Gamepad do 100 zł. Sprawdzamy, którego pada najlepiej kupić do PC
Spis treści
Gamepad do 100 zł
Już na wstępie tego rozdziału należałoby powiedzieć wprost, że rozwiązania w proponowanej kategorii cenowej zmuszają potencjalnego klienta do bardzo wielu kompromisów. Za około 100 złotych można wybrać jedną spośród kilku propozycji różnych producentów, jednak żadnej nie mogę polecić z czystym sumieniem. Dlaczego? Bo granie na padzie powinno sprawiać przyjemność, a takie budżetowe rozwiązania jedynie utwierdzą niektórych w przekonaniu, że klawiatura + mysz to jedyny sensowny sposób na wygodną rozgrywkę.
W cenie oscylującej wokół 100 zł możemy wybierać głównie spośród kontrolerów przewodowych, pamiętających jeszcze czasy poprzedniej generacji konsol. Niektóre z nich są kompatybilne np. z PS3, a nawet PS2 (tak jak A4Tech X7-T3 Hyperion). Znaleźć możemy jednak opcje łączące się z PC za pomocą Bluetooth (Natec Genesis PV65 czy Trust GXT 545 Wireless). Jakość ich wykonania i funkcjonalność pozostawiają nieco do życzenia, ale jest to oczywiście konsekwencja niewielkiej ceny.
Jeżeli zdarza Wam się grać na urządzeniach z systemem Android, możecie przemyśleć zakup kontrolera typu Q-SMART QSP020P lub Omega Intruder. Podłączycie je nie tylko do PC czy niektórych konsol, ale także do smartfona i tabletu. Tutaj jednak cena rośnie, gdyż wymienione przeze mnie gamepady kosztują ok. 150 zł, co czyni je bardzo wątpliwą inwestycją pod kątem opłacalności. No chyba że po kilka godzin dziennie gracie w mobilne wyścigi…
Wśród graczy pecetowych, którzy próbują swoich sił z gamepadami, dość popularną propozycją jest kolejny legendarny bez mała kontroler – Logitech F310. Ta przewodowa konstrukcja zapewnia prostą konfigurację i obsługę dzięki trybom XInput/DirectInput oraz układowi klawiszy, który stanowi miks rozwiązań znanych z DualShocka oraz pada od Xboksa. Jeśli chodzi o trwałość wykonania i ogólną jakość, to nie wyróżnia się on szczególnie spośród podobnie wycenionej konkurencji, ale firma Logitech cieszy się zasłużoną przecież renomą – stąd popularność tego akurat modelu.
Gamepad za 900 zł?
Jeśli uważasz się za „pro” gracza, nie interesuje Cię konsolowa „taniocha”, a Xbox One Elite Controller jest dla Ciebie zbyt mainstreamowy, z pewnością Twoją uwagę przykuje oferta Razera. Ta znana z produkowania sprzętu gamingowego firma ma w swojej ofercie kilka padów, które skierowane są do graczy o pojemnych portfelach. Stworzone zostały głównie z myślą o użytkownikach konsol Sony i Microsoftu, jednak wszystkie można podłączyć do PC. Mowa o modelach Raiju, Wolverine oraz Wildcat, których niektóre edycje mogą kosztować nawet 900 zł.
Domyślnie zostały one stworzone do rozgrywek turniejowych, czyli dla graczy zawodowych czy półprofesjonalnych. W teorii zapewniają jeszcze lepszą ergonomię dzięki licznym dodatkowym przyciskom, które można modyfikować według własnych potrzeb. Tylko tutaj znajdziemy dedykowane profile sterowania dla każdej gry oraz kontrolę ustawień dźwięku bezpośrednio z poziomu pada.
Bądźmy szczerzy – propozycje Razera są dość ekstremalne i jeśli szukamy tylko dodatkowego rozwiązania do naszego domowego PC, żeby od czasu do czasu w coś „pyknąć na padzie”, to raczej nie mamy tu czego szukać. A jeśli bardzo zależy nam na możliwości sterowania tym samym kontrolerem w grach pecetowych i mobilnych, to tańszym rozwiązaniem będzie rozwiązanie Microsoftu lub prezentowany na początku kontroler SteelSeries Stratus Duo.