futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje

Technologie

Technologie 31 października 2018, 08:56

autor: Joanna Kulik

Streaming gier pieśnią przyszłości. Czy potrzebny Ci jeszcze odtwarzacz DVD?

Spis treści

Streaming gier pieśnią przyszłości

Przyszłość grania może wyglądać jednak w taki sposób, że nie będą nam w ogóle potrzebne ani dyski optyczne, ani nawet wydajny sprzęt w postaci mocnego peceta czy tradycyjnej konsoli. Zdaniem gigantów branży dominującą rolę w elektronicznej rozgrywce wkrótce odgrywać będzie streaming. Jak wspominaliśmy wcześniej - strumieniowanie dość bezboleśnie przyjęło się zarówno w świecie filmów oraz seriali, jak i w świecie muzyki. Z grami idzie nieco bardziej opornie.

Po co płyty jeśli wszystkie gry możemy trzymać w wirtualnej bibliotece? - 2018-10-31
Po co płyty jeśli wszystkie gry możemy trzymać w wirtualnej bibliotece?

W teorii streaming umożliwia graczom łączenie się z zainstalowanymi w chmurowych centrach danych komputerami, które dokonują wszystkich obliczeń niezbędnych do wyrenderowania grafiki. Następnie obraz przesyłany jest do urządzenia docelowego. W praktyce jednak streaming zwykle wymaga pogodzenia się z gorszymi doświadczeniami płynącymi z grania, głównie przez opóźnienia i problemy z siecią.

Dotychczasowe próby wykorzystania streamingu w grach, takie jak OnLive, nie odniosły pełnego sukcesu. Jednak potentaci branży nie ustępują w staraniach, systematycznie pokonując kolejne bariery. Obywatele Japonii, posiadający Nintendo Switch mogą na swojej konsolce pograć w Resident Evil VII: Biohazard czy Assassin’s Creed Odyssey – właśnie dzięki technologii strumieniowania. Swoją usługę streamingową ma i rozwija Sony – dzięki PlayStation Now na domowym PC uruchomimy ekskluzywne tytuły z japońskiej konsoli. Nie można zapomnieć także o projekcie firmy Nvidia, który już od jakiegoś czasu żyje i wszystko wskazuje na to, że ma się całkiem dobrze.

Pełnoprawne tytuły na smartfonie? Nie, to nie sen wariata, a przyszłość według Microsoftu. - 2018-10-31
Pełnoprawne tytuły na smartfonie? Nie, to nie sen wariata, a przyszłość według Microsoftu.

O tym, że strumieniowanie gier będzie przyszłością branży mogą świadczyć zaawansowane prace nad kolejnymi usługami tego typu. Firma Google obwieściła, że zamierza uruchomić Project Stream, który pozwoli na granie z poziomu przeglądarki Chrome (pierwszą produkcją, która znajdzie się w ofercie będzie Assassin’s Creed Odyssey). Inny amerykański gigant, Microsoft, ujawnił Project xCloud – usługę strumieniowania gier, która pozwoli zagrać w tytuły konsolowe na smartfonach i tabletach.

Z punktu widzenia twórców porzucenie stacjonarnego sprzętu do grania na rzecz usług strumieniujących uczyniłoby tworzenie gier znacznie tańszym i łatwiejszym. Równocześnie kompletnie wyeliminowano by piractwo, a także rynek gier używanych. Pokonanie ograniczeń wynikających z przepustowości łącz ciągle przysparza streamingowi wielu problemów, ale ich rozwiązanie może stanowić gwóźdź do trumny tradycyjnych odtwarzaczy płyt i zmienić kompletnie sposób, w jaki pojmujemy granie.

OnLive okazał się porażką, ale z doświadczeń tego projektu korzysta teraz Sony. - 2018-10-31
OnLive okazał się porażką, ale z doświadczeń tego projektu korzysta teraz Sony.
TWOIM ZDANIEM

Czy korzystasz nadal z odtwarzacza DVD w komputerze?

Tak
59,6%
Nie
40,4%
Zobacz inne ankiety