Zack Snyder wyreżyseruje dla Netflixa film akcji - i to bez mieczy świetlnych, sci-fi oraz zombie. Nadchodzi nowy thriller o policji w Los Angeles
Po porażce Rebel Moon Zack Snyder nakręci dla Netflixa kolejne widowisko – tym razem będzie to film akcji o policjantach z Los Angeles.
Choć niedawne widowisko Zacka Snydera dla Netflixa – Rebel Moon – okazało się spektakularną klapą, to reżyser wkrótce nakręci dla giganta streamingu kolejny film. Tym razem nie będzie to produkcja sci-fi. Akcja nowego dzieła zostanie osadzona w rzeczywistości, a fabuła thrillera skupi się na policji w Los Angeles.
Jak donosi The Hollywood Reporter, Zack Snyder odpowie za reżyserię nienazwanego jeszcze filmu. Twórca napisze scenariusz wraz z Kurtem Johnstadem, z którym wcześniej pracował nad Rebel Moon i 300, i wyprodukuje dzieło ze swoją żoną, Deborah Snyder.
Nadchodzący film będzie znacznie różnić się od dotychczasowych widowisk Syndera – nie znajdziemy w nim zombie, superbohaterów czy odległych planet. Szczegóły nie są znane, ale ta „przyziemna” produkcja opowie o elitarnej jednostce policji z Los Angeles, a w fabule prawo znajdzie się na kursie kolizyjnym z moralnością. Projekt opisywany jest jako thriller, gdzie stawka to życie i śmierć.
Film skupiony na policji z LA będzie kolejną produkcją Zacka Syndera dla Netflixa. Wcześniej twórca nakręcił dla giganta streamingu wspomniane Rebel Moon, a także Armię umarłych, wyprodukował też Armię złodziei i odpowiadał za animowany serial Zmierzch bogów.
Warto dodać, że w przyszłości reżyser stworzy także serialowy prequel 300 – jednego ze swoich najbardziej lubianych filmów – dla studia Warner Bros.