autor: Janusz Burda
Zapowiedź Max Payne
Prawdopodobnie niewiele jest już osób które kiedykolwiek nie natknęły się na chociażby szczątkowe materiały na temat tworzonej już od „pewnego” czasu gry Max Payne. Tych którzy mają ochotę poszerzyć swój zasób wiedzy na temat tego tytułu chciałbym zaprosić do lektury kolejnego, zamieszczonego dziś na naszych stronach materiału.
Prawdopodobnie niewiele jest już osób które kiedykolwiek nie natknęły się na chociażby szczątkowe materiały na temat tworzonej już od „pewnego” czasu gry Max Payne. Tych którzy mają ochotę poszerzyć swój zasób wiedzy na temat tego tytułu chciałbym zaprosić do lektury kolejnego, zamieszczonego dziś na naszych stronach materiału.
„Gra powstaje już od blisko trzech lat, w biurach mało znanej grupy Remedy Studios, a pomaga im 3d Realms, o których nieraz już było głośno. Nad grą pracuje non-stop kilkanaście osób, co daje nam obraz, jak bardzo dopracowany ma to być tytuł. Programiści twierdzą, że za cel postawili sobie stworzenie gry jak najbliższej filmom akcji najwyższej klasy. Wrażeniu, że bierzemy udział w filmie, ma pomóc umieszczenie naszych oczu za bohaterem, tak jak to miało miejsce w sławetnym Tomb Raider. A filmowym wzorem dla programistów były mroczne filmy o mafii z lat czterdziestych (jeżeli chodzi o klimat) oraz Matrix i filmy Johna Woo (jeżeli chodzi o dynamikę i sceny walki). Fabuła, w zamierzeniach twórców gry ma być równie ciekawa jak w Half-Life, a porównywanie czegoś do tak znakomitego wzoru zobowiązuje...” - Jeż