wroga ani nawet na czołgi, jeszcze się przydadzą ! Tym bardziej, że tanki nieprzyjaciela zwykle strzelają w nie powodując przedwczesną eksplozję ... [8]
W wolnych chwilach wykorzystuj samolot zwiadowczy do rozpoznania planszy (odkrywa jednostki wroga w pasie swojego przelotu). Powinieneś zorientować się, iż na północnym-wschodzie, w okolicach dworku, Niemiaszki mają sporą bazę ze sztabem - zniszczenie jej to "medalowy" cel misji [*] , za wykonanie którego otrzymasz Brązową Gwiazdę. [9]
[9] |
[10] |
Dodatkowym zadaniem [*] jest zaś zniszczenie Nebelwerferów , artylerii rakietowej Szkopów, która w pewnym momencie zacznie cię ostrzeliwać. Powinny być trzy takie stanowiska artyleryjskie na planszy (umieściłem je na swojej mapie w zielonych ramkach). Pozbawienie Fryców tych rakietowych zabawek nie jest wcale takie trudne, jest na to kilka sposobów: 1) można zaatakować ich stanowiska myśliwcem koszącym zabijając obsady Nebelwerferów [10], 2) można zrzucić w pobliże kilka drużyn spadochroniarzy z misją specjalną opanowania/przejęcia tej niemieckiej broni (przy obu tych sposobach trzeba jednak pamiętać o przejmowaniu kolejnych sektorów by samolot "złapał zasięg"), 3) można rozpoznać teren np. snajperem i ostrzelać odkryte pozycje wroga Shermanem Calliope ("zobaczymy czyje rakiety są skuteczniejsze, Adolf "), 4) można skierować w takie miejsce Goliata a potem go zdetonować (polecam dwa ostatnie sposoby, w powietrze wylecą nie tylko Nebelwerfery ;-). Założę się jednak, że wypróbujesz wszystkie ;-) ...
Jest jeszcze jedna możliwość (i tą polecam jako generalny sposób przejścia całej tej misji)- po prostu ruszyć się z miasta (komu by się chciało w nim siedzieć przez pół godziny ;-) czołgami i piechotą (saperzy-mechanicy za tankami, piechurzy przed jako rozpoznanie) by po kolei zdobywać wszystkie sektory na planszy, dążąc do zrównania niemieckiego sztabu na północnym-wschodzie, przy okazji niszcząc stanowiska tej szwabskiej artylerii rakietowej. [11]
[11] |
[12] |
Kiedy ty też się zdecydujesz na taki manewr opanuj m.in. budynek na północ od St. Fromond, niedaleko cmentarza, na którym Fryce urządziły środkowe stanowisko Nebelwerferów. Stwórz w tym domu baraki, w których w razie potrzeby możesz produkować kolejne drużyny piechurów lub przy których możesz uzupełniać stany osobowe tych już posiadanych, a potem wysyłać do walki o bazę wroga. [12]
Do tej ostatniej postaraj się wjechać równocześnie od kilku stron, wydaje mi się, że wejście od północnego-zachodu jest najsłabiej bronione. Dobrze jest wcześniej wyprodukować sobie Shermana Crocodile'a (z miotaczem ognia). Wpakuj się więc do szkopskiej bazy główną bramą od południowego-zachodu. [13]
[13] |
[14] |
Wjedź także przez wyłom w murze od południa. [14]
Rakietami z Calliope zniszcz dwa niemieckie budynki produkujące jednostki wroga po prawej, potem ruszaj w kierunku dworku, który widzisz w oddali i małego budynku na lewo od niego. [15]
[15] |
[16] |
Pal i niszcz wszystko wokoło, pamiętaj jednak, że jeśli chcesz zrealizować "medalowy" cel misji [*] czyli zniszczenie tej szwabskiej bazy , powinieneś się uwinąć z tym zadaniem zanim stoper przy minimapie odliczy te pół godziny, które miałeś na obronę St. Fromond [*3] ! Bo po tym czasie misja zakończy się ...