Zmarł Wolfgang Petersen, reżyser Niekończącej się opowieści i Troi
Smutne wieści nadeszły zza oceanu. Amerykańska prasa donosi, że reżyser Wolfgang Petersen, odpowiedzialny za taką klasykę jak Troja czy Niekończąca się opowieść, zmarł w wieku 81 lat.
Fot.: Na linii ognia, 1993, materiały prasowe, Columbia Pictures Corporation.
Kto z nas nie pamięta takich filmów jak Niekończąca się opowieść, Troja, Gniew Oceanu czy Air Force One? Wszystkie te dzieła łączyło jedno nazwisko – Wolfgang Petersen. Niestety, ten znakomity niemiecki reżyser odszedł w swoim domu w USA w wieku 81 lat. Powodem śmierci było zaawansowane stadium raka trzustki. W ostatnich chwilach towarzyszyła mu jego żona, Maria-Antoinette (via CNN).
Wolfgang Petersen urodził się 14 marca 1941 roku w niemieckim Emden. Po odebraniu filmowo-teatralnego wykształcenia karierę rozpoczął w latach 70. Zajął się wówczas głównie realizacją filmów telewizyjnych, zaś jego pierwsze pełnometrażowe dzieła były dystrybuowane jedynie na terenie Niemiec.
Światową sławę przyniósł Wolfgangowi Petersonowi film Okręt z 1981 roku (opowieść otrzymała 6 nominacji do Oscara), opowiadający o losie załogi jednego z wielu U-Bootów pływających po Atlantyku podczas II wojny światowej.
Od tego momentu utalentowany twórca zaangażował się w kino hollywoodzkie. Do jego bogatego dorobku należą takie klasyki jak wspomniana wcześniej Niekończąca się opowieść i Troja. Ponadto Peterson wyreżyserował kilka blockbusterów z Epidemią na czele. Jego ostatnim filmem w karierze został Jak rozbić bank z 2016 roku.
Warto również wspomnieć, że jedenaście nakręconych przez niego produkcji, w których grały największe gwiazdy światowego kina, zarobiło w światowym box office blisko 1,9 miliarda dolarów.