Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 października 2007, 13:44

Za wyciek gry Manhunt 2 odpowiedzialny jest pracownik firmy Sony

Nie jest dla nikogo żadną tajemnicą, że pirackie wersje gier często trafiają do sieci wcześniej niż ich oryginalne odpowiedniki do sklepów, ale naprawdę rzadko mamy do czynienia z sytuacją, aby nielegalny produkt znalazł się w Internecie na prawie dwa miesiące przed oficjalną premierą. Tak właśnie stało się w przypadku drugiej odsłony cyklu Manhunt, którą dostępna była już na początku września.

Nie jest dla nikogo żadną tajemnicą, że pirackie wersje gier często trafiają do sieci wcześniej niż ich oryginalne odpowiedniki do sklepów, ale naprawdę rzadko mamy do czynienia z sytuacją, aby nielegalny produkt znalazł się w Internecie na prawie dwa miesiące przed oficjalną premierą. Tak właśnie stało się w przypadku drugiej odsłony cyklu Manhunt, którą dostępna była już na początku września.

Za wyciek gry Manhunt 2 odpowiedzialny jest pracownik firmy Sony - ilustracja #1

O sprawie tej wspominaliśmy kilka tygodni temu, ale warto do niej wrócić ze względu na nowe informacje, które pojawiły się dziś na łamach serwisu GamePolitics. Redaktorzy tej witryny postanowili sprawdzić, kto był odpowiedzialny za wrześniowy wyciek i po krótkim śledztwie dowiedzieli się od przedstawiciela koncernu Take-Two Interactive Software, że nielegalną wersję gry zawdzięczamy pracownikowi firmy Sony Computer Entertainment Europe. Nie znamy nazwiska winowajcy, ale został on już zwolniony i teraz musi stawić czoła prawnym konsekwencjom.

Wyciek drugiego Manhunta wzbudził duże kontrowersje w Wielkiej Brytanii, gdzie dzieło londyńskiego oddziału firmy Rockstar Games nie zostało dopuszczone do sprzedaży. Krążąca w Internecie edycja jest bowiem wersją nieocenzurowaną, czyli w Zjednoczonym Królestwie zakazaną. Nielegalną wersją gry dostępną w sieci zainteresowali się kilka dni temu redaktorzy stacji Sky News i poświęcili jej nawet krótki reportaż. Można go zobaczyć w tym miejscu.

Manhunt 2 oficjalnie zadebiutuje na amerykańskim rynku ostatniego dnia października, ale w wersji ocenzurowanej...

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej