XCOM może wkrótce doczekać się powtórnej zapowiedzi jako The Bureau

Najprawdopodobniej w najbliższych tygodniach dowiemy się o dalszych losach strzelaniny XCOM.

Niedawne doniesienia o skasowaniu strony internetowej i usunięciu zwiastuna XCOM z serwisu YouTube mogły zaniepokoić graczy oczekujących na premierę strzelaniny studia 2K Marin. Wygląda jednak na to, że deweloperzy nie tylko nie złożyli broni, ale szykują się, by zaskoczyć wszystkich nowymi informacjami na temat powstającej gry.

Matt Lees z serwisu VideoGamer zaprezentował zawartość tajemniczej przesyłki, jaka trafiła do redakcji. W kartonowym pudle opatrzonym instrukcją „spalić po otwarciu” znalazły się: zapalniczka z wygrawerowanymi słowami Erodyte Verum (verum to z łacińskiego prawda – przyp. red.), popielniczka zaplamiona czarnym tuszem oraz teczka na dokumenty. Ta ostatnia zawiera kartkę pocztową z pozdrowieniami z Pimy w Nowym Meksyku, broszurę turystyczną miasteczka Rosemont wraz z mapką, na której zaznaczono kilka miejsc (np. kościół, cmentarz, pizzeria i komenda policji), mikrofilm, fragment kwestionariusza osobowego oraz raport, w którym pojawia się nazwisko agenta Cartera.

Wszystkie poszlaki wyraźnie wskazują, że chodzi o XCOM. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, Rosemont miało być jedną z lokacji pojawiających się w grze, a gracze wcieliliby się w rolę wspomnianego agenta Cartera. Lees zwraca jednak uwagę, że niedawne spekulacje dotyczące zmiany tytułu mogą pokrywać się z prawdą. The Bureau (Biuro) wyraźnie koresponduje bowiem z zawartością przesyłki.