Cubot X20 Pro. Smartfon do 700 zł – 11 tanich telefonów

Cubot X20 Pro

Cubot X20 Pro to nie żadna nowość. Telefon zadebiutował na rynku w drugiej połowie 2019 roku. Smartfon pojawił się na naszej liście, bo zdążył stanieć. Dzięki temu za około 600 złotych można kupić urządzenie wyjątkowe. Szczerze, sam nie dowierzałem, że za takie pieniądze da się dostać tak dobry model. Przeprowadzając początkowe rozpoznanie, w pewnej porównywarce cenowej, zaznaczyłem w filtrach odpowiedni przedział cenowy i ilość RAM-u na poziomie 4 GB. Jakbym na tym skończył, na liście nie pojawiłby się Cubot.

Cubot X20 Pro wytrzyma bez ładowania dwa dni. Po tym czasie akumulator napełnimy w nieco ponad dwie godziny. Źródło: Cubot

Telefon został wyposażony w 6 GB pamięci RAM i 128 GB miejsca na dane użytkownika. Już to sprawia, że w tej cenie, szczególnie za sprawą pierwszej wielkości, jest bezkonkurencyjny. Taka ilość RAM-u sprawia, że może być w niej przechowywane sporo aplikacji, do których uzyska się szybki dostęp – nie ma potrzeby ich ubijania. Na sprawną pracę smartfona pozwala także niezły procesor i czysty system Android. MediaTek Helio P60 odpowiada wydajnością Snapdragonowi 636, a czasami zbliża się nawet do modelu 660. W teście AnTuTu sprzęt uzyskuje wynik na poziomie Redmi Note 9 i lepszy od Redmi Note 7. O szybkie działanie można być więc spokojnym.

Kolejnym niebagatelnym plusem są materiały użyte do produkcji. Otóż plecki są szklane, a ramka aluminiowa. Zupełnie jak we flagowcach za 3, 4, 5 i więcej tys. złotych. Faktyczną klasę urządzenia zdradza tak naprawdę tylko przestarzały projekt notcha i grube ramki.

Cubot zrezygnował z absurdalnego rozszerzania zestawu obiektywów, chociażby o ten makro. Zamiast dać 2-megapikselowe badziewie, które się do niczego nie nadaje, producent skupił się wyłącznie na podstawach w postaci aparatu głównego, modułu szerokokątnego oraz pomiaru głębi. Jakość zdjęć jest „tylko” standardowa. Oznacza to, że aparaty robią przyzwoitej jakości fotki w dzień, ale kompletnie nie radzą sobie po zmroku. Niestety u niektórych pojawia się ogromny problem z prawidłowym przetwarzaniem fotografii. Objawia się on w postaci artefaktów, które można zaobserwować w niektórych recenzjach. Nie wspominają o tym jednak użytkownicy w swoich opiniach.

Największe minusy opisywanego modelu to brak NFC, gniazda mini jack, Wi-Fi 5,0 GHz (jest tylko 2,4 GHz) i czytnika linii papilarnych.

Cena

Urządzenie jest dostępne w sklepach internetowych w przedziale cenowym od 583 złotych do 649 złotych. Smartfon jest wystawiony również na Allegro. W oficjalnym sklepie Cubota na tym serwisie wariant niebieski kosztuje 599 złotych.

Co o telefonie twierdzą eksperci:

Cubot X30 – inny projekt i więcej aparatów

Za nieco więcej niż 700 złotych, bo za około 730 złotych, można kupić model X30. W największym stopniu różni się on od X20 Pro projektem i obecnością skanera linii papilarnych. Kamera selfie została tu schowana w otworze w ekranie. Ten jest nieco tylko większy. Tak samo, jak bateria, ale to akurat nie ma zbytniego przełożenia na dłuższy czas pracy, a wręcz przeciwnie. Tym razem producent pozwolił sobie na pełne szaleństwo z aparatami i zawarł ich aż 5 z tyłu urządzenia. Ich jakość, jak można się domyślić, pozostawia wiele do życzenia. Bez zmian pozostała za to wysoka wydajność. Zapewnia ją ten sam procesor i 6 GB RAM-u. X30 występuje również w wariancie 8/256 GB.

Cubot X30 w opcji 8/256 GB to już wydatek rzędu 830 złotych. Źródło: Cubot