autor: Miriam Moszczyńska
Za pięć lat 90% gier będzie play-to-earn, twierdzi współzałożyciel Reddita
Jeśli wizja zarabiania w trakcie grania brzmi dla Was jak marzenie, to na jego spełnienie musicie poczekać jeszcze pięć lat. Przynajmniej tak uważa jeden z założycieli Reddita, Alexis Ohanian.
- Alexis Ohanian podzielił się swoim spojrzeniem na rozwój branży gier w najbliższych pięciu latach.
- Przewiduje on, że w tym czasie gry play-to-earn oparte na blockchainie staną się powszechne wśród graczy.
Jeden z założycieli Reddita w podcaście Where It Happens podzielił się opinią na temat przyszłości branży gier wideo i nabierającego kształtu gatunku play-to-earn. Alexis Ohanian przewiduje, że na przestrzeni pięciu lat gracze zaczną „prawidłowo wyceniać swój czas”, co oznacza nic innego jak to, że będą w stanie zarabiać poprzez granie.
Ta dość kontrowersyjna i odważna predykcja pojawia się na powyższym filmie w przedostatnim przedziale czasowym zatytułowanym „5 year predictions from Alexis”. Ohanian twierdzi tam, że:
90% osób nie będzie grało w gry, jeśli nie zostanie to odpowiednio docenione. [...] Zamiast być napastowanym przez reklamy, czy marnować pieniądze na młotki, których tak naprawdę nie posiadasz [kontekst dotyczy Candy Crush Saga – dop. red], będziesz grać w jakąś grę opartą na blockchainie, która dostarczy tyle samo radości, a dodatkowo pozwoli ci zarabiać, zamiast być osobą, na której ktoś zarabia.
Oczywiście taki scenariusz jest możliwy, chociaż co do czasu zrealizowania tej wizji możemy mieć wątpliwości. Gry oparte na technologii blockchain, kryptowalutach i NFT to aktualnie nisza. Najgłośniej w tym kontekście jest o Legacy od Petera Molyneuxa. Chociaż warto podkreślić, że najnowsze dzieło twórcy cyklu Fable już na początku zarobiło całkiem sporą sumę, bo 40 mln funtów. Umożliwiła to sprzedaż Land NFT – tokenów, które pozwolą przystąpić do rozgrywki.
Jeśli termin NFT wciąż brzmi dla Was jak czarna magia (choć na graczy działa teraz bardziej jak przysłowiowa płachta na byka), to tekst hexx0 pomoże Wam zrozumieć ideę tej technologii:
NFT – co to jest i dlaczego twórcy chcą dodawać NFT do gier
Oczywiście nie można oczekiwać i zakładać, że każda gra pójdzie drogą Legacy. Ba, już teraz zupełnie inne podejście prezentuje Ubisoft ze swoja platformą Quartz, czy Konami sprzedające NFT związane z cyklem Castlevania.
Może Cię zainteresować:
- Wciśnij reset - nadchodzi nowa książka Jasona Schreiera.
- Rok 2022 w branży gier – nasze przewidywania
- Na trudne czasy - 13 gier, od których zrobi wam się cieplej na sercu
Wiemy też, że nie wszyscy deweloperzy są skłonni angażować się w rynek kryptowalut. Ostatni raport sporządzony przez organizatorów GDC pokazuje, że 70% producentów gier nie jest zainteresowanych wprowadzeniem tokenów NFT do swoich produkcji. Wśród przeciwników tej technologii znajdziemy również Josefa Faresa czy platformę Steam.
Jak faktycznie będzie za pięć lat? Czas pokaże, a jeśli prognozy Alexisa Ohaniana sprawdzą się, to zdecydowanie będzie można pogratulować mu zdolności jasnowidzenia.