Predator: Wyposażenie | Aliens vs Predator 2 poradnik Aliens vs Predator 2

Ostatnia aktualizacja: 25 września 2019

Pierwsza i zarazem najważniejsza sprawa, którą trzeba omówić - leczenie. W tym celu należy skorzystać z Medicomp'a, a to natomiast wymaga sporej ilości energii - dokładnie trochę ponad połowę jej maksymalnego stanu (czyli trzy znaki i kilka "kropek" - lepiej tego wyjaśnić nie mogę ;-). Jeśli nie będzie jej na tyle, Medicomp po prostu się nie włączy. Ale na szczęście, kiedy już uda się z niego skorzystać jeden zastrzyk (tak, Predator wbija sobie w ciało dwa ostrza, wydając przy tym specyficzny jazgot) przywraca go do pełni sił. A co jeśli skończy się energia, a trzeba będzie się uleczyć? To nic, wystarczy skorzystać z energetycznego sita (Energy Sift) i będziesz miał jej znowu pod dostatkiem. To właśnie dzięki tym dwóm urządzeniom będziesz praktycznie nieśmiertelny, a działania w stylu leczenie >>> ładowanie >>> leczenie itd. wejdą Ci po jakimś czasie w nawyk. Niestety, nie może być jednak za pięknie - podczas ładowania i uzdrawiania, jeśli włączyłeś maskowanie (Cloaking Device), to zostanie ono natychmiast zdezaktywowane. Poza tym już po wybraniu jednego z powyższych urządzeń Predator traci zdolność biegania, a jeśli zdarzy się to podczas walki, będzie miało bardzo przykre konsekwencje.

Kolejna bardzo przydatna umiejętność - maskowanie (Cloaking Device), tworzy wokół Predatora obraz środowiska, sprawiając iż jest on niewidoczny dla przeciwnika. Ma to co prawda swoje ograniczenia, jak np. brak możliwości całkowitego zniknięcia (widać pewne zniekształcenia w tle jeśli stoi przed nim zamaskowany Predator), ale i tak urządzenie to spisuje się świetnie i należy z niego jak najczęściej korzystać. Oczywiście jeśli podejdzie się zbyt blisko wrogiego osobnika, to zauważy on intruza i zrobi użytek ze swojego oręża. Maskowanie automatycznie wyłączy się w sytuacji, kiedy wejdziesz do wody lub użyjesz komputera medycznego / sita energetycznego. Nie ma także większego sensu stosowanie tego urządzenia przeciwko Obcym, gdyż i tak dostrzegą Predatora, a to dzięki swojej szybkości - przemierzą spory teren i w końcu znajdą cel.

AvP II różni się pod wieloma względami od innych gier FPP - nie tylko dużym zróżnicowaniem przeciwników, ale czymś, czego od czasów Half-Life'a bardzo mi brakuje - licznymi zagadkami. Nie na darmo Predator posiada możliwość "używania" różnych przełączników, dźwigni czy otwierania szafek lub innych przejść. Nie wszystko co blokuje dalszą drogę trzeba bezmyślnie niszczyć (i nie wszystko się da :-), przeważnie będzie trzeba coś przełączyć, zmodyfikować lub zwyczajnie otworzyć. Nie zabraknie także sytuacji, gdzie przyda się komputer osobisty (Charge Emitter) (PC? - ciekawe jakiego ma proca? :-) Predatora - emitowanym przezeń niewielkim polem elektromagnetycznym można uszkodzić układy scalone w ludzkich bazach, znajdujące się w mechanizmach blokujących skutecznie dalszą drogę. Niestety do walki urządzenie to jako takie się nie nadaje.

Na tym nie kończy się wyposażenie naszego międzygalaktycznego łowcy. Nie można zapomnieć jeszcze o masce łowcy (Hunting Mask), dającej jeszcze dwie możliwości ułatwiające upolowanie zwierzyny. Pierwsza to coś w rodzaju soczewki, umożliwiającej trzykrotne przybliżenie (zoom) każdego obiektu. Dzięki zaawansowanej technologii Predatora można dokładnie obejrzeć cel oddalony nawet o kilkadziesiąt metrów, co bardzo pomaga przy korzystaniu ze Spergun'a. Druga możliwość, najważniejsza dla Predatora, to rodzaje wizji. Nie wgłębiając się w szczegóły - chodzi po prostu o to, iż każda z nich jest przystosowana do polowania na inny gatunek. I tak wizja termiczna (Thermal) doskonale spisuje się przeciwko ludziom, elektromagnetyczna (Electromagnetic Spectrum) bez problemu wykrywa Obcych, a ostatnia, PredTech - wykryje nawet zamaskowanego Predatora. Ostatni tryb przydaje się także w ciemnych pomieszczeniach. Korzystanie odpowiednio ze wszystkich wizji jest bardzo ważne podczas walki, gdyż normalnie trudno jest kogokolwiek zauważyć. Do tego podczas korzystania z broni mogącej automatycznie odnajdywać cel, przy wybraniu odpowiedniej wizji broń sama namierzy delikwenta, a Tobie pozostanie tylko naciśnięcie spustu. Poza tym jeśli w czasie używania broni korzystającej z automatycznego namierzania (Disc lub Plasmacaster) dobierzesz odpowiednio do swojego przeciwnika rodzaj wizji, to komputer Predatora namierzy cel (pojawi się specyficzny trójkąt) i można będzie od razu otworzyć ogień - pocisk sam trafi w co trzeba. Niestety, podczas przełączania się na kolejne wizje oczy łowcy robią się czerwone, co może wskazać jego pozycje nawet gdy jest zamaskowany.

Istnieje jeszcze pewne ryzyko związane z utratą maski w trybie multi-player. Jeśli przeciwnik trafi Predatora w głowę, to maska spadnie na ziemię i opcje wizji oraz przybliżania zostaną dezaktywowane. Należy oczywiście jak najczęściej unikać takiej sytuacji, ale jeśli już będzie za późno, można zawsze podnieść maskę z ziemi lub znaleźć sobie nową.