autor: Michał Kułakowski
Zarzuty Activision wobec Electronic Arts okazały się zasadne, będzie proces
Kolejny rozdział w długiej batalii sądowej pomiędzy byłymi szefami studia Infinity Ward i Electronic Arts, a Activison.
Kalifornijski sąd odrzucił wniosek Electronic Arts o wycofanie wniesionego przez Activison oskarżenia wobec byłych szefów Infinity Ward uznając, że materiał dowodowy dostarczony przez oskarżyciela jest przekonujący i zasadny, przez co wymaga zbadania w trakcie dalszego postępowania sądowego. Sama sprawa jest jedną z najgłośniejszych batalii w branży gier komputerowych i stała się polem zażartej walki pomiędzy jej dwoma największymi graczami.
O oskarżeniach Activision pisaliśmy już nie raz, ale warto o nich przypomnieć. Wszystko zaczęło się w grudniu 2010 roku, kiedy amerykański koncern pozwał Jasona Westa i Vince`a Zampellę. Obaj panowie byli założycielami i szefami należącego do Activision studia Infinity Ward i zostali zwolnieni z pracy kilka miesięcy po premierze Call of Duty: Modern Warfare 2. Powodem decyzji o ich usunięciu miała być „nielojalność” wobec pracodawcy i złamanie warunków kontraktu poprzez prowadzenie rozmów dotyczących współpracy z Electronic Arts. Activision wyceniło swoje straty na 400 milionów dolarów i takiej sumy odszkodowania domaga się w złożonym pozwie.
W styczniu tego roku, sąd do dotychczasowych stron w sporze włączył również samo Electronic Arts. Wpływ na tę decyzje miały dostarczone przez Acivision dowody na to, że pracownicy EA aktywnie szukali kontaktu z szefami Inifinty Ward. W 2009 roku w trakcie obowiązywania ich kontraktu o pracę, West i Zampella mieli być na przykład ukradkiem przewiezieni prywatnym samolotem na domowego grilla zorganizowanego przez prezesa EA Johna Riccietello oraz zatrudnić prywatną firmę Creative Artists Agency, która pomagała im w wyszukiwaniu najlepszych ofert potencjalnych pracodawców.
Równocześnie toczy się jeszcze inne postępowanie o 36 milionów dolarów, które przeciwko dawnemu chlebodawcy złożyli Zampella i West, oskarżając go o niewypłacenie części należnych im pieniędzy za Call of Duty: Modern Warfare 2. W tej sprawie sąd był przychylny dwójce deweloperów i zezwolił na rozpoczęcie procesu, który zapewne będzie toczył się jeszcze przez dłuższy czas.
Jak zakończy się ta prawnicza wojna? Obie strony dysponują armiami najlepiej wyszkolonych prawników, więc zapewne prędzej czy później dojdzie do ugody, bo akurat w tej sprawie, żadna ze stron nie ma czystego sumienia i 100-procentowych szans na wygraną.