Zemo Cut podbija YouTube i promuje The Falcon and The Winter Soldier
Marvel przychylił się do próśb widzów wypuszczając godzinny filmik z pełną wersją tańca Barona Zemo z trzeciego odcinka serialu The Falcon and The Winter Soldier.
Studio Marvel Entertainment wysłuchało próśb fanów i wypuściło godzinny filmik z tańczącym Baronem Zemo z serialu The Falcon and The Winter Soldier. Materiał jest humorystyczny, gdyż w rzeczywistości jest to 24-sekundowa scenka zapętlona kilkaset razy. Mimo to w 13 godzin po premierze na YouTube już ma ponad 1,8 mln wyświetleń.
Czytelnicy, którzy nie śledzą społeczności fanowskiej Marvela najpewniej zastanawiają się, o co tyle krzyku. Wszystko zaczęło się od emisji trzeciego odcinka The Falcon and The Winter Soldier. Pojawiła się w nim krótka scena Zemo tańczącego w klubie. Było to raptem jedno ujęcie, trwające góra dwie sekundy, ale fragment okazał się hitem i szybko zaczęły pojawiać się memy oraz przeróbki.
Atmosferę podkręcił wkrótce potem Daniel Brühl, czyli aktor grający Barona Zemo. Zdradził on, że scena była improwizowana i w rzeczywistości taniec był znacznie dłuższy niż to, co widzieliśmy w odcinku. Fani zaczęli wiec domagać się wypuszczenia pełnej wersji. Media społecznościowe zostały zalane hashtagiem "#ReleaseTheZemoCut”. Żartobliwie odnosił się on do akcji „#ReleaseTheSnyderCut”, za pomocą której miłośnicy twórczości Zacka Snydera wymusili na wytwórni Warner Bros. opracowanie nowej wersji filmu Liga Sprawiedliwości, która realizowałby oryginalną wizję tego reżysera.
Marvel długo nie kazał nam czekać na spełnienie tych próśb. Dodatkowo studio wykazało się poczuciem humoru wypuszczając wersję zapętloną do godzinnej długości. Fani zresztą wcześniej tworzyli własne wersje takich materiałów, rozciągając oryginalny fragment nawet do dziesięciu godzin.
Przed premierą pełnej wersji w sieci pojawiły się również bardziej pomysłowe przeróbki. W jednej Baron Zemo urządza sobie pojedynek z tańczącym Peterem Parkerem z filmu Spider-Man 3. Teraz, po wypuszczeniu przez Marvel dłuższego tańca, możemy spodziewać się kolejnych żartobliwych filmików tego typu.