Zamieszanie wokół piątego Residenta - czy PC otrzyma swoją wersję?

Resident Evil 5 jest jedną z tych gier, które jeszcze na długo przed premierą wzbudzają wiele kontrowersji i pytań. Na kilka z nich postarał się odpowiedzieć producent programu, Jun Takeuchi w informacji udzielonej serwisowi Joystiq.

Wiemy więc, że w chwili obecnej RE5 gotowy jest w około 60%. Długość rozgrywki Takeuchi szacuje na dwadzieścia godzin, co biorąc pod uwagę panujące trendy wydaje się być całkiem solidną porcją grania.

Trzy grosze, które zdążyły z początku trochę namieszać w dość poukładanym póki co marketingu nowego Residenta dodał także jeden z szefów Capcomu, Keiji Inafune. Otóż w przeprowadzonym z nim przez serwis Spong wywiadzie stwierdził, że gra produkowana jest z myślą o Xboksie 360, PlayStation 3… i pecetach.

W tym miejscu należy podkreślić, że nigdy wcześniej przy okazji jakiejkolwiek informacji o Resident Evil 5 o komputerach PC mowy nie było. Czyżby więc Inafune niechcący ujawnił trzymaną dotychczas w tajemnicy informację?

Sprawę postanowił zbadać serwis Destructoid, który w tym celu skontaktował się z przedstawicielami Capcomu. „Gra zapowiedziana jest tylko na PS3 i Xboksa 360. Nasze biuro w Wielkiej Brytanii skontaktuje się ze Spongiem w celu korekty informacji.” – padła odpowiedź.

Czy to oznacza, że marne są nadzieje posiadaczy pecetów na ujrzenie RE5 na ich sprzęcie? Oczywiście, że nie. Capcom prowadzi od jakiegoś czasu politykę wydawania gier na wszystkie liczące się platformy. Nie ma więc powodu, aby nowy Resident miał być nagle wyjątkiem od tej reguły.