Zwierzęce Transformers mogą powrócić. Netflix sugeruje reboot Beast Wars
Niewykluczone, że Netflix ma w planach przygotowanie rebootu Kosmicznych wojen (ang. Beast Wars), czyli serialu animowanego należącego do popularnej marki Transformers. Byłby on częścią nadchodzącego cyklu Transformers: Wojna o Cybertron.
- Platforma Netflix ogłosiła, że trzecia odsłona serialu Transformers: Wojna o Cybertron będzie nosiła podtytuł Kingdom.
- W komunikacie na Twitterze pojawiły się emotikony goryla i dinozaura, co sugeruje, że zapowiedziana część będzie stanowiła remake Kosmicznych wojen – produkcji z końcówki lat 90. ubiegłego wieku.
- Większe szczegóły na temat Transformers: War for Cybertron Trilogy: Kingdom nie są jak na razie znane.
30 lipca na platformie Netflix zadebiutuje Transformers: Wojna o Cybertron – trylogia: Oblężenie (ang. Transformers: War for Cybertron Trilogy: Siege). Będzie to pierwsza odsłona rozplanowanego na trzy części serialu animowanego, skupiającego się na rywalizacji dwóch grup zmiennokształtnych robotów – Autobotów i Deceptikonów. Opowie ona o początkach tego konfliktu, jeszcze na tytułowej planecie Cybertron. Druga, nosząca podtytuł Earthrise, będzie rozgrywała się na Ziemi, natomiast trzecia została ochrzczona mianem Kingdom. Niewykluczone jednak, że będzie ona stanowiła reboot Kosmicznych wojen (w oryginale Beast Wars). Tak sugeruje niedawny wpis na twitterowym koncie NX, które zajmuje się pisaniem o „geekowskich” pozycjach znajdujących się w ofercie platformy Netflix. Możecie go zobaczyć poniżej.
Serial animowany Kosmiczne wojny zadebiutował w 1996 roku. Jego akcja toczy się po wydarzeniach znanych z oryginalnych Transformers. Wojna między Autobotami a Deceptikonami dobiegła końca. Potomkowie obu tych grup żyją na planecie Cybertron. Niestety, względny spokój zostaje zaburzony w momencie, gdy Megatron, który ambicjami dorównuje swojemu przodkowi, oraz jego towarzysze zwani Predaconami kradną najsilniej strzeżony skarb Cybertronu - złoty dysk. W pogoni za nimi ruszają Maximale dowodzeni przez Optimusa Prime’a. Niestety, w wyniku pewnego zbiegu okoliczności obie frakcje przenoszą się w miejscu i czasie do zupełnie nieznanej rzeczywistości, która staje się dla nich polem bitwy.
Główna różnica między zwykłymi Transformerami a ich potomkami polega na tym, że ci drudzy nie zmieniają się w pojazdy bądź samoloty, a w zwierzęta. I tak Megatron w Kosmicznych wojnach potrafi się przemienić w dinozaura (konkretnie Tyranozaura Rexa), natomiast Optimus Prime w goryla. Emotikony obu tych stworzeń znalazły się w komunikacie od platformy Netflix, co w połączeniu ze słowami o dostawaniu „małpiego rozumu” i „wyciąganiu szponów” dość mocno wskazuje na to, że Transformers: War for Cybertron Trilogy: Kingdom opowie o rywalizacji Predaconów i Maximali.
Na razie jednak żadne dodatkowe szczegóły na temat Transformers: War for Cybertron Trilogy: Kingdom nie zostały podane. Fani marki muszą zatem cierpliwie czekać na jakąś większą zapowiedź i zadowolić się nadchodzącym Oblężeniem, którego premiera zbliża się wielkimi krokami. Więcej szczegółów na temat pierwszej odsłony serialu znajdziecie w tym miejscu.
- Transformers: Wojna o Cybertron – trylogia na platformie Netflix
- Aby obejrzeć produkcje należące do marki Transformers, możesz skorzystać z doładowania Netflix z Muve