Inne | Porady | 18 Wheels of Steel Haulin' poradnik 18 Wheels of Steel: Haulin'
Ostatnia aktualizacja: 7 października 2019
1) Po drogach między miastami, autostradach międzystanowych, itp. proponuję poruszać się z ręczną skrzynią biegów (zmiany dokonujemy w opcjach), aby wyciskać z naszej ciężarówki ile fabryka dała. Automat zmienia biegi na wyższe zbyt wcześnie (kiedy obroty silnika są dosyć niskie), nie pozwalając się szybko rozpędzić, podobnie redukuje biegi zbyt późno, pozwalając by nasza ciężarówka "zdychała" kiedy mozolnie pnie się pod jakąś górkę. Z kolei do jazdy po mieście i parkowania ładunku proponuję znowu powracać do automatu, dzięki niemu parkowanie przebiega sprawniej i intuicyjniej (naciskając S cofamy jak trzeba). Oczywiście kierowcy-hardcoreowcy jeżdżą cały czas z ręczną skrzynią biegów...
2) Na długich autostradach między miastami/stanami korzystamy również z dobrodziejstwa tempomatu (patrz ( FAQ).
3) Parkowanie ładunku siedząc w kabinie i korzystając tylko z lusterek wstecznych jest znowu dla hardcorowych kierowców. Jeśli takim się nie czujesz korzystaj z widoków zewnętrznych - bocznego, w którym można swobodnie obracać kamerę i z góry.
4) Najlepszym pasem ruchu do szybkiej jazdy jest... pobocze drogi, polecam je do szybkiego przemykania przez zakorkowane odcinki trasy. Jednak nawet poruszając się poboczem jezdni trzeba uważać bo od czasu do czasu stoi na nim... policyjny radiowóz.
5) Generalnie CB radio w tej grze to gadżet dyskusyjnej przydatności (poświęcenie uwagi na jego obsługę może doprowadzić do wypadku!) ale czasem warto z niego korzystać by uzyskać ogólne informacje o sytuacji na drodze przed nami (warunkach pogodowych, miejscach kolizji, "zasadzkach" miejscowego szeryfa).
6) Ciężarówki do naszej firmy transportowej (dla pracujących dla nas kierowców werbowanych w hotelach czy na parkingach) kupujemy u dealera trucków (czyli nabywamy używane pojazdy). Opłaca się to bardziej niż zakup nowiuteńkiego ciągnika z kilku powodów: 1) taki używany 18-kołowiec jest sporo tańszy od nówki a koszty jego naprawy, nawet jeśli pojazd jest mocno zdezelowany (np. w połowie), powinny się zamknąć w granicach kilku-kilkunastu tys. $ (i koszty pozyskania ciężarówy są nadal bardzo atrakcyjne) 2) używany samochód często jest już także wyposażony w jakiś przydatny gadżet lub kilka (np. ABS), również pod maską kryje mu się jakiś mocniejszy silnik czy lepsza skrzynia biegów, etc., podczas gdy nowy i nieużywany pojazd zawsze wyposażony jest w podstawowe podzespoły o kiepskich i niezadowalających osiągach (chyba, że od razu dokupimy lepsze części) a upgrade/tunning sporo kosztuje w przypadku "nówki".
7) Pracującym dla nas kierowcom możemy kupować ciągniki bez kabin sypialnych (dla oszczędzenia kasiory) - nasi pracownicy powinni sobie dobrze radzić w takim planowaniu swoich tras by spać w motelach. Sobie jednak zawsze powinniśmy sprawiać ciężarówkę z kabiną sypialną bo raczej często przyjdzie nam się przekimać gdzieś na poboczu drogi - jazda ziewając i z opadającymi powiekami jest bardzo niebezpieczna, przede wszystkim dla... naszego ładunku!
8) Pamiętaj, że sprzedajesz ciężarówkę zawsze ze sporą stratą (kilkudziesięciu tys. $), nawet jeśli dopiero co ją nabyłeś. Można trochę zmniejszyć swoją stratę naprawiając ciągnik przed sprzedaniem go ale raczej opłaca się to tylko gdy uszkodzenia są niewielkie - na zero nigdy nie wyjdziesz!
9) Najwięcej - bo aż 6 - kompanii/firm dla których możemy przewozić towary jest w San Francisco, sporo także w Las Vegas i Los Angeles - po 5 (patrz ( mapa USA). I gdzieś na tym obszarze (Zachodnie Wybrzeże USA), w którymś z tych miast, proponuję założyć swoją bazę po rozpoczęciu nowej gry, a na brak pracy nie powinniśmy narzekać bo miasta te są dodatkowo położone dosyć blisko siebie. Oczywiście lepiej byśmy przypadkiem nie zdecydowali się rozpoczynać gry w położonym nieopodal Santa Cruz (ledwie jedna firma!).
10) Oto kilka najbardziej dochodowych rodzajów ładunków/towarów, na których przewozie powinniśmy w grze najwięcej zarobić: gry komputerowe, sprzęt wojskowy, rakieta, koparka, walec, piła, materiały wybuchowe (towar "specjalnej troski"), turbina, łódź (tłukliwa), żarówki (tłukliwe), szkło (tłukliwe, a to ci dopiero...), elektronika (tłukliwa). Z kolei transport węgla, ogromnego bala i odpadów wydaje się być najmniej zyskowny. Po konkretniejsze dane odsyłam do tabeli na końcu poradnika. Jeśli chodzi o "ładunki szczególnej troski", tłukliwe (oznaczone w grze symbolem kieliszka) to ich transport, mimo że wymagający od kierowcy większych umiejętności za kierownicą, jest zwykle bardziej opłacalny dla naszej kieszeni niż przewóz reszty badziewia. Odmiennie, nie zauważyłem aby przewóz towarów przekraczających dopuszczalną wagę (i oznaczonych symbolem odważnika) przynosił jakieś zauważalnie większe zyski (chyba, że na długich trasach), a często jest kłopotliwy, bo trasę trzeba planować tak, by omijać punkty kontroli wagi na mapie. Co do ładunków składających się z naczepy i przyczepy to ich transport jest zwykle dosyć opłacalny (2 razy większy ładunek = zwykle 2 x większe pieniądze), ale o ile przejazd z nimi przez terytorium USA nie stanowi większego problemu (ot, ciut dłuższy niż zwykle ładunek ;-), to już parkowanie tego towaru w miejscu docelowym to prawdziwy horror dla przeciętnego gracza (nawet jeżeli w manewrze cofania wykorzystujemy widoki zewnętrzne) i z racji tego powinniśmy wstrzymać się z przyjmowaniem tego typu zleceń (naczepa i przyczepa) dopóty nie będziemy reprezentowali jako kierowca odpowiedniego poziomu umiejętności. Generalnie proponuję brać się za takie ładunki tylko hardcorowcom i na własną odpowiedzialność... Pamiętajmy także by początkowo (dopóki nie wyrobimy się za kółkiem) nie szarpać się na zlecenia przewozu towarów na jakiejś długiej trasie (np. ze wschodniego na zachodnie wybrzeże USA), bo może się okazać, że dowieziemy ładunek w stanie pozostawiającym sporo do życzenia, a wtedy nici z zapłaty. Na początek bierzmy krótkie trasy, między sąsiadującymi miastami.
11) Przykładowe i orientacyjne wysokości mandatów za złamanie przepisów ruchu drogowego (przewinienie-wysokość mandatu):
- upomnienie - 0$ (uff ;-)
- niepamiętanie o włączeniu świateł - 100$
- jazda po przekroczeniu limitów czasu pracy - 400$
- jazda pod prąd - 700-800$
- nieostrożna jazda, powodowanie wypadków - 1,800$
- przejechanie na czerwonym świetle - 3,000-4,900$
- staranowanie policyjnego radiowozu - 4,900$
- uniknięcie punktu kontroli wagi - 10,300$.