Zapowiedziano Dead by Daylight - asymetryczną grę multiplayer zainspirowaną horrorami typu slasher
Studia Behaviour Interactive i Starbreeze zapowiedziały projekt Dead by Daylight. Będzie to sieciowa gra akcji, w której jeden z graczy wcieli się w mordercę wprost z horrorów, a pozostała czwórka pokieruje jego ofiarami.
Kanadyjskie studio Behaviour Interactive do tej pory zajmowało się głównie asystowaniem innym deweloperom przy produkcji takich tytułów jak Far Cry 3, Middle-earth: Shadow of Mordor czy Wolfenstein: The New Order. Teraz zespół zapowiedział pierwszy własny projekt. Okazała się nim utrzymana w klimacie horroru sieciowa gra akcji Dead by Daylight, w której jeden z graczy wcieli się w mordercę, polującego na czterech zwykłych ludzi kontrolowanych przez pozostałych uczestników zabawy. W planach na razie jest tylko wersja pecetowa. Nie podano konkretnej daty premiery i ograniczono się do stwierdzenia, że nastąpi ona w tym roku. W produkcji pomaga szwedzkie studio Starbreeze, które będzie także wydawcą gry.
Dead by Daylight oparte jest na motywie, który był fundamentem niezliczonych filmowych horrorów. W grze czwórka zwykłych śmiertelników spróbuje przeżyć starcie z nadnaturalnie silnym i niezwykle trudnym do ubicia mordercą. Aby ocaleć, potencjalne ofiary zostaną zmuszone do współpracowania ze sobą, ale nie oznacza to wcale, że zawsze będą musiały mieć na uwadze los swoich towarzyszy. W każdej rozgrywce pojawią się bowiem okazje do zdradzenia sojuszników, gdyż ostatecznie priorytetem będzie przetrwanie naszej postaci, nawet kosztem śmierci innych ludzi.
Gracz kierujący mordercą uzyska dostęp do sporego wyboru uzbrojenia i w bezpośrednim starciu zawsze okaże się zwycięski. Dlatego ofiary będą musiały wykazać się sporą pomysłowością, unikać walki w zwarciu, zastawiać pułapki i w razie potrzeby nie wahać się wziąć nóg za pas.
Kierując mordercą, akcję będziemy obserwowali z perspektywy pierwszoosobowej. Natomiast grający jego ofiarami otrzymają widok z kamery TPP, co pozwoli im na lepszą orientację w otoczeniu i umożliwi np. zobaczenie tego, co jest za rogiem bez konieczności zdradzania swojej pozycji.
Do wyboru będzie kilku morderców i każdy dysponować ma unikalnymi umiejętnościami. Co ciekawe, pozostali uczestnicy zabawy odkryją z kim mają do czynienia dopiero przy pierwszym kontakcie z wrogiem. W połączeniu z proceduralnie generowanymi mapami ma to zapewnić rozgrywce nieprzewidywalność i sprawić, że ofiary nigdy nie będą mogły czuć się bezpieczne.
Warto wspomnieć, że Dead by Daylight nie jest jedyną nadchodzącą grą z trybem multiplayer, oferującą rywalizację między jednym mordercą i grupką ofiar. Na identycznym pomyśle oparte jest Friday the 13th: The Game, stanowiące adaptację filmowej serii Piątek trzynastego, która spopularyzowała ten motyw na srebrnym ekranie.
Inną nadchodzącą produkcją tego typu jest Last Year studia Elastic Games, które niedawno uzyskało pomoc finansową od firmy Epic Games. Szykuje się więc ciekawy pojedynek kilku produkcji o podobnej tematyce.
