Hanzo Hattori – Nioh. Mistrzowie drugiego planu - najciekawsi NPC dekady
Spis treści
Hanzo Hattori – Nioh
Nioha można by nazwać kolejnym poprawnym reprezentantem gatunku soulslike, ale nie byłoby to sprawiedliwe określenie. Gra studia Team Ninja wyróżnia się na tle konkurencji chociażby mocno slasherowym podejściem do systemu walki, a także... zaskakującym przywiązaniem do faktów i postaci historycznych oraz do japońskiej mitologii. Główny bohater – William Kelley – został przecież zainspirowany innym Williamem o nazwisku Adams, który w XVI wieku pomimo swoich wyspiarskich korzeni zdobył tytuł samuraja.
W Niohu William spotyka na swojej drodze enigmatycznego i zabójczego ninja – Hanzo Hattoriego. Tak, właśnie z tych legendarnych Hattorich. To kolejny bohater historyczny w owym soulslike’u, choć poza imieniem i nazwiskiem niewiele go łączy z jego realnym odpowiednikiem. To mocno przerysowany, „badassowy” samuraj – wyciszony, inteligentny i... dość pomocny. Zauważa on bowiem potencjał w Williamie, trenuje go i przystosowuje do walki na obcym terenie z wszechobecnymi yokai. Co ciekawe, w drugiej części gry Hanzo Hattori powraca w formie bossa, ale gracze nie są pewni, czy ten sam bohater co poprzednio. Ba, mówi się nawet, że to... jego ojciec. Historia oparta na faktach? Raczej mocno fikcyjna opowieść z paroma mrugnięciami okiem i kultowymi samurajami.
Zostało jeszcze 47% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie