autor: Marcin Skierski
Znamy datę premiery Case Zero - prologu dla Dead Rising 2
Nie jest tajemnicą, że zanim Dead Rising 2 trafi do sprzedaży (1 października w Europie), użytkownicy Xboksa 360 dostaną dedykowany tylko tej konsoli prolog Case Zero w formie samodzielnego DLC. Wreszcie poznaliśmy więcej szczegółów na temat dodatku, a także poznaliśmy jego cenę i datę premiery.
Nie jest tajemnicą, że zanim Dead Rising 2 trafi do sprzedaży (1 października w Europie), użytkownicy Xboksa 360 dostaną dedykowany tylko tej konsoli prolog Case Zero w formie samodzielnego DLC. Wreszcie poznaliśmy więcej szczegółów na temat dodatku, a także poznaliśmy jego cenę i datę premiery.
Zgodnie z zapowiedziami, o ile pełna wersja gry ukaże się na trzy platformy (oprócz wyżej wymienionej również PlayStation 3 oraz pecety), tak Dead Rising 2: Case Zero przeznaczone jest ekskluzywnie dla posiadaczy sprzętu Microsoftu. Rozszerzenie będzie rozprowadzane tylko drogą dystrybucji cyfrowej i 31 sierpnia stanie się dostępne na Xbox Live. Za jego ściągnięcie wydamy 400 punktów Microsoftu.
Przy okazji ujawniono więcej informacji na temat otoczki fabularnej DLC. Jak już wiedzieliśmy wcześniej, jego akcja dzieje się dwa lata po wydarzeniach z pierwszej części Dead Rising i trzy lata przed „dwójką”. Chuck Greene (którym będziemy sterować również w sequelu) jest uwięziony ze swoją córką w miasteczku Still Creek. Wcześniej została ona ugryziona przez zombie, wobec czego główny bohater co 12 godzin musi podawać jej zastrzyki firmy Zombrex. Sprawa komplikuje się, gdy samochód ze szczepionką w środku nagle zniknął z miasteczka – w tej chwili nie pozostaje nam nic innego jak opuścić jego granice w czasie nieprzekraczającym połowy doby.
Autorzy nazywają ten dodatek przedsmakiem tego, co zobaczymy w Dead Rising 2. Wszystkie możliwości i umiejętności głównego bohatera pozostaną więc takie same, w tym między innymi łączenie różnych przedmiotów w celu stworzenia specjalnej broni do walki z zombiakami. Wytwarzanie kolejnych środków perswazji dodaje nam określoną ilość punktów prestiżu (Prestige Points), które z kolei wpływają na szybsze podnoszenie poziomu doświadczenia naszej postaci. Podobnie jak w pierwowzorze, także i tutaj z czasem stajemy się szybsi, silniejsi i bardziej wytrzymali.
Każdy kto ściągnie Case Zero i później kupi drugą część, będzie mógł przenieść wszystkie statystyki z dodatku do pełnej wersji. W ten sposób zaczniemy rozgrywkę z taką samą ilością Prestige Points, liczbą alternatywnych strojów oraz levelem naszej postaci (maksymalnie do piątego), z jakim skończyliśmy DLC.
Keiji Inafune z firmy Capcom zdradził także przybliżony czas przejścia Case Zero. Według niego nie spiesząc się całość przejdziemy w 4-5 godzin, ale wyrobimy się w trzy, jeśli będzie nam zależało nam jak najszybszym zaliczeniu tego samodzielnego rozszerzenia. Przy niewygórowanej cenie jest to bardzo rozsądna propozycja.
Jeśli wciąż nie jesteście zdecydowani na zakup, zawsze będzie można ściągnąć wersję demonstracyjną. Działa ona na tej samej zasadzie, jak wszystkie gry dostępne w ramach usługi Xbox Live Arcade, za których pełną wersję trzeba zapłacić lub też zupełnie za darmo ściągnąć krótszą próbkę. Zapraszamy też pod poniższy link, gdzie znajdziecie trailer Case Zero zaprezentowany na tegorocznych targach E3 – pokazano na nim, czego się można spodziewać pod względem fabuły oraz rozgrywki.