Zamiast typowego „balonika” (alkomatu), brytyjska policja będzie używać handhelda

Wczoraj byłem zaskoczony przyjmowaniem zakładów na to, która gra będzie się najlepiej sprzedawała podczas tegorocznych świąt, a dzisiaj Wielka Brytania wprawiła mnie w jeszcze większe zdumienie. Według The Independent Online, tamtejsza policja będzie używała kiedyś urządzenia w stylu handhelda Game Boy do testowania kierowców, podejrzanych o wcześniejsze zażycie narkotyków czy oskarżonych o przekroczenie dozwolonej prędkości.

Jak będzie wyglądała kontrola drogowa w przyszłości? Otóż najprawdopodobniej zatrzymany kierowca będzie poproszony o zagranie (!) na opisywanym sprzęcie w kilka rozmaitych testów podobnych do typowych gier, które sprawdzą jego czujność i sprawność. Jeżeli delikwent wypadnie poniżej określonego poziomu, policjantowi nie pozostanie już nic innego, jak tylko go aresztować i zabrać na posterunek, gdzie zostanie wykonane szczegółowe badanie krwi. Oczywiście, urządzenie znajduje się dopiero w fazie tworzenia i nie wiadomo, czy kiedykolwiek trafi na ulice. Ale pomysł jest i naukowcy nad nim pracują.

Niektórzy po piwie grają przecież lepiej, inni nie grają w ogóle. Co dalej? Prawo jazdy dopiero po zdobyciu 50 poziomu doświadczenia w World of Warcraft? :-)