Yu Suzuki nie wyprodukuje już żadnej nowej gry
Nie zagramy już w żadną nową grę wyprodukowaną przez legendarnego, 51-letniego Yu Suzukiego. Słynna postać, przez wiele lat gwiazda japońskiego koncernu Sega, zdecydowała się na ostateczne wycofanie z aktywnego życia deweloperskiego.
Nie zagramy już w żadną nową grę wyprodukowaną przez legendarnego, 51-letniego Yu Suzukiego. Słynna postać, przez wiele lat gwiazda japońskiego koncernu Sega, zdecydowała się na ostateczne wycofanie z aktywnego życia deweloperskiego. Nie oznacza to jednak, że Suzuki całkowicie porzuci swój ukochany rynek elektronicznej rozrywki. Autor wielu hitowych produkcji obejmie stanowisko menedżera oddziału R&D (badania i rozwój) studia Sega AM Plus, zajmującego się projektowaniem gier przeznaczonych na rynek automatów arcade.
Yu Suzuki we własnej osobie.
Pozycja Suzukiego w ostatnich latach nieustannie słabła. Po wkroczeniu do grona członków Academy of Interactive Arts and Sciences Hall of Fame w 2003 roku, gwiazda twórcy marek Afterburner, Space Harrier, Outrun, Virtua Fighter, F355 Ferrari Challenge oraz kultowego Shenmue zaczęła przygasać. Proces ten osiągnął na tyle zaawansowany poziom, że często dochodziło do absurdalnych sytuacji. Jedną z nich była głośna sprawa niewiedzy prezesa amerykańskiego oddziału SEGA, Simona Jeffrey’a co do tego, czy Suzuki jest jeszcze pracownikiem koncernu.
Ostatnich kilka lat Suzuki spędził na próbie wyprodukowania trzeciej części cyklu Shenmue, a następnie, po nieudanej próbie dokończenia przygód Ryo Hazukiego, przeobrażenia jej w sieciową produkcję MMO. Także ta idea nie wypaliła, choć trzeba przyznać, że kilka filmów z rozgrywki zwiastowało rychłe zamknięcie prac deweloperskich i wprowadzenie gry na rynek. Mając na uwadze popularność oryginalnego Shenmue oraz kult jakim otoczono przygody Ryo, można było oczekiwać, że MMO osiągnie spory sukces. Z różnych powodów do tego jednak nie doszło.
Sega AM Plus opracowało do tej pory dwie produkcje przeznaczone do salonów gier arcade. Pierwszą z nich jest bijatyka Psy Phi, wykorzystująca do kontroli ekran dotykowy, natomiast drugą fabularyzowana produkcja wyścigowa Sega Race TV. Choć zadania Yu Suzukiego nie będą już na tyle istotne, jak w przypadku dewelopingu największych jego hitów, to oczekuje się, że jego obecność wpłynie pozytywnie na klimat panujący wewnątrz Sega AM Plus. Wątpliwym jest jednak, aby dzieła studia zostały wydane poza Japonią.