Xiaomi 13T i Xiaomi 13T Pro rozczarowują niemal na każdym polu
Serwis DxOMark przetestował nowe smartfony Xiaomi 13T i Xiaomi 13T Pro. Sprawdzian ujawnił pewne słabości tych modeli, dotyczące m.in. ekranu, baterii oraz aparatów fotograficznych.
Xiaomi rozszerzyło ofertę swoich smartfonów o dwa nowe modele – Xiaomi 13T i Xiaomi 13T Pro. Telefony ze średniej półki cenowej nie oferują jednak znaczących usprawnień w porównaniu do modeli z poprzedniej generacji. Test przeprowadzony przez serwis DxOMark, wykazał bowiem pewne słabości w kluczowych elementach wyposażenia sprzętu, takich jak wyświetlacz, bateria oraz aparaty fotograficzne.
Xiaomi 13T i Xiaomi 13T Pro w rękach testerów
W obu modelach zastosowano ten sam 6,67-calowy panel AMOLED, który ma rozdzielczość 1220 x 2712 pikseli i 144 Hz odświeżanie obrazu. Ekran obsługuje również technologie Dolby Vision i HDR10+, natomiast jego normalna jasność wynosi 1200 nitów, zaś szczytowa to 2600 nitów. Wprawdzie w porównaniu do poprzedniej generacji częstotliwość odświeżania oraz jasność są wyższe, a dodatkowym plusem jest lepsze odwzorowanie kolorów, to jakość ekranu pozostawia nieco do życzenia. Wyświetlaczowi brakuje bowiem jasności w słoneczny dzień, zaś podczas grania, widoczny jest aliasing.
Słabo wypadły również aparaty fotograficzne. Mają niezłą ekspozycję, szeroki zakres dynamiki oraz szybki i precyzyjny autofokus. Problemem jest natomiast wysoki poziom szumów, zwłaszcza przy słabszym oświetleniu, a także różnice w ostrości pomiędzy klatkami oraz drganie obrazu podczas filmowania. Zaobserwowano również artefakty, takie jak kolorowe obwódki, problemy z nasyceniem kolorów oraz balansem bieli. Aparaty w tym modelu sygnowane są przez niemiecką firmę Leica, a mimo to ich praca pozostawia nieco do życzenia.
Krokiem wstecz wydaje się również bateria, która w obu modelach ma pojemność 5000 mAh. Zapewnia krótszy czas działania w porównaniu do poprzednich generacji, choć na tle konkurencji jest całkiem przyzwoity. Smartfon na jednym ładowaniu działa maksymalnie aż 2 dni i 4 godziny, zaś pełne naładowanie akumulatora, dzięki 67 W ładowarce zajmuje tylko 39 minut. Po 5 minutach ładowania, uzyskujemy natomiast nieco ponad 9 godzin działania sprzętu.
Nie oznacza to rzecz jasna, że nowe smartfony Xiaomi nie są w ogóle warte uwagi, gdyż DxOMark oceniło je adekwatnie do możliwości. Średnia ocen za wyświetlacz wynosi 129 punktów, co plasuje je na 57 miejscu w rankingu smartfonów oraz 10 pozycji w kategorii urządzeń premium, kosztujących w przedziale od 600 do 800 dolarów. Aparaty otrzymały 123 punkty, zaś bateria dostała 120 punktów. Kupując je należy mieć jednak świadomość, że oba modele mają pewne wady, więc powinniście dobrze przemyśleć, czy spełnią Wasze oczekiwania.
Tutaj sprawdzisz ceny smartfonów Xiaomi
Gdybyście chcieli zapoznać się z recenzjami obu modeli, to Xiaomi 13T znajdziecie tutaj, natomiast pod tym linkiem przeczytacie recenzję modelu Xiaomi 13T Pro. Dodam, że pierwszy model na polskim rynku kosztuje 2999 zł, zaś drugi wyceniono na 3999 zł.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!