autor: Marcin Skierski
Znamy obsadę filmu telewizyjnego - Red Faction: Origins
Od dłuższego już czasu wiadomo, że niedługo doczekamy się telewizyjnej adaptacji filmowej związanej fabularnie z serią Red Faction. Ponieważ według wcześniejszych informacji pierwsze sceny miały być kręcone w tym miesiącu, poznaliśmy część obsady biorącej udział w projekcie.
Od dłuższego już czasu wiadomo, że niedługo doczekamy się telewizyjnej adaptacji filmowej związanej fabularnie z serią Red Faction. Ponieważ według wcześniejszych informacji pierwsze sceny miały być kręcone w tym miesiącu, poznaliśmy część obsady biorącej udział w projekcie.
Okazuje się, że nie będą to zupełnie anonimowi aktorzy i tak na przykład w Alexa Masona (głównego bohatera Red Faction: Origins) wcieli się Robert Patrick, znany między innymi z drugiej części Terminatora. Akcja filmu będzie się rozgrywać między wydarzeniami znanymi z gry Red Faction: Guerilla i nadchodzącą odsłoną o podtytule Armageddon.
Tymczasem Brian J. Smith (serial Stargate Universe, w Polsce występujący pod nazwą Gwiezdne Wrota: Wszechświat) zagra Jake’a syna Masona. Jest on oficerem oddziału militarnego Red Faction, a w miarę rozwoju fabuły odkrywa, że jego porwana przed 12 laty siostra żyje i w dodatku należy do potężnych sił inwazyjnych.
Oprócz tego poznaliśmy nazwiska kilku innych aktorów, jakich zobaczymy na ekranie. Nie wiadomo w jakich rolach wystąpią, ale wśród nich znajdziemy następujące postacie: Kate Vernon (Battlestar Galactica), Danielle Nicolet (Życie po falstarcie), Gareth David-Lloyd (Torchwood) i Devon Graye (Dexter).
Dowodzenie nad projektem obejmie Michael Nankin (Battlestar Galactica), podczas gdy scenariusz przygotował Andrew Kreisberg (Magazyn 13) wspomagany przez Paula DeMeo (Flash) odpowiedzialnego za całą historię. Produkcja Red Faction: Origins ma miejsce w Bułgarii, a jego premiera jest zaplanowana na maj bieżącego roku.
Przypomnijmy, że koncern THQ podpisał w kwietniu umowę ze stacją SyFy, na mocy której powstać miał między innymi właśnie dwugodzinny film związany fabularnie z serią Red Faction. Tym samym będzie on transmitowany w telewizji i nie trafi do kin. Autorzy od początku zapowiadają też, że całość jest traktowana jako pilot ewentualnego serialu. Możemy się więc spodziewać, że jeśli osiągnie on odpowiedni sukces, przedsięwzięcie przeistoczy się w dłuższą serię.