autor: Radosław Grabowski
Za co zabiorą się ludzie z 3D Realms po premierze Prey i Duke Nukem Forever?
Ekipa z korporacji 3D Realms myśli zaiste długofalowo. Nie tylko od dziewięciu lat pracuje nad ciągle niedokończoną grą Duke Nukem Forever, ale również snuje plany na czas po rynkowym debiucie owego produktu. Rąbka tajemnicy odnośnie przyszłości uchylił w krótkim wywiadzie dla serwisu FiringSquad dyrektor zarządzający wspomnianej firmy, czyli Scott Miller.
Ekipa z korporacji 3D Realms myśli zaiste długofalowo. Nie tylko od dziewięciu lat pracuje nad ciągle niedokończoną grą Duke Nukem Forever, ale również snuje plany na czas po rynkowym debiucie owego produktu. Rąbka tajemnicy odnośnie przyszłości uchylił w krótkim wywiadzie dla serwisu FiringSquad dyrektor zarządzający wspomnianej firmy, czyli Scott Miller.
Otóż developerzy DNF przewidują, iż stworzą kolejną część perypetii „Księcia”. Oczywiście prace nad dalszymi przygodami popularnego eksterminatora kosmitów rozpoczną się dopiero po premierze obecnie przygotowywanej gry. Ponadto ludzie z 3D Realms zaplanowali wypuszczenie sequela pozycji o tytule Prey, której komercyjny debiut nastąpi najprawdopodobniej za około trzy miesiące. Warto zauważyć, iż współpracownicy Millera mają w zanadrzu jeszcze jeden projekt (trwają poszukiwania wydawcy), aczkolwiek jego nazwa na razie pozostaje tajemnicą.