autor: Redakcja GRYOnline.pl
GOL Adventure 2005 - II i IV
Sprawozdanie z dwóch ostatnich imprez tegorocznej edycji GOL Adventure - eXtremalnego Latania oraz eXtremalnej Zabawy. Sprawozdaniu towarzyszy jak zwykle galeria zdjęć z obu imprez.
Bujanie w obłokach
Impreza GOL Adventure 2005 pod hasłem „Bujanie w obłokach” skomplikowała się nieco – z przyczyn technicznych nie odbyła się w planowanym terminie. Postanowiliśmy uczestnikom zaproponować coś extra, to znaczy przelot ‘przy okazji’ na Piknik Przyjaciół GOL 2005. Z propozycji skorzystał SL45, który odbył podróż Piperem PA-18 o znakach SP-GOL z warszawskiego lotniska na Bemowie na lotnisko Aeroklubu Krakowskiego w Pobiedniku Wielkim.

Samolot Piper Supercub (jedyny w Polsce) jest samolotem wśród pilotów kultowym, holuje szybowce, może mieć założone pływaki lub narty, startuje i ląduje bardzo krótko, przez co jest bardzo popularny na Alasce w tzw. bush flying. Jest też jednym z najbardziej lubianych samolotów wśród pilotów komunikacyjnych, którzy od czasu do czasu potrzebują polatać czymś konkretnym. ;-) Polecamy galerię na http://www.supercub.org, gdzie znajduje się sporo zdjęć i filmów tego samolotu.

Choć pogoda nie była najlepsza, lot odbył się po linii prostej. :-) W czasie lotu SL45 mógł skonfrontować umiejętności nabyte na symulatorze z realnie latającym samolotem. Przez spory fragment lotu pilotował samolot samodzielnie, co jest znaczącym powodem do dumy. Chociaż widoki, zwłaszcza w rejonie Gór Świętokrzyskich, były nienajlepsze, bo chmury momentami sięgały ziemi, to wrażenia z pewnością pozostaną na długo.
Na lotnisku oczekiwał na załogę przedstawiciel redakcji GOL-a, który zawiózł uczestników lotu na Piknik. Niestety z powodu gęstej mgły, w niedzielę nie udało się powrócić do Warszawy samolotem, jednak bezpieczeństwo jest głównym warunkiem organizowanych przez nas imprez.