autor: Piotr Bicki
Zakończyły się mistrzostwa świata w Smite
Amerykański zespół Cognitive Prime zwyciężył w pierwszych mistrzostwach świata w Smite – produkcję typu MOBA od twórców Tribes: Ascend. Przy okazji jej autorzy zaprezentowali nową postać, która wkrótce pojawi się w grze.
W weekend zakończyły się pierwsze mistrzostwa świata w Smite – grze typu MOBA autorstwa studia Hi-Rez, które znane jest przede wszystkim z sieciowej strzelanki Tribes: Ascend. W finale zwyciężył zespół Cognitive Prime, którego członkowie zgarnęli nagrodę w wysokości ponad miliona dolarów.
W ostatnim meczu turnieju pochodząca z Kalifornii drużyna zmierzyła się z Titanem – ekipą, w składzie której znaleźli się dwaj Duńczycy, dwaj Szwedzi i Brytyjczyk. Pojedynek był wyrównany, choć początkowo wydawało się, że Cognitive Prime zmiażdży swoich przeciwników, jednak po pierwszych dwóch wygranych losy spotkania się odwróciły i Europejczycy doprowadzili do remisu. Ostatecznie jednak to Amerykanie zwyciężyli w stosunku 3:2, zdobywając tym samym tytuł mistrzów świata w Smite oraz ponad 1,3 miliona dolarów.
W sumie do zgarnięcia było 2,6 miliona dolarów. Pula nagród zorganizowanych przez studio Hi-Rez zawodów była więc trzecią największą w historii sportów elektronicznych – większą miały tylko dwa ostatnie turnieje w Dota 2. Niestety może się okazać, że nie przełoży się to na sukces komercyjny – z danych ujawnionych przez deweloperów wynika, że finałowe rozgrywki w Smite śledziło w internecie około 78 tysięcy użytkowników. To niewiele w porównaniu z ubiegłorocznymi mistrzostwami świata w League of Legends – najpopularniejszą obecnie grę typu MOBA – które oglądało łącznie 27 milionów osób na całym świecie.
W trakcie finałów twórcy Smite zaprezentowali nowego bohatera, który dołączy do grona już istniejących wojowników. Jest nim Hou Yi, „obrońca Ziemi”, który korzysta z ataków dystansowych i cechuje się wysoką odpornością na obrażenia krytyczne. Postać powinna zostać udostępniona w najnowszym patchu, który ma ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym tygodniu. Szczegółowo prezentuje ją obszerny materiał wideo opublikowany przez deweloperów.
Smite, którego finalna wersja ukazała się w marcu ubiegłego roku, jest grą typu MOBA. Na tle konkurencji pokroju League of Legends wyróżnia ją fakt, że niczym w strzelankach wydarzenia na polu bitwy obserwuje się z kamery umieszczonej za plecami postaci. Rozgrywka jest z kolei dynamiczniejsza i bardziej zręcznościowa – aby wyprowadzony atak trafił w przeciwnika, gracz musi najpierw go w odpowiedni sposób wymierzyć.