autor: Bartosz Stasiek
Motorola Razr. Składane telefony - przyszłość czy fanaberia?
Spis treści
Motorola Razr
W przypadku firmy Motorola wiemy jedynie, że składany smartfon jest w fazie produkcji. Nie jest pewne, jak będzie wyglądał nowy model ani jakie zaoferuje podzespoły, jednak niedawne wycieki szkiców koncepcyjnych oraz specyfikacji skłaniają do bardzo optymistycznych przemyśleń. Jeśli plotki okażą się prawdą, otrzymamy duchowego następcę legendarnej Motoroli Razr z 2004 roku.
Termin „składanych telefonów” nie jest bynajmniej nowy, tylko kiedyś znaczył zupełnie co innego – telefony z tzw. klapką. Minęło dobre 15 lat, od kiedy taki typ komórek można było znaleźć w niemalże każdej kieszeni, ale nawet dzisiaj znajdą się zagorzali zwolennicy takiego designu. Szczególnie dotyczy to wszystkich, którzy pamiętają czasy, gdy właśnie Motorola wiodła prym na rynku mobilnym ze swoim kultowym modelem V3. Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że markę czeka swoisty powrót, w nieco uwspółcześnionej postaci.
Według wstępnych szkiców składany smartfon Motoroli byłby niemal identyczny względem swojego poprzednika z 2004 roku, jednak zamiast fizycznych klawiszy po otwarciu urządzenia znaleźlibyśmy 6,2-calowy ekran OLED wypełniający niemal całą powierzchnię wewnętrzną. Po złożeniu urządzenia mielibyśmy do dyspozycji w pełni interaktywny wyświetlacz zewnętrzny – o bliżej nieznanych parametrach, ale prawdopodobnie informowanie o powiadomieniach byłoby jego najważniejszą funkcją.
Jeśli chodzi o plotki dotyczące specyfikacji, to wewnątrz smartfonu znaleźlibyśmy procesor Snapdragon 710, 4 lub 6 GB RAM i 128 GB pamięci wbudowanej, pojemność baterii natomiast zamykałaby się w 2730 mAh. Takie podzespoły cechować powinny urządzenie ze średniej półki. To samo może nam sugerować szacowana cena (oczywiście według standardów telefonów składanych): 1500 dolarów (ok. 5700 zł).