Telewizor do PS5 i Xbox Series X. Ranking 2023

Nie ma znaczenia, czy wolisz PlayStation czy Xbox - telewizor to kluczowy element wyposażenia każdego gracza konsolowego – chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. Co więcej, prawdopodobnie nie ma też lepszego momentu na wymianę odbiornika niż pojawienie się platform nowej generacji, wyznaczających nowe standardy w zakresie jakości obrazu czy płynności rozgrywki. Choć już w połowie minionego cyklu – wraz z wprowadzeniem na rynek PlayStation 4 Pro i Xbox One X – granie konsolowe zaczęło być kojarzone z rozdzielczością 4K, to dopiero po premierze PS5 i Xbox Series X/S stało się we wielu przypadkach prawdziwym standardem. Raczej nie polecamy do konsol nowej generacji zakupu telewizora o rozdzielczości niższej niż Ultra HD.

Telewizory QLED kupisz tutaj

Telewizory OLED kupisz tutaj

W redakcji podczas pierwszych testów PlayStation 5 i Xbox Series X podłączyliśmy do telewizora Samsung QLED 55” Q80T.

Port HDMI 2.1 – czy to sprawa kluczowa?

Jedną z kwestii, które warto wziąć pod uwagę kupując nowy telewizor z myślą o konsoli PS5 lub Xbox Series X jest wsparcie dla standardu HDMI w wersji 2.1. Złącze to oferuje możliwość wyświetlania obrazu w rozdzielczości 8K lub 4K ze 120 klatkami animacji na sekundę, a także umożliwia implementację szeregu dodatkowych funkcji, takich jak choćby VRR (więcej o nich poniżej). Powstaje jednak pytanie: czy to naprawdę tak kluczowa kwestia? Czy nowe PlayStation i Xbox faktycznie wykorzystują te nowinki?

I tak i nie. Z jednej strony, specyfikacja nowych konsol nie za bardzo pozwala wyświetlać obraz w 120 klatkach animacji na sekundę i rozdzielczości 4K – najczęściej mamy do dyspozycji dwa lub więcej trybów i musimy poświęcić albo płynność, albo jakość grafiki. Z drugiej jednak… niektóre z gier faktycznie oferują możliwość pogrania w więcej niż 100 fps i jest to coś, z czego nie warto rezygnować – o ile Wasz budżet na to pozwala. Koniec końców uważam, że wsparcie dla HDMI 2.1 w telewizorze do PlayStation 5 i Xbox Series X jest dość ważne i w 2023 roku lepiej zainwestować większe pieniądze w model obsługujący ten standard niż taki, który posiada np. większy ekran.

Aby wykorzystać pełnię możliwości nowego PlayStation i Xboksa, warto zainwestować w telewizor wyposażony w port HDMI 2.1.

Variable Refresh Rate (VRR), Quick Frame Transport (QFT) i Auto Low Latency Mode (ALLM)

Dla graczy pecetowych VRR to nic nowego. Monitory oferujące zmienną częstotliwość odświeżania od lat są standardem na rynku PC, ale w przypadku telewizorów nadal jest to swego rodzaju luksus. Technologia ta pozwala wyeliminować efekt „rozrywania się” obrazu poprzez dostosowywanie częstotliwości odświeżania do liczby klatek animacji na sekundę generowanej przez komputer lub konsolę. W przypadku monitorów komputerowych mamy do czynienia z kilkoma standardami VRR i podobnie jest, gdy chodzi o telewizory. Niestety, nie wszyscy producenci precyzują, jaka dokładnie technologia jest obsługiwana przez ich sprzęt.

Z kolei ALLM umożliwia urządzeniu automatyczne przełączenie się w tryb niskiego opóźnienia w przypadku wykrycia sygnału z konsoli do gier (wymaga to kompatybilnej platformy – przykładowo PS4 i PS4 Pro tej opcji nie obsługują).

Większość wymienionych tu możliwości jest powiązana ze standardem HDMI 2.1 (choć niektórym producentom zdarzało się dodawać wsparcie dla ALLM w modelach pozbawionych tego wyjścia). Nie oznacza to jednak, że każdy telewizor posiadający złącze HDMI 2.1 automatycznie obsługuje każdą z tych technologii – o wsparciu decyduje firma. Naszym zdaniem, kupując PlayStation 5 lub Xbox Series X warto mieć na uwadze, aby telewizor obsługiwał te „bajery”. Niektóre modele oferują też specjalne funkcje dla graczy, jak np. tryb gry, ale wiele takich sztuczek wcale nie oferuje najwyższej jakości obrazu, który pozwala w pełni cieszyć się nową konsolą.

4K UHD, a może czas na 8K?

Rozdzielczość 4096 x 2160 pikseli (4K) coraz mniej osób uważa za niepotrzebny bajer. Już maszyny poprzedniej generacji jak PS4 Pro domyślnie skalują większość gier obsługujących 1080p do 4K. Przedstawiciele Sony oraz Microsoftu zapowiadali przed premierą PS5 i Xbox Series, że dzięki nowym konsolom będziemy mogli grać w rozdzielczości 8K. Póki co są to obietnice bez pokrycia, a biorąc pod uwagę fakt, że znalezienie niezbyt drogiego (do 3 tysięcy złotych) telewizora obsługującego rozdzielczość 4K (lub Ultra HD) to dzisiaj żaden problem, nie powinniście na razie myśleć o zakupie 8K.

Zresztą, nie każdy chce inwestować w telewizor. Osoby mające np. mało miejsca mogą śmiało inwestować w monitory. Więcej na ten temat napisaliśmy w artykule Telewizor do konsoli to dla mnie przeszłość - są ciekawsze rozwiązania. Jeśli natomiast miejsca masz aż nadto, czemu by nie iść w projektor? To dobra opcja do oglądania filmów i grania. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.