XCOM: Enemy Within wprowadzi trzecią stronę konfliktu
Dowiedzieliśmy się, że zapowiedziane na przyszły miesiąc XCOM: Enemy Within oprócz znanych już nowości wprowadzi także trzecią stronę konfliktu. Będzie nią zdradziecka ludzka organizacja Exalt, chcąca wykorzystać technologię obcych do własnych celów.
Okazuje się, że Enemy Within, debiutujący w listopadzie duży dodatek do XCOM: Enemy Unknown, będzie znacznie bardziej rozbudowany, niż się dotychczas wydawało. Okazuje się, że kampania w rozszerzeniu wprowadzi do rozgrywki zupełnie nowego przeciwnika – ludzką organizację Exalt, diametralnie różniącą się od obcych najeźdźców. Będzie to rodzaj tajnego stowarzyszenia, którego członkowie od dawna wypatrywali przybyszy z odległych układów. Nie robili tego jednak w obawie przed inwazją (jak organizacja XCOM), lecz z nadzieją, że dzięki obcej technologii zapanują nad światem. Dlatego kiedy rzeczywiście doszło do ataku, ludzie ci zamiast stanąć do obrony planety, przyjęli najeźdźców z otwartymi ramionami, licząc, że zostaną przez nich genetycznie udoskonaleni, a następnie zdołają bez trudu zdominować Ziemię. Tym samym dowództwo jednostki, którą kierujemy w grze, uznało Exalt za nieprzyjaciela i nakazało jego eliminację.
Wbrew pozorom w kampanii rozszerzenia na pierwszym planie wciąż będzie walka między komórkami XCOM-u a obcymi – gracz nie zostanie bezpośrednio zmuszony do zajęcia się problemem zdrajców ludzkości. Jednak niepoświęcenie temu problemowi ani odrobiny uwagi może okazać się zgubne w skutkach, jako że wroga organizacja nie pozostanie bierna. Od pewnego momentu zacznie podejmować aktywne działania, często godzące w nasze interesy. Możemy spodziewać się uderzeń w struktury XCOM-u od środka, wykradania nam technologii i pozbawiania zasobów, rozsiewania wymierzonej w nas kłamliwej propagandy, a także innych aktów sabotażu.
Niestety, by poradzić sobie z tym zagrożeniem, nie wystarczy siła militarna. Exalt to podziemna organizacja, działająca w ukryciu, toteż odkrycie punktu, w który można uderzyć, by wyrządzić jej szkodę, nie będzie łatwym zadaniem. By odnaleźć wrogą placówkę, przyjdzie nam wykosztować się na zaawansowany skan, dostępny ograniczoną liczbę razy w danym okresie. Poświęcając poszukiwaniom i infiltracji owych baz odpowiednio dużo czasu, stopniowo zwiększymy szansę na odnalezienie głównej siedziby zdrajców. Co ciekawe, nie zdołamy zyskać całkowitej pewności co do tego, gdzie znajduje się ta placówka, toteż zawsze będzie istniało ryzyko popełnienia błędu i najechania „niewinnego” państwa, ściągając na siebie jego gniew i wystąpienie z programu XCOM.
Przypomnijmy, że XCOM: Enemy Within zadebiutuje na rynku 15 listopada bieżącego roku, w wersjach na pecety, Xboksa 360 i PlayStation 3. Do działania tytuł będzie wymagał „podstawki”, choć dla posiadaczy konsol nie będzie stanowiło to problemu, jako że jedynym sposobem na zaopatrzenie się w dodatek na te platformy sprzętowe będzie zakupienie go w pakiecie (nazwanym Commander Edition) razem z XCOM: Enemy Unknown. W Polsce rozszerzenie otrzyma pełną lokalizację (z dubbingiem).