Najlepsze składane telefony na rok 2022
Coraz więcej producentów decyduje się na opracowanie modelu składanego smartfona. Nie bez powodu. Urządzenia te zdobywają na świecie coraz większą popularność. Które składaki są obecnie najlepsze?
Spis treści
Ze składanymi telefonami jest trochę tak, jak z cyfrowymi wersjami gier na konsole – w Polsce są raczej mało popularne, ale globalnie sprzedają się w dużych ilościach. Cyfrowa dystrybucja już kilka lat temu wyprzedziła pudełka, które dziś, w skali całego świata, stanowią niszę. Wróćmy jednak do smartfonów. W lipcu 2022 roku szef Samsunga, TM Roh poinformował, że w poprzednim roku nowych właścicieli znalazło 10 milionów urządzeń z zawiasem, a spory procent z tej liczby stanowiły właśnie telefony koreańskiego giganta. To wciąż znacznie mniej niż liczba sprzedanych tradycyjnych smartfonów, ale nie zmienia to faktu, że zainteresowanie „składakami” rośnie i to bardzo szybko. W ciągu roku sprzedaż wzrosła ponad trzykrotnie.
NAJLEPSZE SKŁADANE TELEFONY 2022
- Samsung Galaxy Z Fold 3
- Huawei P50 Pocket
- Xiaomi Mi Mix Fold
- Motorola RAZR 5G
- Huawei Mate Xs 2
- Samsung Galaxy Z Flip 3
Pękający ekran, rozmagnesowane karty kredytowe i trzeszczący zawias - problemy wieku niemowlęcego
Składane smartfony nie miały łatwego startu. W urządzeniach sprzed kilku lat, chociażby w pierwszym Samsung Galaxy Fold szybko uszkadzały się wyświetlacze. Trochę winni byli temu sami użytkownicy, którzy ściągali z nich folię stanowiącą integralną część ekranu. Występowały także problemy z zawiasami, które zaczynały wydawać niepokojące odgłosy jeszcze na długo przed osiągnięciem gwarantowanej liczby zamknięć i otwarć telefonu. Nie można też zapominać o wadach produkcyjnych pierwszej wersji Huawei Mate X. Po raz kolejny dotyczyły one wyświetlacza. Dość szybko uporano się jednak z najważniejszymi niedoskonałościami i dziś składaki prezentują już znacznie wyższy poziom jakości wykonania. Nie oznacza to, że nie zostało nic do poprawy.
Nowy typ telefonów od początku był też piekielnie drogi. Samsung Galaxy Fold kosztował w naszym kraju – bagatela – 9 tys. zł. Teraz sprzęt tego rodzaju można dostać już za znacznie niższą cenę, ale wciąż ciężko określić ją jako atrakcyjną. Najtańsze modele uszczuplą portfel o około 5 tys. zł. Z wyjątkiem jednego smartfona, który kosztuje około 3 tys. zł. Jeśli jesteście skłonni wydać tyle lub jeszcze więcej na smartfona i koniecznie musi być on składany, zachęcamy do zapoznania się z listą 6 najlepszych modeli, które są obecnie dostępne w sprzedaży.
Wśród składanych telefonów wyróżnia się dwa rodzaje. Pierwszy z nich bardzo przypomina (po rozłożeniu) zwykłego smartfona, którego da się zgiąć w pół i zamknąć. Pozwala to znacznie zmniejszyć jego wysokość (długość). Jest to więc dobra propozycja dla osób tęskniących za małymi i łatwymi do przenoszenia urządzeniami. Oprócz kompaktowego modelu dostępny jest jeszcze ten o znacznie większych rozmiarach. Drugi typ to w zasadzie składany tablet, a nie telefon. Dopiero po zamknięciu sprzęt przybiera rozmiar smartfona. Gdy jest rozłożony, praktycznie dwukrotnie powiększa się przestrzeń robocza. Można więc przyjąć, że jest to urządzeniu typu 2 w 1. Powinno być ono dobrym wyborem dla użytkowników oglądających platformy VOD i pracujących na mobilnym sprzęcie.
WSZYSTKO FAJNIE, TYLKO TE PROPORCJE
Przy wyborze składanych telefonów, zwłaszcza tych „tabletopodobnych” należy zwrócić szczególną uwagę na proporcje głównego i zewnętrznego wyświetlacza. Jako że rozłożony smartfon ma służyć głównie do konsumpcji treści, w tym oglądania filmów i seriali chciałoby się, aby obraz wypełniał możliwie jak największą przestrzeń. Niestety, będzie z tym duży problem. Ekranowi w otworzonej pozycji bliżej jest do proporcji 4:3 niż serialowych 16:9. Podczas seansu będą więc widoczne węższe lub szersze czarne pasy na górze i dole. Jeszcze gorzej będzie to wyglądać po odpaleniu kinowych hitów nagranych w formacie 21:9. Takie proporcje szybciej znajdzie się przy zewnętrznym wyświetlaczu. Nie jest to jednak standard. Niektóre modele mają jeszcze smuklejszy ekran. Część z nich jest aż nazbyt podłużna. Jak żyć?
Ja postawiłem na dwa osobne urządzenia – smartfon i tablet. Ten pierwszy ma zwyczajną szerokość (19,5:9), a tablet większy wyświetlacz niż każdy składany fablet. Do tego seriale wypełniają go w całości. Ponadto zestaw kosztował mnie mniej, niż zapłaciłbym za najtańszego składaka.