autor: Marek Grochowski
Zamieszanie wokół kategorii wiekowej filmowego Hitmana
W ciągu kilku ostatnich dni dużo kontrowersji wywołały doniesienia, jakoby oparty na znanej marce brytyjskiej korporacji Eidos film Hitman miał doczekać się swego rodzaju ocenzurowania po to tylko, aby przyznano mu niższą kategorię wiekową i dopuszczono do oglądania przez widzów mających ukończone zaledwie 13 lat. Wiadomości, które jako pierwszy zamieścił serwis TwitchFilm.net, zostały jednakże sz
W ciągu kilku ostatnich dni dużo kontrowersji wywołały doniesienia, jakoby oparty na znanej marce brytyjskiej korporacji Eidos film Hitman miał doczekać się swego rodzaju ocenzurowania po to tylko, aby przyznano mu niższą kategorię wiekową i dopuszczono do oglądania przez widzów mających ukończone zaledwie 13 lat. Wiadomości, które jako pierwszy zamieścił serwis TwitchFilm.net, zostały jednakże szybko zdementowane.
Odpowiedzialna za prace nad adaptacją przygód Agenta 47 wytwórnia Fox Studios poinformowała, że przygotowywane przez nią dzieło nie zostanie pozbawione scen, które zadecydowały o tym, iż film przydzielono do kategorii „Hard R”, dającej wstęp na seans osobom od 17 roku życia. Zabieg dostosowania treści Hitmana do psychiki 13-latków byłby cokolwiek nieuzasadniony, zważywszy na fakt, że sama gra, na kanwie której powstaje nadchodzące dzieło, adresowana jest do odbiorców dorosłych.
Fox Studios zaprzeczyło także plotkom mówiącym o tym, że dotychczasowy reżyser filmu, Xavier Gens, z powodu wprowadzenia do projektu zbytniej brutalności, został odsunięty od postprodukcji obrazu i zastąpiony przez Nicolasa De Totha: tego drugiego zatrudniono jedynie w charakterze konsultanta. Hitman wejdzie na ekrany zachodnich kin 21 listopada. Dziewięć dni później zobaczymy go w Polsce.