XCOM z trybem dowodzenia i drzewkami dialogowymi
Gdy w kwietniu zeszłego roku 2K Games ujawniło, że wskrzesi markę X-COM reakcje fanów były dosyć mieszane. Następnie gra gościła na zeszłorocznym E3, ale potem słuch o niej zaginał. Teraz dowiedzieliśmy się, jakie zmiany wprowadzono w ciągu tych dwunastu miesięcy, a trzeba przyznać, że są one spore.
Gdy w kwietniu zeszłego roku 2K Games ujawniło, że wskrzesi markę X-COM reakcje fanów były dosyć mieszane. Następnie gra gościła na zeszłorocznym E3, ale potem słuch o niej zaginał. Teraz dowiedzieliśmy się, jakie zmiany wprowadzono w ciągu tych dwunastu miesięcy, a trzeba przyznać, że są one spore.
Podczas prezentacji na targach główny projektant gry, czyli Jordan Thomas, wytłumaczył dlaczego zdecydowano się na trwającą rok ciszę medialną. Zespół produkcyjny uznał po prostu, że ich dzieło za mało przypominało poprzednie odsłony cyklu. Oczywiście nie oznacza to, że XCOM po cichu przerobiono z FPS-a na turową strategię. Zamiast tego wprowadzono do mechaniki zabawy silniejsze elementy taktyczne.
W grze podczas misji towarzyszyć nam będą inni agenci. 2K Marin postanowiło dać nam nad nimi sporą kontrolę. Wydawanie rozkazów towarzyszom broni przypomina rozwiązanie zastosowane w serii Brothers in Arms. Po aktywacji trybu dowodzenia kamera przeskakuje do perspektywy trzecioosobowej, świat staje się czarnobiały za wyjątkiem agentów i wrogów. Z tego poziomu wydajemy rozkazy m.in. poruszania się, zaatakowania z flanki czy użycia tarczy energetycznej. Zwiększyła się również rola bazy operacyjnej. Jest ona znacznie bardziej rozległa i daje nam więcej opcji dotyczących prowadzenia badań naukowych, werbowania nowych ludzi czy wybierania misji.
Dowiedzieliśmy się też jakie plany mają kosmici względem Ziemi. Okazało się, że zamierzają oni skolonizować naszą planetę, ale nim będzie to możliwe muszą wpierw całkowicie pokryć ją dziwną krystaliczną substancją. Sama walka przypominać ma inne współczesne strzelanki. Dostaniemy popularny obecnie system osłon, choć korzystanie z niego odbywać się będzie całkowicie z perspektywy pierwszej osoby.
Demonstracja na E3 zaczęła się w środku bazy operacyjnej. Co ciekawe, przebywające w niej postacie mają własne drzewka dialogowe, więc rozmowy z nimi powinny być interesujące. Szefem organizacji XCOM jest Angela, która ma za sobą długą karierę w CIA. Spotkamy ją głównie przed wielką mapą, na której widać dostępne misje. Przed wyruszeniem w teren wybierzemy członków naszej drużyny. Towarzysze broni podzieleni zostaną na klasy i wraz z postępami w grze zdobywać będą punkty doświadczenia. Natomiast wypełnianie zadań nagradzane będzie surowcami i pieniędzmi, które wykorzystamy do zakupu sprzętu oraz prowadzania badań naukowych.
Przypomnijmy na koniec, że XCOM tworzony jest z myślą o pecetach i konsolach Xbox 360 oraz PlayStation 3. Jego premiera planowana jest na marzec przyszłego roku. Jednocześnie polecamy obejrzenie zwiastuna gry wypuszczonego z okazji tegorocznego E3: