autor: Daniel Kazek
Zerowy Star Heritage w produkcji
Nie da się ukryć, że rosyjski przemysł gier przeżywa prawdziwy rozkwit. Weźmy na ten przykład przygodówkę Star Heritage 1: The Black Cobra, która już kilkakrotnie gościła na łamach naszego serwisu informacyjnego. Wprawdzie program od grudniowej premiery, nie opuścił jeszcze granic Rosji, ale nasi wschodni sąsiedzi mogą już szykować się na nową dawkę emocji.
Nie da się ukryć, że rosyjski przemysł gier przeżywa prawdziwy rozkwit. Weźmy na ten przykład przygodówkę Star Heritage 1: The Black Cobra, która już kilkakrotnie gościła na łamach naszego serwisu informacyjnego. Wprawdzie program od grudniowej premiery, nie opuścił jeszcze granic Rosji, ale nasi wschodni sąsiedzi mogą już szykować się na nową dawkę emocji. Studio Step Creative Group zapowiedziało Star Heritage 0: Ship of Ages.
Zero w tytule nie jest bynajmniej dziełem przypadku, gdyż kolejna część futurystycznej przygody to de facto wstęp do "jedynki". Program, tym razem zaprezentowany jako połączenie akcji z elementami cRPG, rzuci nas w wir wydarzeń na olbrzymich rozmiarów statku kosmicznym. Cud ziemskiej inżynierii, nadzwyczajny rezultat badań naukowych, chwała i jednocześnie nadzieja rasy ludzkiej wysłany został z dziesiątkami tysięcy osadników, którzy mieli zasiedlić odległe planety. Coś jednak poszło nie tak, doszło to katastrofy, a nasz bohater budzi się poważnie ranny w przedziale medycznym. Natychmiast dostrzega wszechobecne zmiany w swojej okolicy. Zastanawiając się ile czasu upłynęło i co było przyczyną tragedii jest świadkiem jeszcze jednego niepokojącego zjawiska. Ocalała załoga podzieliła się na dwie, wrogo nastawione do siebie grupy...
Tak oto przedstawia się warstwa fabularna Star Heritage 0: Ship of Ages. Z technicznego punktu widzenia, autorzy obiecują wypełnić ją nowoczesną, trójwymiarową grafiką oraz realistyczną fizyką. Sterowany podopieczny będzie mógł być poddawany genetycznym modyfikacjom, a zaaplikowany system cRPG zdecydowano się tak zaprojektować aby wprowadzał niezbędne minimum z tego gatunku. Oczywiście jak przystało na grę akcji, do naszej dyspozycji oddany zostanie pokaźny zestaw środków zagłady oraz specjalnych umiejętności, które z pewnością nie raz przydadzą się podczas walki z napotkanymi przeciwnikami.
Pozostaje teraz zadać pytanie kiedy przyjdzie nam dryfować w tej kosmicznej arce. Cóż, twórcy gry się nie śpieszą, gdyż jak twierdzą Star Heritage 0: Ship of Ages gotowy będzie na czwarty kwartał tego roku. Na dłuższą metę może to i dobrze. Być może do tego czasu dane nam będzie w końcu zagrać w przygodową odsłonę serii...