Redmi Note 10. Smartfon do 700 zł – 11 tanich telefonów
Spis treści
Redmi Note 10
Specyfikacja techniczna:
- Ekran: 6,43 cala o proporcjach 20:9, OLED, 2400 x 1080 pikseli
- Procesor: Snapdragon 678, 2,30 GHz
- Pamięć RAM: 4 GB
- Pamięć wbudowana: 64 GB
- Aparat: z tyłu główny 48 Mpx, f/1.79; szerokokątny 8 Mpx, f/2.2; makro 2 Mpx, f/2.4; sensor głębi 2 Mpx, f/2.4. Z przodu 13 Mpx, f/2.45.
- Bateria: 5000 mAh
- System operacyjny: Android 11
Od razu zaznaczam, że cena Redmi Note 10 przekracza wyznaczony limit, ale tylko o 49 złotych (w najlepszym przypadku). Z całą pewnością warto znaleźć w portfelu dodatkową kasę. Telefon wyróżnia się na kilku polach. Wystarczy powiedzieć, że to jedyny smartfon z ekranem AMOLED na liście. O czym jeszcze trzeba wiedzieć?
Plecki są wykonane z tworzywa sztucznego. Sprawnie imituje ono szkło. Pole z aparatami jest nie tylko spore, ale i odstające. Czuć to zwłaszcza wtedy, gdy telefon położy się na płaskiej powierzchni. Z przodu elementem najbardziej rzucającym się w oczy jest dziura na kamerę selfie i dość mocno zaznaczone ramki wokół AMOLED-owego panelu. Organiczna matryca to wciąż rzadkość w urządzeniu za około 750 złotych. Tym większe wrażenie robi jej wysoka rozdzielczość. Kolory z podciągniętym nasyceniem są przyjemne w odbiorze. Czerń jest tu doskonała. Tak samo, jak maksymalna jasność. Szczytowy wynik dobija do 1100 nitów.
Smartfon działa szybko. W codziennym, podstawowym użytkowaniu nie ma większych opóźnień. Chciałoby się tylko więcej miejsca na pliki. To można zwiększyć za pomocą karty pamięci. Co do aparatów, ten główny standardowo świetnie radzi sobie w dzień. Nie przepala, rejestruje dużą ilość szczegółów i naturalne kolory. Przyzwoicie jest także po zmroku. Szeroki kąt sprawdza się tylko przy dobrym świetle. Nie przewidziano dla niego trybu nocnego. Makro jest beznadziejny. Pozostaje jeszcze kwestia akumulatora. Ogniwo pozwala na pracę urządzenia przez dwa dni, a potem można je napełnić szybką ładowarką 33W dodawaną do zestawu. Proces ładowania od 0 do 100% trwa tu około 70 minut. Warto wspomnieć, że po 30 minutach stan baterii wskaże 65%.
Przy tak znakomitym (jak na swoją cenę) telefonie, wskazanie minusów to często czepianie się na siłę. Nie inaczej jest i tym razem, może oprócz jednej kwestii. Mianowicie braku NFC. Dla osób, które nie wyobrażają sobie swojego smartfona bez tego modułu, będzie to cecha dyskwalifikująca zakup. Pozostali nawet nie zwrócą na ten aspekt uwagi. Da się narzekać na brak basu w głośnikach. Ważniejszy niż to wydaje się jednak fakt, że w ogóle jest tu dostępny zestaw stereo. Na tej samej zasadzie można przyczepić się do czytnika linii papilarnych. Działa on błyskawicznie, ale nie każdemu przypadnie go gustu jego umiejscowienie z boku urządzenia.
Na koniec bardzo ważna rada. Nie wyginajcie Redmi Note 10. Prawdopodobnie smartfon tego nie przetrwa.
Cena
Różnice w cenie są spore w zależności od sklepu. W Mi-Home telefon został wyceniony na 899 złotych. W elektromarketach można go znaleźć za 779 złotych. Jeszcze mniej wyda się na Allegro. Za nierozpakowany zestaw z wysyłką z Polski od zaufanego sprzedawcy trzeba zapłacić co najmniej 749 złotych. Za te pieniądze ciężko będzie znaleźć coś lepszego.
Co o telefonie twierdzą eksperci:
gsmarena.com: Redmi Note 10 jest doskonałym wszechstronnym urządzeniem oferującym kilka rzadkich funkcji w swojej cenie. Niestety, pewne wady mogą potencjalnie stanąć na drodze do sukcesu. Jest to np. brak NFC (co oznacza brak płatności zbliżeniowych) i raczej niezadowalająca wydajność chipsetu.
androidpolice.com: Nawet z dołączonym przezroczystym etui, wyspa aparatu pozostaje na tyle odstająca, że szkło zaczyna odpryskiwać i to bez żadnych upadków. Nie jest to coś, co spodziewałbym się zobaczyć po zaledwie miesiącu użytkowania. Można temu zapobiec, kupując lepsze etui.
androidauthority.com: Król budżetowców powrócił!