Zwiastun mrocznej wersji Sabriny, nastoletniej czarownicy od Netfliksa
Netflix opublikował teaser Chilling Adventures of Sabrina, tworzonej przez twórców Riverdale nowej wersji kultowego sitcomu z lat 1996-2003, w której rolę główną zagra Kiernan Shipka. W przeciwieństwie do pierwowzoru, produkcja będzie silnie inspirowana horrorami.
W sieci zadebiutował teaser Chilling Adventures of Sabrina, nowego młodzieżowego serialu Netfliksa, będącego mroczniejszą wersją doskonale znanego również w naszym kraju sitcomu sprzed kilkunastu lat Sabrina, nastoletnia czarownica. Za produkcję odpowiadają twórcy Riverdale.
Chilling Adventures of Sabrina skupi się na postaci tytułowej Sabriny, nastolatki będącej w połowie człowiekiem i w połowie wiedźmą. Podczas swoich szesnastych urodzin zostanie zmuszona przez tajemne siły do wybrania między ścieżką światła a ścieżką nocy. W roli głównej wystąpi Kiernan Shipka (Sally Draper z Mad Men), na ekranie zobaczymy także m.in. Michelle Gomez (Doctor Who, Bad Education) i Lucy Davis (The Office, Shaun of the Dead, Wonder Woman). No i oczywiście nie zabraknie Salema, kociego towarzysza bohaterki.

W przeciwieństwie do utrzymanej w luźnej atmosferze Sabriny, nastoletniej czarownicy, nowa produkcja ma czerpać garściami z komiksów Roberto Aguirre-Sacasy (będącego również showrunnerem serialu), który od 2014 roku tworzy znacznie mroczniejszą wariację przygód popularnych postaci, czerpiącą silne inspiracje z horrorów. Chilling Adventures of Sabrina pierwotnie planowane było dla stacji The CW jako spin-off Riverdale, ale ostatecznie prawa do serialu przejął Netflix, zamawiając od razu dwa sezony tytułu. Pierwszy z nich zadebiutuje 26 października i choć aktualnie twórcy nie planują bezpośrednich nawiązań do Riverdale, to nie wykluczają w przyszłości występów gościnnych i crossoverów.