Casio Loopy. 15 zapomnianych konsol

Spis treści

Casio Loopy

Czy tego oczekują gamerki?

Data premiery: 1995
Główna konkurencja: SNES, Sega Genesis / Sega Saturn, PlayStation, Nintendo 64

Co może być złego w tworzeniu sprzętu dla określonej grupy docelowej? Niby nic takiego, o ile nie wybiera się jej na podstawie stereotypów. A czym innym jest stworzenie konsoli przeznaczonej tylko dla dziewczyn?

W połowie lat dziewięćdziesiątych firma Casio wpadła właśnie na taki pomysł, tworząc kuriozum zwane Loopy. Obsługa jedynie kartridży bez możliwości podłączenia napędu CD, wejście wyłącznie na jeden kontroler, biblioteka z oszałamiającą liczbą jedenastu tytułów (strach pomyśleć o jakich tworach mowa) i „serduszkowe” logo to zdecydowanie nie było to, co poważna miłośniczka gamingu chciałby zobaczyć przy swoim telewizorze. Co ciekawe, na pokładzie znalazła się wbudowana drukarka pozwalająca na druk naklejek zawierających obrazy z gier lub podłączonego magnetowidu. To cudo nie wyszło poza japoński rynek i chyba nie mamy czego żałować.

TWOIM ZDANIEM

Komputer czy konsola?

Zobacz inne ankiety

Pamiętacie Tamagotchi? Kultowa zabawka z lat 90. nigdzie nie zniknęła

Jeśli sami nie nosiliście kiedyś w kieszeni plastikowego jajka, to na pewno znaliście kogoś, kto nosił i słuchaliście, jak zabawka wysokimi dźwiękami oznajmia swoje potrzeby. Albo i wciąż znacie, bo Tamagotchi wciąż istnieją i mają się dobrze.

Czy konsolowi gracze też muszą bać się hakerów?

Konsole to zamknięty system, jakby się wydawało, bezpieczny od zewnętrznych ataków i prób włamania. Czy faktycznie tak jest? Tak, ale…