Xbox One – interfejs. Xbox One – wszystko, co wiemy o nowej konsoli Microsoftu
Spis treści
Xbox One – interfejs
Od kilku lat Microsoft promuje ideę konsoli nie jako urządzenia wyłącznie do gier, ale także centrum rozrywki dla całego domu i filozofia ta ukształtowała wiele elementów Xboksa One. Sterować będziemy głównie za pomocą gestów wyłapywanych przez Kinect oraz komend głosowych.
Firma powoli przestawia wszystkie swoje produkty na styl projektowania interfejsu, który dawniej nosił nazwę Metro. Zapoczątkował go system mobilny Windows Phone, a potem kontynuował Windows 8. Xbox One nie będzie tu wyjątkiem. Oznacza to dużo płaskich kafelków wypełnionych jednolitymi kolorami lub obrazkami i ograniczenie do minimum elementów wizualnych, które próbowałyby odtwarzać istniejące w rzeczywistości przedmioty. Z Windowsa 8 przeniesiono jednak nie tylko wygląd. Konsola pozwoli też m.in. na podzielenie ekranu na dwie części, z których każda ma pełnić inne funkcje. Dzięki temu da się np. oglądać film i jednocześnie sprawdzać status na serwisie społecznościowym. System operacyjny będzie też w stanie błyskawicznie przełączać się między różnymi opcjami i równie szybko wznawiać zawieszone procesy.
Konsola wyposażona zostanie w odpowiednio przystosowaną wersję Skype’a oraz usługę rekomendującą programy telewizyjne. Przeglądanie sieci umożliwi najnowsza wersja Internet Explorera. Amerykanie otrzymają też liczne funkcje zwiększające atrakcyjność oglądania meczów sportowych, jednak wątpliwe, aby opcje te pojawiły się w Europie.
Nowy sprzęt Microsoftu będzie współpracować także z tabletami i smartfonami za pośrednictwem systemu Smartglass. Dzięki niemu urządzenie mobilne zmieni się w drugi ekran, który ułatwi nawigację oraz zapewni dodatkowe funkcje czy informacje, zarówno podczas grania, jak i oglądania telewizji. Przykładowo na tablecie pojawią się statystyki meczów lub mapy fikcyjnych światów.
Ponadto Microsoft nie pozostaje ślepy na sukces firmy Netflix i stacji dostępnych poprzez kablówkę, które pozyskują klientów za pomocą własnych seriali. Już ogłoszono produkcję telewizyjnej adaptacji cyklu Halo i bez wątpienia na tej marce inwestycje się nie skończą.