autor: Bartosz Świątek
Telewizor do PS5 – 55 cali. Telewizor do PS5 i Xbox Series X
Spis treści
Telewizor do PS5 – 55 cali
W tej kategorii nie obowiązuje limit ceny. Można więc poszaleć. My to zrobiliśmy w umiarkowanym stopniu. Zaczęliśmy dość rozsądnie, ale szybko się rozkręciliśmy. Niestety, myśląc o topowych 55-calowych modelach do gier i nie tylko trzeba uszczuplić portfel o kilka tysięcy złotych. Jeśli przy telewizorze spędza się naprawdę sporo czasu, spory wydatek można jednak uznać za uzasadniony.
Philips 55PUS8807
- Rozmiar: 55” (dostępne są też modele 65”, 75” i 86”)
- Rozdzielczość: 4K (3840x2160) 120 Hz
- HDR: tak, HDR10+, HLG, Dolby Vision
- Głośniki: 2x 10 W
- Wejścia HDMI: 4 (dwa 2.1)
- Cena: od 3164 złotych
- VRR: Tak
- ALLM: Tak
Pomimo tego, że w tej kategorii nie obowiązuje limit ceny, postanowiliśmy zacząć od dość rozsądnie wycenionego telewizora. Philips 55PUS8807, bo o nim mowa można znaleźć w sklepach za nieco ponad 3 tys. zł. Za sprawą niskiego opóźnienia wejścia wynoszącego 17 ms (4K + HDR), bardzo krótkiego czasu reakcji i niezłej jasności w trybie SDR telewizor jest bardzo dobrym wyborem dla graczy. Decyduje o tym również obecność dwóch portów HDMI 2.1 i wsparcie obsługi technologii VRR niwelującej efekt rozrywania obrazu.
Co ciekawe, 55-calowa wersja korzysta z matrycy IPS, a większe z VA. Na IPS-ie praktycznie nie występuje zjawisko powidoków, a dodatkowo obraz prezentuje się dobrze, nawet gdy patrzy się na panel pod kątem. Po stronie plusów należy zapisać także żywe kolory. W porównaniu do VA gorsza jest tu jednak czerń. Mniejszy jest też kontrast.
Jak Philips to Ambilight. Autorska technologia producenta jest obecna także i w tym przypadku. Uwagę zwracają też bardzo wąskie ramki. W tej cenie są to bardzo miłe dodatki. W ogóle pod względem stosunku jakości do ceny telewizor wypada świetnie.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Zostało jeszcze 66% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie